Strona 1 z 9

POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Sob lip 02, 2011 16:19
przez Sovelo
OD PONAD PÓŁ ROKU SZUKAM MOJEJ KOTECZKI!!!! POMÓŻCIE!!!!!

Więcej danych oraz ZDJĘCIA w poniższych linkach:

http://www.zguber.pl/ogloszenia/292/Pomoz-znalezc-Peti/
http://www.zguber.pl/ogloszenia/502/SZA ... SZUKIWANA/
http://www.utracone.pl/temp-3248/szukam-koteczki.html
http://www.utracone.pl/temp-4131/szarob ... iwana.html

Bardzo na Was liczę! Próbowałam juz chyba wszystkiego.... :((((((

MOŻE KTOŚ ZNA DOBREGO JASNOWIDZA, RADIESTETĘ SPECJALIZUJĄCEGO SIĘ W POSZUKIWANIU ZWIERZĄT??? (prosiłam o pomoc kilku, ale żaden się nie sprawdził)

ingwaz@poczta.onet.pl, tel.kom. 600330535

(nie wiem,jak wstawic zdjęcie koteczki tutaj....)

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ MOJĄ KOTKĘ!!!!! NAGRODA! (woj.maz)

PostNapisane: Sob lip 02, 2011 20:49
przez CoToMa
:!: :!: :!:

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ MOJĄ KOTKĘ!!!!! NAGRODA! (woj.maz)

PostNapisane: Nie lip 03, 2011 9:57
przez nurmi
Gdzie zaginęła - miasto? Wpisz w tytule.

Ma zalożone wydarzenie na facebooku?

Kociarze z okolicy powiadomieni?

TRZEBA SZUKAĆ, NIE MOŻNA SIĘ PODDAĆ!!!

Służe pomocą!

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ MOJĄ KOTKĘ!!!!! NAGRODA! (woj.maz)

PostNapisane: Nie lip 03, 2011 10:06
przez Sovelo
Odpowiadam:
1. Ma wydarzenie na fb
2. Kociarze powiadomieni
3. Ogloszenia wiszą w promieniu kilkunastu km. od domu a ponadto w necie na roznych stronach ogloszeniowych (jak widac w linkach, ktore podalam)
4. Jasnowidze mi nie pomogli, a angażowałam w tę sprawę kilku
5. Zdjęcia kotki dostały dzieci z kilku okolicznych szkół i przedszkoli
6. Okolice zaginięcia: Piskórka koło Zalesia Górnego (juz dodalam do tytułu)

Czytałam tutaj o Twoim GUCIU, który podobnie, jak moja Peti, zaginął w listopadzie 2010 a odnalazł się niedawno, w czerwcu..... chce mi się wyc z bezsilnosci.... to cudowne,ze GUCIO wrocil, emanujące optymizmem..... ale w moim odczuciu tez okrutne i niesprawiedliwe.... przepraszam,ze tak piszę... mam nadzieje,ze mnie rozumiesz.... :( Tyle emocji mną miota.

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Nie lip 03, 2011 11:04
przez nurmi
Rozumiem Cię naprawdę.. sama wiem, jak czytałam i śledziłam wątki kotów zaginionych, one odnajdywały się po kilku tygodniach, a Gucia nadal nie było... To naprawdę CUD, że się znalazł! Moja nadzieja była już na może 10%... ale była, nie zgasła do końca nigdy. Ciągle wyobrażałam sobie, że Guciak się znajduje, że go przytulam, łzy cisnęły mi się do oczu...

wokół wszyscy mówili - odpuście sobie... zaczęłam przygarniać koty na tymczas, dokramiać koty okoliczne, robić wszystko, żeby nie myśleć o Guciu... (cały czas to teraz robię :) ). Wzięłam po pół roku drugiego kota, aby moja Fifi miała kolegę do zabawy... Może właśnie Iwaś przyciągnął Gucia? Nie wiem, cięzko powiedzieć, teraz mam 3 bestie w domu :) A Iwaś jest super kompanem dla Gucia :)

Podaj mi link do wydarzenia na FB - udostępnię wśród moich znajomych.

Wiem, że może to robiłaś, ale może warto jeszcze raz
- ogłoszenie w lokalnej prasie, w Metrze
- przejdź się po okolicach, powrzucaj małe ogłoszenia ludziom do skrzynek (służę takim urządzeniem do przecinania kartek :) mam jeszcze pożyczone od zaprzyjaźnionej agencji reklamowej..
- Paluch? Inne Fundacje? Całkiem blisko od Ciebie jest Fundacja w Konstancinie...

Poproszę dziewczyny, aby zrobiły Ci banerek do umieszczania na miau.

Służe pomocą, jeśli kicia żyje, musimy ją odnaleźć!!!! Nie poddawaj się :1luvu: :ok: :ok: :ok: :kotek:

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Nie lip 03, 2011 11:04
przez nurmi
Rozumiem Cię naprawdę.. sama wiem, jak czytałam i śledziłam wątki kotów zaginionych, one odnajdywały się po kilku tygodniach, a Gucia nadal nie było... To naprawdę CUD, że się znalazł! Moja nadzieja była już na może 10%... ale była, nie zgasła do końca nigdy. Ciągle wyobrażałam sobie, że Guciak się znajduje, że go przytulam, łzy cisnęły mi się do oczu...

wokół wszyscy mówili - odpuście sobie... zaczęłam przygarniać koty na tymczas, dokramiać koty okoliczne, robić wszystko, żeby nie myśleć o Guciu... (cały czas to teraz robię :) ). Wzięłam po pół roku drugiego kota, aby moja Fifi miała kolegę do zabawy... Może właśnie Iwaś przyciągnął Gucia? Nie wiem, cięzko powiedzieć, teraz mam 3 bestie w domu :) A Iwaś jest super kompanem dla Gucia :)

Podaj mi link do wydarzenia na FB - udostępnię wśród moich znajomych.

