Strona 1 z 1

Może ktoś poradzi, co robić?

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 0:07
przez Grazula
Miałam dotychczas na działce jedną kotkę i dwa kocury. Kotkę szczególnie lubię, bo w ubiegłym roku miałam za jej przyczyną dużo radości – urodziła 5 kociaczków, które miałam na działce przez 4 miesiące. Udało mi się je oddać, ale czy szczęśliwie ? Nie wiem. W tym roku na działkach pojawiła się nowa kotka (młoda), bardzo udomowiona i zaczęła przychodzić na jedzenie, oczywiście była cały czas przeganiana przez moją kotkę. Lubię koty, ale mimo że lubiłam te małe kotki, to już nigdy więcej i wysterylizowałam również nowoprzybyłą. I od tej pory mam problem, który nie wiem jak rozwiązać. Role odwróciły się i nowa kotka zamieszkała bezwarunkowo na działce oczywiście przepędziła moją ulubienicę (kotów nie przegania). Biedulka skrada się na działkę żeby najeść się i szybko ucieka. Co robić, jak pogodzić kotki ? Jeżeli nie uda mi się rozwiązać problemu to będę musiała coś zrobić z nowoprzybyłą. Może macie jakąś radę? Próbowałam dowartościować raz jedną, potem drugą biorąc na ręce, głaszcząc ale bez rezultatów.

Re: Może ktoś poradzi, co robić?

PostNapisane: Sob lip 30, 2011 3:00
przez Rakea
spróbuj znależć tej przepędzanej dom.

Re: Może ktoś poradzi, co robić?

PostNapisane: Nie lip 31, 2011 23:41
przez Grazula
To koteczka, jest już 3 lata na działce, więc nie wiem czy będzie nadawała się do domu, jeżeli jedynym wyjściem jest oddanie, to już tą nowobrzybyłą bym oddała. Chociaż wolałabym, żeby zostały obydwie.

Re: Może ktoś poradzi, co robić?

PostNapisane: Nie lip 31, 2011 23:43
przez klauduska
a wysterylizowane są, żeby już kociaków w tym roku nie było?

Re: Może ktoś poradzi, co robić?

PostNapisane: Pon sie 01, 2011 5:23
przez alix76
Wysterylizuje obie, będą spokojniejsze, łatwiej o dom, a kociaków jest i tak za dużo :(

Re: Może ktoś poradzi, co robić?

PostNapisane: Śro sie 03, 2011 18:12
przez Saraa
Grazula pisze: Lubię koty, ale mimo że lubiłam te małe kotki, to już nigdy więcej i wysterylizowałam również nowoprzybyłą

alix76 pisze:Wysterylizuje obie, będą spokojniejsze, łatwiej o dom, a kociaków jest i tak za dużo :(

Nie rozumiem... Zdarta płyta?