magda gabryś pisze:Bralaś zawsze dorosłe koty. Przeciez nie pytałaś czy maja FIV-a.Przecież mogły mieć. Mój też może mieć, bo też jest odratowanym z piwnicy kotem. Tylu ludzi juz mnie potępia. Boją się o swojego kota, bo ci , którym mówie, ze nie wolno na 8 czy 9 pietre kota wypuszczać na balkon, uwazaj, że to mój kotek jest takim głupkiem. Faatalnie napisałam, ale jestem przemęczona szukaniem pomysłow dla mojego nowego Ptysia Jestem chyba bardzo zmeczona, ide spać
Magdo, nie widze pytania kochanie. Domyslam sie, ze to z tego zmeczenia.
Bralam dorosle koty - to prawda. I przy Czarnej w ogole niczego nie badalam, bo ona byla pierwsza, wiec nic nie mialo znaczenia. Przy Bialej tez o badania nie pytalam. Spytalam pozniej, bo zastanawialam sie czy ja badac.
Nie rozumiem dlaczego ludzie Cie potepiaja? Owszem, jakies ryzyko istnieje, ale jest ono znikome.
Kucze... kiedys nie bylo testow, moze wtedy bylismy szczesliwsi
Nie potepiam Cie, choc nie jestem pewna co bym w tej sytuacji zrobila.
Wypuszczanie kota na niezabezpieczony balkon to po prostu nieodpowiedzialnosc, wiec dobrze robisz nie wypuszczajac a marudnicy niech sie wypchaja, jak nie maja kotow a sie madrza albo niech sie doksztalca jak owe koty maja i wypuszczaja.
Ale jakich pomyslow dla Ptysia szukasz? Ide poszukac watku o Ptysiu, moze sie oswiece
Magdo - uszy do gory! Bedziemy trzymac kciuki, zeby bylo dobrze.