Strona 1 z 4

Widziałem koty pococito - kilka nowych zdjęć - str. 3

PostNapisane: Nie lut 22, 2004 23:52
przez Wojtek

PostNapisane: Nie lut 22, 2004 23:55
przez moni_citroni
Wszystkie sa slodkie :)

Re: Widziałem koty pococito :)

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 0:12
przez jenny170
wszystkie przeslicznosciowe . ale szila chyba specjalnie byla u fryzjera :wink:
Szila (111,141 B)

wojtku - zaprawde mistrzowska reke widac :D
tak samo jak vitez - fotografujesz koty z sercem :kotek:

Re: Widziałem koty pococito :)

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 0:21
przez Wojtek
Szila naprawdę chodzi do fryzjera :)

Co do zdjęć - jestem ledwie amatorem, vitez mógłby się obrazić za stawianie mnie na równi z nim.

Re: Widziałem koty pococito :)

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 0:25
przez jenny170
Wojtek pisze:Co do zdjęć - jestem ledwie amatorem

krygujesz sie jak panna na wydaniu :wink:
Wojtek pisze: vitez mógłby się obrazić za stawianie mnie na równi z nim.

nie widze powodu - obydwaj "pstrykacie" sercem i dlatego te zdjecia sa tak piekne :D

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 0:33
przez siostrzyc
rzeczywiście - pieszczochy. cudne :)

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 0:35
przez Raddemenes
:lol: :lol: :lol:

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 1:07
przez evanka
O matko :D Ja też chcę takie miziate :love:

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 1:10
przez Wojtek
Bengala pisze:O matko :D Ja też chcę takie miziate :love:

Najbardziej "miziaste" zdjęcia zrobiła pococito: miałem Gacusia na kolanach, do kolan przytulał się Kapselek, a z drugiej strony czochrałem Bubusia :)

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 1:17
przez evanka
Wojtek pisze:miałem Gacusia na kolanach, do kolan przytulał się Kapselek, a z drugiej strony czochrałem Bubusia
Celowo mnie draznisz?? :evil:

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 1:21
przez Wojtek
Bengala pisze:Celowo mnie draznisz?? :evil:

Ależ skąd. Wspominam sobie ...

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 1:23
przez evanka
Wojtek pisze:Ależ skąd. Wspominam sobie ...
To i tak masz lepiej - ja mogę tylko pomarzyc :wink:

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 1:42
przez magda gabryś
Bardzo lubię ogladac zdjęcia przez Ciebie robione i przez Viteza. Fajnie, ze mamy Was na forum

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 9:13
przez smilla
Śliczne koty :1luvu: Miziankolubne pieszczochy :D

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 9:14
przez Maryla
No to będę taka i napiszę: Gacuś i Bubuś są ode mnie.
:D
A historia Gacusia jest dramatyczna ale i wesoła strasznie: znaleziony został odchuchany przez nas i pojechał do nowego domu. Nazywał się wtedy Kicek. Moja wspólniczka zadzwoniła tam zapytać co się dzieje a mama nowej właścicielki powiedziała, że dała mu do picia herbatę z cytryną. :evil:
Ania proprosiła więc o zwrócenie kota. Przywiozła go nowa właścicielka z mężem , wyglądało na to że mąż boi się że kot odsunie go w kąt. Pani ze łzami w oczach oddała Gacka a ja żeby ją dobić powiedziałam : za kilka lat będzie pani żałować , że oddała kota zamiast wyrzucić męża.
I zaraz potem Magda zobaczyła Gacusia, który wpakował jej się na kolana i spojrzał w oczy.... Wystarczyło.