Strona 1 z 1

Kot bandyta napastujacy rezydentow - jak go zniechecic ??

PostNapisane: Wto lip 05, 2011 12:20
przez anula790820
Witam,

Mam problem z kotem z sasiedztwa, ktory przylazi na podworko i terroryzuje wszystkie nasze koty :evil:
3 domowe kotki boja sie wychodzic z domu, bo sa regularnie napastowane przez tegoz kocura, bynajmniej nie w celach seksualnych. 4 podworkowce rowniez sie go boją :(
Ostatnio jedna z kotek wychodzacych wdala sie z nim w bojke i dostala pazurem po oku, ktore teraz jest w kiepskim stanie :cry:
Chcialabym sie zapytac Was czy sa jakies sposoby, zeby intruza raz na zawsze przepedzic :?:
Wyganianie go , krzyki, nic nie daja, on wciaz wraca :twisted:
Sama mam ochote przetrzepac mu skore :evil:

Co robic..?

Re: Kot bandyta napastujacy rezydentow - jak go zniechecic ??

PostNapisane: Wto lip 05, 2011 12:27
przez Koszmaria
1.zbadać koty na obecność FIV/FELV
2.zabezpieczyć ogród DOKŁADNIE.zabezpieczenia ogrodu czy wybudowanie woliery jest nie tylko po to,by Twoje koty nie wyszły na zewnątrz,ale też po to by obce koty nie zaraziły ich FIV i/lub FELV albo żeby dzikie zwierze w rodzaju kuny albo tchórza nie zaraziło Twoich kotów wścieklizną.

Re: Kot bandyta napastujacy rezydentow - jak go zniechecic ??

PostNapisane: Wto lip 05, 2011 13:35
przez Zofia.Sasza
anula790820 pisze:Witam,

Mam problem z kotem z sasiedztwa, ktory przylazi na podworko i terroryzuje wszystkie nasze koty :evil:
3 domowe kotki boja sie wychodzic z domu, bo sa regularnie napastowane przez tegoz kocura, bynajmniej nie w celach seksualnych. 4 podworkowce rowniez sie go boją :(
Ostatnio jedna z kotek wychodzacych wdala sie z nim w bojke i dostala pazurem po oku, ktore teraz jest w kiepskim stanie :cry:
Chcialabym sie zapytac Was czy sa jakies sposoby, zeby intruza raz na zawsze przepedzic :?:
Wyganianie go , krzyki, nic nie daja, on wciaz wraca :twisted:
Sama mam ochote przetrzepac mu skore :evil:

Co robic..?

Złapać i potajemnie ciachnąć :mrgreen: bez jajek nie będzie może taki wyrywny?

Re: Kot bandyta napastujacy rezydentow - jak go zniechecic ??

PostNapisane: Śro lip 06, 2011 8:41
przez anula790820
Zofia&Sasza pisze:
anula790820 pisze:Witam,

Mam problem z kotem z sasiedztwa, ktory przylazi na podworko i terroryzuje wszystkie nasze koty :evil:
3 domowe kotki boja sie wychodzic z domu, bo sa regularnie napastowane przez tegoz kocura, bynajmniej nie w celach seksualnych. 4 podworkowce rowniez sie go boją :(
Ostatnio jedna z kotek wychodzacych wdala sie z nim w bojke i dostala pazurem po oku, ktore teraz jest w kiepskim stanie :cry:
Chcialabym sie zapytac Was czy sa jakies sposoby, zeby intruza raz na zawsze przepedzic :?:
Wyganianie go , krzyki, nic nie daja, on wciaz wraca :twisted:
Sama mam ochote przetrzepac mu skore :evil:

Co robic..?

Złapać i potajemnie ciachnąć :mrgreen: bez jajek nie będzie może taki wyrywny?


Sprobuje, ale kota juz tyle razy przeganialam, ze on jak mnie zobaczy to od razu wieje... :wink: Jednak wciaz powraca