Kita - nerkowiec; odeszła ..................

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 14, 2005 10:36

Jesteśmy z Kitą po kolejnych badaniach krwi. A oto wyniki:

- mocznik: 161 mg/dl (było 158; 137; 132)
- kreatynina: 1,80 mg/dl (było 2,74; 2,53; 2,38) :D

Kita jest na diecie Hill's k/d.
Martwi mnie ten wysoki mocznik. Nie znam się kompletnie na tym, a nie dopytałam weta co może być przyczyną. Byłam z kilkoma zwierzętami na raz i jakoś zjechaliśmy z tematu.

A oto Kita:
http://upload.miau.pl/24837.jpg

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 12, 2005 10:56

Wczoraj byłam z Kitą u weta. Strasznie jej mordka spuchła. Okazało się, że ma ropień na dziąśle od zepsutego zęba. Nie można jej podać środka przeciwbólowego ani narkozy żeby wyrwać ten ząb - z powodu nerek. Na razie leczymy stan zapalny mając nadzieję, że może ząb sam wypadnie. A jeśli nie - co dalej?
Biedna Kita cierpi, leży osowiała, nic nie chce jeść. W nocy przyszła do mnie, co jej się dawno nie zdarzało, jakby szukając otuchy... :(

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 12, 2005 11:05

Ojej Aniu!
Bardzo mi przykro.
Trzymam za szybkie rozwiązanie tej trudnej sytuacji.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 12, 2005 11:06

:( A znieczulenie miejscowe ?

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw maja 12, 2005 11:12

Aniu, dopiero doczytałam Twój wątek. Współczuję kłopotów :(
Też tak myślę, może miejscowe znieczulenie...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 12, 2005 12:06

Tak, wet właśnie powiedział o znieczuleniu miejscowym. Tylko nie spytałam dokładnie na czym ma to polegać. Mam nadzieję, że kicia nie będzie wtedy czuła tego rwania? Brrrrrr
Dzisiaj wieczorem mam zacząć podawać tabletki i już jestem w strachu czy nie przeceniłam swoich sił - a wet się pytał czy wolę tabletki czy przyjeżdżać na zastrzyki. W normalnych warunkach opanowałam sztukę podawania tabletek, ale przy tak obolałym pysiu?

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 12, 2005 12:30

Wiesz... ja bym sie zastanowila nad narkoza wziewna i sanacja zabkow z usunieciem tego chorego... Mocznik nalezaloby wyplukac ale kreatynina bardzo ladna, nerki nie pracuja zle... To przewlekla choroba, raczej potem bedzie gorzej niz lepiej. Sama mam tak z Luniakiem i z przerazeniem mysle co bedzie, jesli dostanie zapalenia dziasel a o narkozie juz nie bedzie mowy.

Ale narkoza wziewna- jak najbardziej mozliwa, trzeba tylko wetow przycisnac bo to dosc niewygodne dla nich :wink:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Czw maja 12, 2005 12:39

nan pisze:Ale narkoza wziewna- jak najbardziej mozliwa, trzeba tylko wetow przycisnac bo to dosc niewygodne dla nich :wink:


Nan, dzięki! Czytałam już na forum o narkozie wziewnej, chociaż nie wiem na czym ona polega, i też o nią spytałam wczoraj weta. Usłyszałam: "ona tak samo szkodzi". I tyle.

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 12, 2005 14:07

Aniu - za zdróweczko i ząbek niech wypada! :ok:
Trzymajcie się!
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw maja 12, 2005 15:45

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa.
Trzymajcie kciuki żeby z tymi tabletkami mi się udało.

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 12, 2005 15:57

za Kitunie potrzymam :ok: :ok: :ok:
Niech ładnie łyka tableteczki.
A swoją drogą, jeśli kot nie wariat, to spróbowałbym wyrwać to badziewie na miejscowym znieczuleniu.
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw maja 12, 2005 16:10

Ale tak zrozumiałam że najpierw trzeba ten stan zapalny wyleczyć.
A czy kot nie wariat? To się okaże. Pod tym względem mnie zaskakują. Najłagodniejsze dostają u weta histerii i nadspodziewanej energii, a te wredzizny posyczą, poprychają po czym robią się zupełnie spokojne.
Kita na codzień jest bardzo łagodna...

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 13, 2005 10:31

Dzisiaj jest jeszcze gorzej z opuchlizną, chociaż dostaje antybiotyk (udało się!). Na szczęście próbuje jeść chociaż niewiele tego skubnęła. Jak do wieczora nie będzie poprawy to znowu pojadę z nią do weta.

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 13, 2005 14:03

Biedactwo :(
żeby jej się poprawiło :ok: :ok: :ok: :ok:
A pije? Może trzeba zaczekać na działanie antybiotyku albo gozmienić, cos przeciwzapalnie w zastrzyku? No już sama nie wiem :roll:
Trzymajcie się dzielnie!
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 13, 2005 14:18

Aniu, zaczne od tego, ze wyniki krwi z marca sa niespecjlane. Wskazuja na problemy z nerkami, mozliwe ze dosc powazne. Jak rozumiem wet nie zalecil ponownie kontroli krwi za niedlugi czas, a powinien byl to zrobic.
Nerokowce maja czesto "zabagnione" paszcze - problemy z dziaslami, zebami itp.
Jednak trudno Ci bedzie wyleczyc stan zapalny paszczy jak masz nie unormowane kocie wyniki krwi. To wg mnie moze byc przyczyna tych dolegliwosci.
Ja bym najpierw powtorzyla badania krwi, przynajmniej poprosila o oznaczenie mocznika, kreatyniny oraz Alau i Aspatu.
W zaleznosci od tych wynikow mozna podejmowac dlasze decyzje. Optuje za usunieciem tego zeba pod narkoza wziewna, ale pod warunkiem, ze kot bedzie w miare dobrym stanie. Inaczej przed zabiegiem czeka Was jeszcze kilka dni kroplowek i byc moze cos jeszcze, ale teraz teraz nie wiem nie wiedzac o wykaza badania. Duzo zalezy od tego.
Do badan kot musi byc na czczo.
Ostatnio edytowano Pt maja 13, 2005 15:19 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Zeeni i 248 gości