skutki uboczne sterylizacji JEST: potrzebujemy pomocy!

Dostałam dzisiaj telefon od starszej pani (telefon do mnie dostała w lecznicy), która dokarmia kotkę z kociętami, mimo sprzeciwów sąsiadów. Pani rękę ma w gipsie, poprosiła o pomoc w złapaniu kotki na sterylizację i kociąt, by mogła zawieźć je do schroniska, bo jeden z nich już zginął pod maską samochodu, ulica jest ruchliwa, a ludzie nieprzychylni. Kocięta są trzy, były cztery, około 2-miesięczne, chude.
I co dalej? kotki nie można zabrać, zostawiając kociaki, mogę więc pomóc jedynie w złapaniu całego towarzystwa. Jednak to dla kociąt niemal wyrok śmierci. Zresztą, jeśli nie pomogę ich złapać, to szanse mają równie marne. Czy ktoś się zlituje nad nimi?
Nie mogę im dać DT, opiekujemy się 9 kotami, a mój stan zdrowia i sytuacja nie pozwalają na więcej.
I co dalej? kotki nie można zabrać, zostawiając kociaki, mogę więc pomóc jedynie w złapaniu całego towarzystwa. Jednak to dla kociąt niemal wyrok śmierci. Zresztą, jeśli nie pomogę ich złapać, to szanse mają równie marne. Czy ktoś się zlituje nad nimi?
Nie mogę im dać DT, opiekujemy się 9 kotami, a mój stan zdrowia i sytuacja nie pozwalają na więcej.