Wiem, że może to robiłaś, ale może warto jeszcze raz
- ogłoszenie w lokalnej prasie, w Metrze
- przejdź się po okolicach, powrzucaj małe ogłoszenia ludziom do skrzynek (służę takim urządzeniem do przecinania kartek :) mam jeszcze pożyczone od zaprzyjaźnionej agencji reklamowej..
- Paluch? Inne Fundacje? Całkiem blisko od Ciebie jest Fundacja w Konstancinie...

Poproszę dziewczyny, aby zrobiły Ci banerek do umieszczania na miau.

Służe pomocą, jeśli kicia żyje, musimy ją odnaleźć!!!! Nie poddawaj się :1luvu: :ok: :ok: :ok: :kotek:

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Nie lip 03, 2011 11:05
przez nurmi
Przepraszam, coś mi komp zaszwankował i wrzuciłam onfo 2x :oops:

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Nie lip 03, 2011 11:21
przez Sovelo
Dziękuję!!
Próbowałam wysłac do Ciebie wiadomosc, ale nie wychodzi z folderu "do wysłania". :?: Zatem piszę tutaj. Naprawdę, robiłam i robię wszystko, co mozliwe, w sprawie Peti. Ogłoszenia w duzym formacie, ulotki do skrzynek pocztowych, obdzwanianie lecznic, info w necie, wydarzenie na facebook'u, radiesteci i inni kosmici.... wszystko....
Moje poszukiwania Peti zaowocowały znalezieniem i przygarnięciem zaglodzonego, rannego psa wyrzuconego z samochodu (znalazłam go szukając Peti w okolicznych lasach) oraz przyjęciem do domu dwóch kalekich kotek ze schronu (jedna pobita bez zębów, druga bez oka). Widzisz, w Twoim przypadku Kocio-Psi Bóg zlitował się i wynagrodził Ci dobre uczynki sprowadzajac Gucia z powrotem.... na mnie nie chce patrzec.....
Kocham moje nowe zwierzaki, ale nadal czekam na Peti i nie chcę tracic nadziei, chociaz wszyscy znajomi pukają się w głowę, rodzina ma mnie dosc, a gdy wyruszam na kolejny objazd i rozwieszanie nowej partii ogloszen - słysze bardzo niepochlebne uwagi na swoj temat i na temat mojego zdrowia psychicznego....
Bardzo to przykre.
Ale nie umiem sie poddac i zrezygnowac z Peti!!!!!!!!

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Nie lip 03, 2011 11:32
przez nurmi
Naprawdę mam nadzieję, że Peti się odnajdzie! Bardzo tego bym chciała!

Nie słuchaj innych, którzy nie rozumieją, jak bardzo człowiek może kochać zwierzę. Moi znajomi i rodzina też pukali się w głowę, gdy szukałam Gucia! A teraz co? Mówią - no faktycznie miałaś rację, dobrze że go szukałaś, zrobiłaś wszystko konsekwentnie!
Odrzucaj od siebie maruderów i malkontentów! W ogóle zatkaj uszy jak będą ględzić :mrgreen:

Jak będziesz potrzebowała wsparcie chociaz psychicznego, daj znać :)

Poprosiłam dziewczyny o banerek dla Twojej Peti! Wrzucę go do swojego podpisu, im więcej osób opatrzy się z kicią tym lepiej!

Podaj mi link do wydarzenia na FB.

Jestem z Tobą, jesteś cudowna że uratowałaś kocie biedy i psinę! Napewno zostanie Ci to wynagrodzone, trzeba wierzyć! :ok: :ok: :ok:

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Nie lip 03, 2011 12:20
przez Sovelo
Dzięki za wsparcie psychiczne i rzeczowe w postaci banerka!!!!!!!!!! Wierzę i wizualizuję to,ze Petitka wkrótce będzie z nami, pozna nowych towarzyszy zabaw, a starzy niezmiernie uciesza się na jej widok (starzy: kocur Dexter, kocur Piękny i sunia Didi (oni tez wyrwani Kostusze spod łap, tyle,ze juz dawno temu. Didi znaleziona była w 2003 w postaci sfilcowanego szkieletu z agonalną morfologią, Dexter jako dwumiesięczny maluszek z kocim katarem i bardzo pustym brzuszkiem zaplątał mi się pod nogami na ulicy w 2005, Piekny zostal odebrany nieodpowiedzialnej osobie w 1998, ech.....)
Peti to tez znajda - głodna, zarobaczona i zakazona jakims wirusem, przyszla do naszego ogrodu w 2009 i głosno prosila o pomoc.... swoją drogą, wiedziala, gdzie przyjsc:)

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Śro lip 06, 2011 8:25
przez nurmi
Podnoszę!

Dziewczyny proszę o banerek, może uda się, może ktoś wypatrzy futrzaka...?

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Sob lip 16, 2011 11:17
przez nurmi
puk puk, jest tu ktoś? :)

Podnoszę Peti!

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Sob lip 16, 2011 12:47
przez Sovelo
Jestem. Jestem. ????

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Sob lip 16, 2011 13:24
przez nurmi
ja też jestem!

Wrzuć tu jakieś zdjęcia kici. Przez http://imageshack.us/ wrzuć link dla for i pokaże się miniaturka :)

Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

PostNapisane: Sob lip 16, 2011 13:33
przez CatAngel
A ja bym chciała linki do FB :)
nurmi zamówiłaś na banerkowym ? viewtopic.php?f=8&t=119918&start=1200