"albo ta PIE...NA KOTKA albo ja!" -MUSI MIEĆ DT MAX W PON!!!

"Ta j..na kotka zaszczała nową kanapę, dywan i posłanie psa! i świeżo wyprane ubrania. Albo zniknie albo ja się wyprowadzam" rzekł pewien kulturalny pan do żony. I wyszedł, trzaskając drzwiami. Dzieci w płacz, żona za telefon.
Zero negocjacji, tłumaczenia o konieczności badań, o podejrzeniu choroby pęcherza. Kotka ma czas do poniedziałku.
3-4 lata, czarna, sterylizowana. Miła dla dzieci, wychowana z psem. Prawdopodobnie może źle zareagować na koty, więc przynajmniej początkowo powinna mieć izolatkę. Ale jeśli nie da się - lepszy każdy DT niż nic...
Zaczęła sikać kilka tygodni temu, podobno nic się w domu nie zmieniło. Więc silne wskazanie w kierunku zapalenia pęcherza i/lub kryształów, oczywiście zawsze możliwe jest też podłoże psychiczne.
Potrzebujemy NATYCHMIAST DT dla niej!
Zero negocjacji, tłumaczenia o konieczności badań, o podejrzeniu choroby pęcherza. Kotka ma czas do poniedziałku.
3-4 lata, czarna, sterylizowana. Miła dla dzieci, wychowana z psem. Prawdopodobnie może źle zareagować na koty, więc przynajmniej początkowo powinna mieć izolatkę. Ale jeśli nie da się - lepszy każdy DT niż nic...
Zaczęła sikać kilka tygodni temu, podobno nic się w domu nie zmieniło. Więc silne wskazanie w kierunku zapalenia pęcherza i/lub kryształów, oczywiście zawsze możliwe jest też podłoże psychiczne.
Potrzebujemy NATYCHMIAST DT dla niej!