Miau.PL

Witam!

moja kota zostala wczoraj wysterylizowana. wszystko poszlo ok, dzisiaj juz wcina swoja ukochana puszke i zasuwa po domu. zaczyna sie tez czyscic, co budzi we mnie obawy o stan ranki. stad pytanie - ile dni trzeba chronic taka rane przed interwencja koty? i czego uzyc gdy kolniez ochronny jaki dostalismy od weterynarza zdjela po pieciu minutach kombinowania?

pozdrowienia od koty

Wiele zależy od tego, jaką metodą była kota operowana i jaki szew zastosowano.

Przy tradycyjnej metodzie i zwykłym szwie, lepiej uważać i tydzień. Jeśli szew to tzw. kosmetyczny (czyli z całkowicie schowaną nicią), sprawa jest łatwiejsza. Dalej - przy operacji krótkim cięciem ze szwem kosmetycznym po upływie dwóch dni powinno być w porządku (chociaż zerkać, czy jest naprawdę, oczywiście należy).

Zamiast typowego kołnierza można próbować z kubraczkami albo kołnierzami improwizowanymi, np. z kubka po maśle roślinnym.

W ostateczności założyć kaftanik na całe ciało. Można zrobić własnoręcznie, z rajstopy np.

ja swojej kombinatorce musiałam założyć taki kaftanik, zrobiłam go z rękawa wycięłam dziurki na łapki i założyłam, świetnie się sprawdza

Nasza jest też świeżo po zabiegu, ale wet powiedział ze nie ma potrzeby zakładania zadnego kolnierza i kaftanika. Kota chodzi wściekła jak osa, bo na początku miała szelki, chodziła i fukała. Teraz jest spokój, śpi. Nic jej nie zakładamy, bo to ją jeszcze dodatkowo stresuje, a chcemy aby jak najszybciej wrocila do zdrowia