Strona 1 z 4

Obserwujemy sytuację- czarny kot- Otwock.

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 14:51
przez AnnaM
:!: UWAGA :!:

Na jednym z osiedli w Otwocku, Pani Ewa usłyszała przeraźliwy płacz kota.
Postanowiła od razu sprawdzić co się dzieje. :conf:
Gdy zeszła na dół, zobaczyła dziewczynkę z kotem na smyczy.
Po krótkiej rozmowie wyszło na jaw, że dziewczynka musi wychodzić z kotem na siłę na dwór, chociaż on tak bardzo tego nie lubi, bo musi go przyzwyczaić do życia na dworze.. Wkrótce dziewczynka wraz z rodzicami przeprowadza się na wieś, gdzie kot będzie przebywał poza domem ze względu na małe dziecko, które wkrótce przyjdzie na świat. Jednym słowem Ci ludzie traktują go jak niepotrzebną zabawkę, która już niedługo zacznie im tylko przeszkadzać. :cry:

Natomiast nawet teraz trzymają kota uwiązanego na smyczy w kuchni- "bo linieje" i nie chcą, żeby brudził im mieszkanie! Szok. :(
Normalnie ręce opadają. Dlatego pilnie szukam dla niego domu tymczasowego! Nie możemy dopuścić do tego, by wyjechał z tymi ludźmi na wieś!
Pilnie potrzebuje waszej pomocy! :!:

Czarny ma dopiero dwa lata, jest odrobaczony i wysterylizowany- cudny kot, którego już wkrótce Ci ludzie mogą wyrzucić na śmietnik... :strach:


DS? DT? TDT? Ktokolwiek, cokolwiek ?! :placz:

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 15:19
przez najszczesliwsza
To co mi się ciśnie na usta.... Jejku biedny kot!

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 15:49
przez Alex405
:evil:
Podnoszę. Przecież oni go katują :!:

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 16:12
przez CoToMa
Ale czy ci ludzie kota oddadzą?

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 20:05
przez Agneska
Oddadza, tylko nie ma dla niego zadnego DT. :-(

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 20:16
przez ASK@
Agneska pisze:Oddadza, tylko nie ma dla niego zadnego DT. :-(

To prawda. Nie ma.
8 maluszków też czeka.

Kot ponoć miły, kuwetkowy...tylko nie chciany.
jak go się nie wyciągnie do ich wyjazdu to umrze.
Podobno jak rodzina :roll: jeździ do dziadków w odwiedziny to kota zabierają.A jakże. Tylko siedzi uwiazany do drzewa na sznurku.Długie godziny.Nie am prawa wstepu do domu.
To relacja dziewczynki trzymającej kota.

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 20:23
przez AnnaM
Dokładnie...

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 20:25
przez ASK@
:!: :!: :!:

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 20:33
przez horacy 7
Nie mam siły nawet tego komentować. :evil:

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Nie lip 31, 2011 1:59
przez Gretta
biedak...

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Nie lip 31, 2011 2:11
przez Szalony Kot
To się nawet w głowie nie mieści 8O Mamy XXI wiek...

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Nie lip 31, 2011 5:15
przez J.D.
czy nie znalazłoby się dla niego chociaż TDT? postaram się coś wymyślić .....

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Nie lip 31, 2011 9:15
przez ASK@
J.D. pisze:czy nie znalazłoby się dla niego chociaż TDT? postaram się coś wymyślić .....

:!: :!: :!:

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Nie lip 31, 2011 10:18
przez issey32
Podnoszę i kcuki za domek!
Komentarz zbędny :evil:

Re: Czarny kot- błaga o pomoc. Dramat w bloku- Otwock, Warszawa.

PostNapisane: Nie lip 31, 2011 10:22
przez horacy 7
Tylko kciuki mogę trzymać :ok: :ok: :ok: :ok: