[Kielce] Mimi nie żyje. Miała 1 miesiąc.

Mimi to jedna z czwórki kociąt zabranych z ulicy przez joannę521 i jej córkę. Mimi ma 1-1,5 miesiaca i choruje na koci katar. Oczy sa w kiepskim stanie, wystapily rowniez zmiany w plucach.
Obecnie kotka przebywa w zaprzyjaźnionej lecznicy. Koszty może nie sa wielkie, ale i tak bardzo obciążają nasz skromny i mocno zadłużony budżet. Doba w lecznicy to tylko 5 złotych, do tego dochodzi oczywiście koszt leków i mleka (Felinemilk), bo Mimi żadnej innej karmy na razie nie je.
W imieniu Mimi, a takze Fiony i swoim bardzo prosze o wplaty dla Mimi. Podane nizej konto nalezy do lecznicy:
mBank: 21 1140 2004 0000 3002 5485 3711
z dopiskiem "dla Mimi".





Obecnie kotka przebywa w zaprzyjaźnionej lecznicy. Koszty może nie sa wielkie, ale i tak bardzo obciążają nasz skromny i mocno zadłużony budżet. Doba w lecznicy to tylko 5 złotych, do tego dochodzi oczywiście koszt leków i mleka (Felinemilk), bo Mimi żadnej innej karmy na razie nie je.
W imieniu Mimi, a takze Fiony i swoim bardzo prosze o wplaty dla Mimi. Podane nizej konto nalezy do lecznicy:
mBank: 21 1140 2004 0000 3002 5485 3711
z dopiskiem "dla Mimi".




