Miau.PL

Witam.
Jestem pierwszy raz na takim forum ale mam problem. Mam kota, (około 4,5 lat). mój brat wrócił z USA i opowiadał, że rodzina u której był ma 2 bardzo duże koty którym usunięto pazury. I teraz cały czas chce żeby naszemu kotkowi też zrobić taki zabieg. Że niby będzie drapał w nowe krzesła itd i musimy temu ''zapobiec''. Jestem temu przeciwna, mówię mu, że kot bez pazurów to jakby nie kot! Brat jest starszy to ma mocniejszy głos w stosunku do rodziców i oni bardziej jego chcą słuchać. Jak mam go zniechęcić do tego pomysłu? Mówiłam mu, że po tym zabiegu kot może mieć problemy ze stawami i mięśniami bo tak ogólnie wyczytałam w internecie. On nie chce słuchać i mówi że tamte koty nie miały żadnych problemów. Ale może Wy macie jakieś.. no nie wiem.. doświadczenia...? Jest możliwość że w Polsce jest taki zabieg zabroniony? Bardzo potrzebuje jakiś dobrych argumentów. Ogólnie jest tak że niby kot jest brata a pies( york miniaturka) jest mój. ale kot i tak woli przebywac w moim pokoju. I brat twierdzi że jak kot jest jego to może decydować co z nim robić.. Pomocy! Jak pomóc mojemu kotkowi?
Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek argumenty!

Przecież to jest barbarzyństwo. To tak, jakby obciąć palce człowiekowi

Bestialstwo.
To jest przeciez amputacja.

Wydaje mi się, że w Polsce ten zabieg jest nielegalny.

Poza tym kotu usuwa się nie tylko pazury, ale całe końce palców! To jest amputacja a nie usuwanie pazurów. Twój kot wychodzi na dwór? Bo jeśli tak, to powiedz, że nie będzie mógł np. uciec na drzewo albo obronić się przed psem.

Byl taki watek. Poczytaj: viewtopic.php?t=39661

Wiem... już nie mam pomysłu jak go przekonac... mówi że kotkowi nic nie bedzie że będzie lepiej. Jak mu mówie że duzo osób jest przeciwne czemus takiemu to on mi mówi : ''daj spokój'' i odchodzi... :/
nie wychodzi. Tylko w domu siedzi. Jest to rasowy kot: egzotyk krótkowłosy. boi sie wychodzic na dwór. Taki mi szkoda mojego kotka!!

Czytałam (niestety nie pamiętam gdzie), że ten barbarzyński i okrutny zabieg jest w Polsce zabroniony i żaden normalny wet go nie wykona.
Przecież można kotu obiąć pazury i kupić drapak aby nie niszczył mebli, a nie myśleć o okaleczeniu niewinnego zwierzaka

W Polsce nie powinien znaleźć weta, który by to zrobił

To jest znęcanie się nad zwierzęciem i podlega ustawowej karze

Nie pozwól mu tego zrobić. Każdy weterynarz skróci fachowo pazurki kotu i nie będzie problemu, a poza tym kotu kupuje się drapak i jak ma ochotę sobie podrapać to używa w tym celu drapaka.

Masz dużą wrażliwość i dobrze,że tu zajrzałaś
Nie pozwól bratu na takie barbarzyństwo

Mamy drapak. i jak kotek wysakkuje na kanape czy cos w tym stylu to tak delikatnie, z gracją. i nie niszczy nic. Ale on sie uparł. Robie wszystko żeby go przekonac. Porozmawiam jeszcze z rodzicami zeby go nie słuchali. dizekuję wam za pomoc. własnie czytam podobny temat z tego forum. dziekuje bardzo jeśli ktos ejsczze ma jakieś argumenty to czekam. na razie brat tylko przekonuje rodziców wiec mam sporo czasu, bo on od dzisiaj ich przekonuje bo wczoraj wrócił. Mam nadizeje że mi sie uda.
dziekuje wsyzstkim! dam mu to do przeczytania.

Poradź bratu, żeby wziął ostry nóż, odsłonił sobie tym nożem nasadę paznokcia(to miejsce, skąd wyrasta paznokieć, jest schowane pod skórą), i wyciął sobie po kolei w każdym palcu paznokieć razem z marginesem skóry,mięśni i kości. Będzie mu wygodniej, naprawdę! Nie bedzie musiał obcinać paznokci...nikogo przez przypadek nie podrapie...
Taki zabieg to bezcelowe okaleczenie, porównywalne z usuwaniem lub nacinaniem strun głosowych psów, żeby nie szczekały. Jest w Polsce zabroniony.
A czy kot ma rodowód? Bo jeśli tak, to myslę, ze hodowca od którego pochodzi nie był by zadowolony, gdyby sie o planach Twojego brata dowiedział.

Tak, tego w Polsce robić nie wolno

Na szybko:
"Permanentne usunięcie pazurów kotu jest w Polsce zabiegiem zabronionym przez prawo! Ustawa z 20 czerwca 2000 roku "O ochronie praw zwierząt". " - ze strony www weterynarza, tutaj: http://www.mvet.pl/035--USUWANIE-PAZUROW-U-KOTOW/

http://twojezwierze.pl/koty/opieka-i-wy ... prawa.html :

Europejska konwencja o ochronie praw zwierząt:

Rozdział 1
Postanowienia ogólne
Art. 1
1. Pod pojęciem zwierzęcia domowego rozumie się każde zwierzę, hodowlane lub przeznaczone do hodowli przez człowieka, zwłaszcza w domu, dla jego rozrywki i towarzystwa [...]

Rozdział 2
Podstawowe postanowienia w sprawie posiadania zwierząt domowych
Art. 3 Główne zasady dobrostanu zwierząt
2. Nikomu nie wolno porzucić zwierzęcia domowego [...]
Art. 5 Rozmnażanie
Każdy, kto wybiera zwierze do reprodukcji, musi brać pod uwagę cechy anatomiczne, fizjologiczne i charakterologiczne, które mogłyby zagrozić zdrowiu potomstwa lub samicy [...]
Art. 10 Zabiegi chirurgiczne
1. Zabiegi chirurgiczne, mające na celu zmianę wyglądu zwierzęcia domowego lub wykonywane w innych , nieleczniczych celach, muszą być zakazane, zwłaszcza zaś:
a) usunięcie strun głosowych
b) usunięcie pazurów i zębów [...]

opad rąk Ciekawe jakie jeszcze mądrości bart przywiózł zza oceanu Skoro brat się upiera to może dasz do przeczytania także rodzicom? Zawsze to kolejna szansa na przemówienie komuś do rozsądku i wyobraźni...

Nie rozumiem skąd ten pomysł???

Po pierwsze abstrahując od brutalności i krzywdy zwierzęcia nie piszesz o jakiś problemach z niszczeniem, drapaniem itd (co zresztą jest normalne, kot to kot i drapie). A jak znajomi z USA wytną sobie gwiazdę na czole i swoim kotom tez to brat wpadnie na genialny pomysł zrobienia tego samego?? ludzie nie przestaną mnie zadziwiać psom uszy i ogony, kotom pazury, następnym krokiem będzie wycinanie ptakom strun głosowych bo ładnie wyglądający w klatce ptaszek jest zbyt głośny

Po drugie zabieg ten jest w Polsce nielegalny

Po trzecie piszesz że brat twierdzi że to jego kot i może z nim robić co chce, no nie tak do końca chociażby z uwagi na pkt wyżej

Delilah__22 pisze:dam mu to do przeczytania.

może daj mu to poczytania jeszcze to:

http://forum.gazeta.pl/forum/w,525,3914 ... v=2&wv.x=1

i to W CAŁOŚCI

http://twojezwierze.pl/koty/pielegnacja ... roski.html

i to

http://www.ambersbeauty.pl/?zanim-kupisz-kota-...,18


i jeszcze to również polecam lekturę całości artykułu

http://swiatkotow.pl/kocie-pazury/

Szenila pisze:Poradź bratu, żeby wziął ostry nóż, odsłonił sobie tym nożem nasadę paznokcia(to miejsce, skąd wyrasta paznokieć, jest schowane pod skórą), i wyciął sobie po kolei w każdym palcu paznokieć razem z marginesem skóry,mięśni i kości. Będzie mu wygodniej, naprawdę! Nie bedzie musiał obcinać paznokci...nikogo przez przypadek nie podrapie...

Jeśli nie da rady sam, chętnie pomogę