moj Muczacz ma dosc charczacy oddech (tzn ja glownie slysze to kiedy mruczy, tak jakby silnik mu sie popsul), pluca i oskrzela czyste, to prawdopodobnie zmiany sluzowki spowodowane przebytym w kociectwie ciezkim kk i jego nawrotami
ale mialam tez kotke z astma, diagnoza nastapila po dobrym zdjeciu RTG (podkresle, ze dobre zdjecie jest potrzebne - bo wczesniej z powodu swiszczenia byla diagnozowana w roznych kierunkach i dopiero za ktoryms razem, jak byla jeszcze w narkozie po zabiegu udalo sie zrobic porzadne zdjecie RTG, ktore dr Niziolek natychmiast zdiagnozowal)
dostawala najpierw steryd doustnie, a potem udalo mi sie sprowadzic z Niemiec (poprzez forumowiczke) Aerocata, i dostawala steryd doustnie, dodatkowo theovent jak byly wieksze problemy z oddychaniem (sezonowe, jak to u astmatykow bywa

cos o tym niestety osobiscie wiem)
polecam dr Niziolka z Warszawy, jak bedziesz miala zdjecie RTG to mozna nawet mejlem sprobowac poprosic o pomoc w diagnozie