Strona 1 z 1

Ratunku! Koty się biją!

PostNapisane: Sob lip 23, 2011 23:51
przez alata
Od paru dni nasza dwuletnia kotka prześladuje starszego od niej o 5 lat i cięższego o 2 kg kocurka. Po prostu rzuca mu się do oczu z takim ni to warczeniem, ni to bulgotem. Przegania go od miski i z wszystkich jego ulubionych miejsc. Czesio ucieka, chowa się, jest bardzo zestresowany. Wczoraj i przedwczoraj musiałam go nakarmić w zamkniętej łazience :cry: , do kuwety też poszedł dopiero wtedy, kiedy upewnił się, że drzwi są zamknięte. Kotka cały czas siedziała pod drzwiami i warczała.
Koty mieszkają razem od dwóch lat i do tej pory nie było między nimi większych konfliktów. Oba zostały wykastrowane w wieku około roku. Jedzenia mają pod dostatkiem, staramy się żadnego nie faworyzować również pod innymi względami. Mała kilka razy próbowała napadać na Czesia, ale on szybko ją ustawiał i przez jakiś czas był spokój.

Co możemy zrobić?

Czy agresywne zachowanie kotki może świadczyć o tym, że jest chora? Albo że to kocurek jest osłabiony? Jeśli tak, to o jakie badania poprosić w lecznicy?

Czy Feliway mógłby pomóc?

Czy znacie kociego behawiorystę ze Śląska?

Re: Ratunku! Koty się biją!

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 0:03
przez Myszka.xww

Re: Ratunku! Koty się biją!

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 0:06
przez alata
Dziękuję :)
A co mogę zrobić zanim dostanę krople?
Zapomniałam dodać: za dwa tygodnie wyjeżdżamy i z kotami zostaje moja mama. Chciałabym, żeby do tego czasu sytuacja już była opanowana.

Re: Ratunku! Koty się biją!

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 0:08
przez Myszka.xww
napisz tam, zapytaj. To dobra behawiorystka.

Re: Ratunku! Koty się biją!

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 0:11
przez alata
A, tego nie doczytałam. Jeszcze raz dziękuję :D

Re: Ratunku! Koty się biją!

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 0:13
przez BOZENAZWISNIEWA
alata,czy ten starszy kot jest na pewno zdrowy?Czemu pytam,zaczełam obserwowac,ze u nas dziwnie się zachowuja kiedy nasz kotek Lepek ma miec atak padaczkowy.Nie zawsze ma drgawki,ale czasem "odlatuje'na moment i wtedy szczególnie jedna go strasznie ofukuje i warczy... :( Dlatego staram się go zamykac samego kiedy wychodzimy z domu,bo sie boimy,ze go pobija podczas ew.ataku padaczki



Albo Twoja Królewna chce przejąć przywództwo w domu...

Re: Ratunku! Koty się biją!

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 0:23
przez alata
Nie jestem pewna czy jest zdrowy. Niedawno robiliśmy kocurkowi badania, bo dużo śpi i mniej je :( Podobno wyniki są dobre, tylko kreatynina nieznacznie podwyższona wg bardziej rygorystycznych norm - dr mówił, że do niedawna obowiązywała trochę wyższa górna granica i zgodnie z tamtymi normami jest ok. Mam obserwować kota, postarać się, żeby więcej pił (kupiłam poidełko) i powtórzyć badania we wrześniu.
Innych niepokojących objawów nie zauważyłam.
Królewna Fuksja mnie też od czasu do czasu usiłuje zdominować :wink: - bo chyba w tym celu rzuca się na moje nogi w czasie śniadania. Koty karmione są przed ludźmi, więc to nie z głodu.