Strona 1 z 1
Jak "wypłoszyć" okoliczne koty?

Napisane:
Wto lut 24, 2004 18:55
przez BeaBea
Od kiedy Nesko zaczął wychodzić na zewnątrz, koty sąsiadów "oznaczyły" nam dom, a dosłownie oblały drzwi wejściowe i okna na parterze. Chciałabym zastosować jakiś środek, który zniechęci je do znaczenia naszego domu, a jednocześnie nie będzie szkodliwy i nie wypłoszy mi własnego kociambra. Czy jest coś co tylko zniechęca koty do znaczenia?

Napisane:
Wto lut 24, 2004 19:03
przez Kaska
Kastracja
Wszystko inne wpłynie tez chyba na Nesko


Napisane:
Wto lut 24, 2004 19:04
przez BeaBea
To co. mam wykastrować koty sąsiadów?


Napisane:
Wto lut 24, 2004 19:06
przez Kaska
wg mnie koniecznie - przynajmniej nie będą się rozmnażać .
A sąsiedzi niereformowalni ??? Może by sie dali przekonać???
Taki mały kaganek oświaty w lud niesiony


Napisane:
Wto lut 24, 2004 19:11
przez BeaBea
Z sąsiadami to osobna historia. Raczej nic się nie da zrobić.

Obawiam się nawet,że podobne rzeczy mogłyby się sądem skończyć.

Napisane:
Wto lut 24, 2004 19:26
przez Kaska
Oj, to nieciekawie.
Moja znajoma wypłoszyła kota sąsiadów używającego jej wycieraczki jako kuwety kładąc pod nia szmate nasączona naftą.
Nie miał z nafta kontaktu, po prostu zapach go odstraszył.
Ale czy Nesko sie takim pomysłem ( wysmarowania naftą domu

) nie zestresuje ?


Napisane:
Wto lut 24, 2004 19:31
przez BeaBea

O nafcie nie słyszałam. A le obiła mi się o uszy jakaś nazwa Feloway czy coś w tym stylu. Jak to działa?

Napisane:
Wto lut 24, 2004 19:36
przez Kaska
To ma być uspakajacz dla kotów- taki odstresowujący gdy kot zbyt spiety jest, z tego ci kojarze.
odstraszająco działąja inne srodki, nie stosowałam, więc nie wiem.
podobno zapach cytusów zniechęca.

Napisane:
Wto lut 24, 2004 19:38
przez aguś
Ja sokiem z cytryny oblałam cały balkon. Niestety nie zadziałał.

Napisane:
Wto lut 24, 2004 19:41
przez G.N.
Jest do dostania taki żel. Get Off sie nazywa o ile dobrze pamiętam. Rozrzuca sie to naokoło domu lub ogrodzenia. Podobno działa a dla kotów i psów nieszkodliwy tyle że pachnie im niemiło. Prywatnie nie używałem więc wiem tyle co w sklepie przeczytałem.