Strona 1 z 1

Moje kicory-zdjęcia

PostNapisane: Nie lut 22, 2004 23:37
przez aguś

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 0:08
przez moni_citroni
Slodziaki :) A jak fajnie sie spi na grzejniku :lol:

Wiesz, doszlam do wniosku, ze najlepiej samemu nauczyc sie pewnych rzeczy ;) Bo jak ma sie prosic chlopa o pomoc, to nie dosc ze pomarudzi, zrobi "za chwilke", to na dodatek jeszcze bedzie czekal na hymny pochwalne ;)

Re: Moje kicory-zdjęcia

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 0:12
przez Wojtek
Fajne koty :)

aguś pisze:A mąż niestety ma dość wiercenia dziury w brzuchu i sobie poszedł.

Całkiem i na zawsze? ;) :)

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 1:22
przez evanka
Piękne kotuchy :lol: Jak ja wszystkim zazdroszczę rudości-piękności. :D

Re: Moje kicory-zdjęcia

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 7:03
przez aguś
Wojtek pisze:Fajne koty :)

aguś pisze:A mąż niestety ma dość wiercenia dziury w brzuchu i sobie poszedł.

Całkiem i na zawsze? ;) :)

Na szczęście tylko do drugiego pokoju. Ale powiedział,że jeśli dalej będę tyle czsu spędzała przed komputerem, to się ze mną rozwiedzie i zabierze koty :lol:

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 7:06
przez aguś
moni_citroni pisze:Slodziaki :) A jak fajnie sie spi na grzejniku :lol:

Wiesz, doszlam do wniosku, ze najlepiej samemu nauczyc sie pewnych rzeczy ;) Bo jak ma sie prosic chlopa o pomoc, to nie dosc ze pomarudzi, zrobi "za chwilke", to na dodatek jeszcze bedzie czekal na hymny pochwalne ;)

Masz rację. Dlatego umiem już naprawiać spłuczkę kibelkową, kontakty, wtyczki oraz parę innych drobiazgów :lol:

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 11:08
przez Katy
Sliczne :D

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 12:51
przez Inka
Cudne masz koty :love:
Widac, ze rzadza w domu :lol:

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 13:07
przez Moniq
aguś pisze:
moni_citroni pisze:Slodziaki :) A jak fajnie sie spi na grzejniku :lol:

Wiesz, doszlam do wniosku, ze najlepiej samemu nauczyc sie pewnych rzeczy ;) Bo jak ma sie prosic chlopa o pomoc, to nie dosc ze pomarudzi, zrobi "za chwilke", to na dodatek jeszcze bedzie czekal na hymny pochwalne ;)

Masz rację. Dlatego umiem już naprawiać spłuczkę kibelkową, kontakty, wtyczki oraz parę innych drobiazgów :lol:

To mi Sexmisją pachnie :D
Aguś cudne, aż mnie skręca z zazdrości, bo mój mąż to ma dwie lewe ruki do informatycznych sprawek, czemu daję ja wyraz w zawodzeniach na "problemach technicznych"
Ale już niedługo. Kotki naprawdę cudne :1luvu:

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 20:12
przez ina
Piękne kotuchy :love: I jakie fotogeniczne :D

PostNapisane: Pon lut 23, 2004 20:23
przez smilla
Śliczności kocie ogonki :1luvu: