Kot próbuje złapać dziecko za kark

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 30, 2011 23:54 Kot próbuje złapać dziecko za kark

Witam wszystkich forumowiczów i forumowiczki! Zwracam się do Was z następującym problemem. Nasz kot kolejny raz podbiega z tyłu do mojego prawie rocznego syna i próbuje go złapać zębami za kark. Robi to gdy mały sam się bawi, albo raczkuje. Nie gryzie go, bo śladów i płaczu brak, ale niepokoi mnie to zachowanie.
Kot mieszka z nami już od 6 lat i zawsze był bardzo pokojowo nastawionym stworzeniem, nigdy wcześniej takich rzeczy nie robił. Nikogo bez powodu nie ugryzł, ani nie podrapał. Drugie dziecko ma 4 lata i przez cały ten czas może ze trzy razy zdarzyło mu się ją drapnąć. Dzieci są nauczone, że z kotem trzeba obchodzić delikatnie, choć młodszy nie koniecznie się jeszcze stosuje.
Nie rozumiem z czego wynika to jego zachowanie i o co kotu chodzi? Czy mogę się spodziewać, że jednak ugryzie? Proszę też o sugestie, jak sobie z tym radzić?

efinka

 
Posty: 2
Od: Czw cze 30, 2011 23:41

Post » Pt lip 01, 2011 0:04 Re: Kot próbuje złapać dziecko za kark

A nie bierzesz pod uwagę, że to może być zachęta do zabawy?Moze kocio przezwyczaił sie do zabaw ze starszym dzieckiem i teraz dziwi się, czemu drugi mały Duży tak dziwnie się zachowuje. Sama przecież piszesz , ze nie gryzie, nie drapie, więc chyba nie wierzysz w opowieści , że kot może udusic niemowlę. Mnie się wydaje, że wystarczy tylko obserwowac . Jeśli mały się nie boi i nie płacze, to po co ingerować?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16661
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 01, 2011 0:05 Re: Kot próbuje złapać dziecko za kark

izka53 pisze:A nie bierzesz pod uwagę, że to może być zachęta do zabawy?Moze kocio przezwyczaił sie do zabaw ze starszym dzieckiem i teraz dziwi się, czemu drugi mały Duży tak dziwnie się zachowuje. Sama przecież piszesz , ze nie gryzie, nie drapie, więc chyba nie wierzysz w opowieści , że kot może udusic niemowlę. Mnie się wydaje, że wystarczy tylko obserwowac . Jeśli mały się nie boi i nie płacze, to po co ingerować?

dubel 8)
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 01, 2011 0:12 Re: Kot próbuje złapać dziecko za kark

a może traktuje dziecko jak kotkę?czy kot jest wykastrowany?
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 01, 2011 0:35 Re: Kot próbuje złapać dziecko za kark

Tess 1610 pisze:a może traktuje dziecko jak kotkę?czy kot jest wykastrowany?

kocur, wykastrowany już dawno temu, i raczej nie sądzę, żeby traktował go jak kotkę

efinka

 
Posty: 2
Od: Czw cze 30, 2011 23:41

Post » Pt lip 01, 2011 0:46 Re: Kot próbuje złapać dziecko za kark

efinka pisze:
Tess 1610 pisze:a może traktuje dziecko jak kotkę?czy kot jest wykastrowany?

kocur, wykastrowany już dawno temu, i raczej nie sądzę, żeby traktował go jak kotkę

Nie musi traktować dziecka jak kotkę, żeby zachowywać się dominująco wobec malucha. Jeszcze trochę - dziecko zacznie chodzić i skończą się próby dominacji oraz pokazywania, kto jest w Twoim domu ważniejszy i kto był pierwszy. Nie martw się o dziecko, bo kot mu krzywdy nie zrobi.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie lip 03, 2011 8:17 Re: Kot próbuje złapać dziecko za kark

Myślę, że kot traktuje dziecko jak kota, chce go zdominować, pokazać, kto tu rządzi.Tak postępują koty w naturze.Kocia mama łapie niesforne dziecko za kark i przygniata do ziemi, pokazując mu,że robi źle.Dobrym rozwiązaniem byłby drugi kot, wtedy oba zajęłyby się sobą, nie nudziły się, a dziecko nie musiałoby "robić za kota".Pewno pomyślisz, że masz dość problemów z jednym, a ja namawiam na drugiego.To paradoks, ale z dwoma kotami jest spokojniej, w mieszkaniu większy porządek, kuweta jedna, naprawdę tak jest.Miałam jedną kotkę i broniłam się przed wzięciem drugiej, na szczęście posłuchałam dobrych rad i jakość mojego życia się poprawiła.Trzy koty i więcej to już problem, ale dwa to ulga.
Spróbuj z kotem postępować tak, jak robiłaby to kotka.Przygnieć go delikatnie do ziemi i chwilę potrzymaj, kiedy atakuje dziecko.Dobrze też walnąć zwiniętą gazetą o stół, koty boją się hałasu i będzie go kojarzył z tym, co robi.Nie będzie chciał go słyszeć, a wiec nie będzie robił tego, co ten hałas prowokuje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, xCatmosphere i 163 gości