Strona 1 z 2

Ile jedzą Wasze koty?

PostNapisane: Czw lut 19, 2004 16:09
przez Astana
Bo mam dylemat. Do tej pory dawałam Zojce jedna tackę Animody ok 100 gram dziennie i suche do woli, zawsze miała jakieś chrupki w miseczce i chętnie je podjadała, ale właśnie podjadała, po kilka sztuk. Teraz po przeczytaniu ulotki z Iamsa usiłuję jej wydzielać tyle ile powinna dostawać dziennie w/g wagi ale ona wyraźnie chodzi głodna. Nie jest otyła a po schronisku to w ogóle strasznie zabiedzona była dlatego dawałam jej ile chciała. Czy te ilości pokarmu podane na opakowaniach są wiarygodne, czy na pewno kotu tyle wystarczy? Dodam że to suche to Iams i RC.

PostNapisane: Czw lut 19, 2004 16:20
przez Agi
Moim jakoby nie wystarcza :lol:
Dostaja dzienna dawkę suchego plus 50 g mokrego :wink:
A przeciez to chudziny :wink:

PostNapisane: Czw lut 19, 2004 19:16
przez Maryla
Zawsze im za mało.
Wychodzi po 50 dram na 1 posiłek i trzy posiłki dziennie.
Ale kiedyś były TZ zrobił test , zamiast 1 puszki dał im 3. Zjadły, ale ja bym poszła z torbami. Dopóki żyją zdrowe - jest OK.

PostNapisane: Czw lut 19, 2004 19:35
przez Nelly
Mojemu swego czasu odmierzałam RC, jako, że mało jadł. Nie zjadał całej odmierzonej dziennej racji. Teraz nie mierzę, żeby się nie stresować bo ciągle mało je ale rośnie więc sądzę, że gramatura tej większej porcji powinna wystarczyć kotu, bo na razie jest wszystko ok ale może zacząc tyć jeżeli ciągle będzie jadł więcej. Może też jest tak, że niektóre potrzebują więcej inne mniej? Tak jak u ludzi, inna przemiana materii u każdego osobnika? Albo po prostu, może kot duży? Zależy też ile enegii w ciągu dnia zużywa. Jak prowadzi tryb życia :D Mój raczej leniwy tryb życia prowadzi, dużo karmy mu widocznie nie potrzeba.

PostNapisane: Czw lut 19, 2004 19:40
przez Nigra
Zdaniem kota, to pewnie go glodze :mrgreen:
Srednio 40 g Royala dla maluchow i 1-2 saszetki Whiskasa.
Ma 3 miesiace i wazy 2 kg!!!

PostNapisane: Czw lut 19, 2004 19:57
przez smilla
Mój Feliś ma zawsze suche w miseczce (RC, Nutra, Nutrience, Animonda).
Je ile chce. Gdy widzę dno w miseczce, dosypuję :roll:
Oprócz tego od czasu do czasu saszetka, kurczak, podroby, tunczyk, jogurt, serek, rodzynki (uwielbia 8O ).
Nie jest gruby, chudzielcem tez nie jest. Gdy zacznie mi tyć, pomyślimy o zmianie diety.

PostNapisane: Czw lut 19, 2004 20:57
przez Wojtek

PostNapisane: Czw lut 19, 2004 21:02
przez cathrine1
Moje suche maja w miskach zawsze (Hilla lub RC ) a z puszek wylizuja sos i reszta idzie dla piwnicznych, daje jeszcze mieso, rybke, tunczyka, twarozek itp.

PostNapisane: Czw lut 19, 2004 21:23
przez Raddemenes
Tiaaa...
4 sierściuchy -> 800g "mokrego" jedzonka -> 300 g suchego....
I są wiecznie głodne, a tendencji do nadwagi żadnych... 8)

PostNapisane: Czw lut 19, 2004 23:04
przez eve69
moje skarby jedza srednio 3,5 karmy tygodniowo, wiec pol kilo dziennie, plus 1 puszka + jogurt+miesko_ kocie mleczko gimpeta

Bonius je bardzo duzo, bo rosnie, KOcio i Cola tez i bo sa nienazarte ;p, Basz i Pacanek sa zdecydowanie grubasne, panienki wszystkie 3 idealne figurki, Cola wlecze brzucholec, ale poza tym jest ok, KOcio chudy jak szparag, ale bardzo szybko rosnie, jestjuz wiekszy od Kici. Boni rosnie jak drozdzowka

PostNapisane: Pt lut 20, 2004 0:20
przez Beata
To zalezy chyba od kota :wink: troche.

Do niedawna (2 m-ce temu) suche bylo w miskach caly czas + krowki dostawaly raz dziennie mokre. Skonczylo sie, jak musialy zaczac jesc karme lecznicza...

I tak - Daisy zjada od 30-40 g suchego, TYLKO. Wydawalo mi sie malo, ale ona w ciagu ostatnich miesiecy schudla z 3,5 kg na 2,7 kg - czyli calkiem sporo, i te 30-40 g powinny jej zupelnie wystarczac. Daisy ma 2 lata.

Krowkiu - odkad musialam przerzucic je rowniez na lecznicze - teraz tylko Telma - jadly jakies 50-60 g suchego plus 1 puszka/saszetka/porcja wolowiny na spolke (85 - 100 g calosc). Wczesniej, szczegolnie Telma, jadala do 90 g suchego dziennie plus te mokre dodatki. Ale rosla jeszcze :D . Dzis wazy prawie 5 kg i zobaczymy, ile Hill'sa s/d zje dziennie (dopiero jutro kupie)... Nie jest gruba ale taka, hmm, 8) spora ....

PostNapisane: Pt lut 20, 2004 0:26
przez Sigrid
Kitek jada jak wróbelek - tyle ile sam waży :wink: . Przesadzam oczywiście, ale wciąga jak odkurzacz. Czasem mam wrażenie, że je więcej niż ja 8O
Kontroluję go cały czas, bo tłuste i nieruchawe kocisko nie jest moim ideałem, ale rudy póki co trzyma linię. Zresztą jeśli ktoś przez cały boży dzień biega po mieszkaniu, skacze po półkach, pracowicie roluje dywany i robi porządki w łazience - trudno się dziwić :lol: .
Mam wrażenie, że kiedy dostaje jedzenie puszkowe głodnieje szybciej. A nie daje mu byle czego - jeśli już to Animondę albo Shebę. Nie mam pojęcia, czy tak mu te puchy smakują, czy tak mało wartościowe są w stosunku do mięsa. W każdym razie o puszkę wyśpiewywane są całe arie.
Gotowanego kurczaczka albo wołowinki też potrafi sporo pochłonąć.
Suche stoi przez cały dzień w miseczce, ale ostatnio nie cieszy się wielkim zainteresowanie, :roll:

PostNapisane: Pt lut 20, 2004 0:56
przez remkey
Maryla pisze:Zawsze im za mało.
Wychodzi po 50 dram na 1 posiłek i trzy posiłki dziennie

Jak mierzycie te 50g ?
Nie mam wagi i jakoś tak nie mogę sobie zwizualizować ile tego będzie...

PostNapisane: Pt lut 20, 2004 1:13
przez Oberhexe
Remkey, miarką, odpowiednią do rodzaju karmy. My dostalismy miarki w sklepie zoo.
Jako że Hacker i Jankes to kastraciki, Hacker na dodatek jest kotem potężnym z tymi no... tendencjami :wink:, więc uważamy na linię. 50 g suchego (RC Light) dziennie, uzupełniane porcyjką Oral care, no i wołowiną lub rybką gotowaną.

PostNapisane: Pt lut 20, 2004 1:35
przez remkey
Oberhexe pisze:Remkey, miarką, odpowiednią do rodzaju karmy. My dostalismy miarki w sklepie zoo.

No i jak tu lubić te zoo sklepy. Nie dostałem. Pewnie będę sypał "na oko" a jak zacznie tyć, to "na oko" będę Kocie odejmował... :wink:
Pytam też bo będę karmił RC Babycat 34, drobniutkie jest bardzo i ciężko mi ten groszek oszacować. Może mi ktoś powiedzieć w mierze ogólnoświatowej (skoro jest wzkaźnik Big Maca...) ile to jest 50g RC BC 34 w szklance po Nutelli? :) I błagam, nie mówcie, że to zależy czy szklanka jest z serii promocyjnej LOTRa czy też jest 'czysta'. :lol:
Jako że Hacker i Jankes to kastraciki, Hacker na dodatek jest kotem potężnym z tymi no... tendencjami :wink:, więc uważamy na linię. 50 g suchego (RC Light) dziennie, uzupełniane porcyjką Oral care, no i wołowiną lub rybką gotowaną.

No uzupełniać też planuję. Planu mam nawet niezły kawałek. Niemniej: niech ona się ustabilizuje w moich niestabilnych łapkach i wyrośnie chociaż na pół roku ;) Potem widzę już rzeczy o raczej mniej dramatycznej (dla mnie) urodzie :lol: