Strona 1 z 2

BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Nie cze 26, 2011 20:59
przez charlotta
Witajcie,
Bardzo proszę o pomoc co mam robić...
Wczoraj przygarnęłam małego 8-tygodniowego kotka. Kotek został przekazany dla znajomego.
Opiszę dokładnie co się wydarzyło.

Kot wczoraj z rana dostał biegunki po zjedzeniu parówki. Ok godz 11 został zabrany i przejechał 300km do domu, w drodze byliśmy u weterynarza, dostał elektrolity, zastrzyk na rozkurcz jelit, został zaczipowany.
Dziś rano kot przejechał kolejne 700km do Niemiec.

Przed chwilą zadzwonił do mnie znajomy, że kotek nic nie je ani nie pije.
Kupiliśmy dla niego saszetki whiskas (takie dostawał wcześniej) i karmę royal canin.
Wczoraj normalnie latał i się bawił, dziś jest już ospały, nie załatwiał się. Zapewne jest odwodniony.

W tym momencie znajomy nie ma możliwości pojechania do weterynarza. Najszybciej jutro rano ale boję się, że rano może być za późno... to jest taka kruszynka :(
Sądzę, że przeżył za dużo stresu jak na dwa dni...

Nie ma strzykawki żeby napoić kotka i nie ma apteki 24h
Proszę o rady co zrobić.

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Nie cze 26, 2011 21:05
przez szyszek
Nie chcę nikogo krytykować, ale kto daje kotu parówkę i to na dodatek takiemu małemu.

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Nie cze 26, 2011 21:07
przez kotx2
parówka i whiskas to nie najlepsza dieta dla małego,dochodzi jeszcze stres zwiazany z wielogodzinna podróza ,więc może to przyczyna złego samopoczucia kota

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Nie cze 26, 2011 21:09
przez Blue
Trudno doradzić coś sensownego w takiej sytuacji :(
Nie wiadomo co kociakowi dolega, może to być po prostu jakaś niedyspozycja pokarmowa - nie skomentuję dawania parówki 2 miesięcznemu kociakowi :(
Niestety, u takiego maluszka nawet niewielka niestrawność jest zagrożeniem życia :(
Maluch się poczuł lepiej po lekach, ale widać że nadal zdrowy nie jest :(
On tak naprawdę powinien jak najszybciej znaleźć się u lekarza.
Tym bardziej że to może być coś poważniejszego, z panleukopenią włącznie :(
Jeśli biedak nie wymiotuje, nie ma biegunki, a nie ma możliwości go teraz pokazać lekarzowi - to po prostu niech ma zapewniony spokój, ciepło - co więcej można zrobić...
Pojenie na siłę takiego malucha, bez strzykawki, bez doświadczenia - może spowodować zachłyśnięcie się, może sprowokować wymioty, nastresuje malucha więcej niż to warte. Jemu potrzebna jest kroplówka i lekarz. Co jakiś czas można podtykać mu pod nos testowo np. mocno rozwodnioną karmę - taki sos. Może się skusi i coś liźnie.

A może jednak jest jakiś wet który mógłby pomóc?

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Nie cze 26, 2011 21:17
przez charlotta
szyszek pisze:Nie chcę nikogo krytykować, ale kto daje kotu parówkę i to na dodatek takiemu małemu.


Parówka została podana przez kilkuletnią córkę. Więc był to wypadek,

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Nie cze 26, 2011 21:25
przez charlotta
Poleciłam znajomemu żeby spróbował dać małemu do possania wodę przez jakąś ściereczkę (tak postępowałam z moimi maluchami)

Weterynarza w promieniu kilkudziesięciu km o tej godzinie nie znalazłam.
Kotek do tej pory jadł saszetki whiskasa, gotowane surowe mięso i royala. Dlatego kupiliśmy royala i whiskasa. Parówki były wypadkiem... nadgorliwość córki jak pisałąm.

Przed chwilą dostałam telefon, że mały zaczął skakać więc może była to kwestia stresu i zaklimatyzowania się w nowym miejscu. Jeśli będzie w nocy z nim gorzej to pojadą z nim do weta 24h...ale niestety to ok 80km drogi- więc kolejny stres dla malucha.

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Nie cze 26, 2011 23:01
przez szyszek
Ja trzymam mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za maluszka.
Na pewno wszystko będzie dobrze i szybciutko wyzdrowieje.

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 7:17
przez szyszek
i JAK TAM KOCIAK DZIŚ?

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 16:56
przez charlotta
Przed chwilą dostałam telefon, że z kotkiem jest bardzo źle...cały czas jest u weterynarza.
Znajomy zrozpaczony i zapłakany...

Czy ktoś się z was spotkał z taką reakcją kotka po biegunce?
Wydaje mi się to dziwne.... Wszystko wyglądało na to że będzie ok :(
Obrazek Taki piękny robaczek :(

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 16:59
przez kotx2
czy vet powiedział konkretnie co kotu dolega,czy robił jakieś badania :?:

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 17:13
przez charlotta
Nie wiem, próbowałam rozmawiać z właścielem kotka ale nie za bardzo jest w stanie.
Kotek od wczoraj jest w lecznicy.
Jeśli będzie coś wiedział to zadzwoni. A jakie dokładnie badania to raczej się nie dowie...Kot jest w niemczech i trzeba niestety znać język techniczny

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 17:18
przez Blue
Biegunka to tylko jeden z objawów - najważniejsza jest przyczyna - jeśli panleukopenia to kociak ma w jelitach jedną wielką ranę i zero odporności :(
Choć nawet sama biegunka, wywołana niewielką niestrawnością - u tak małego kociaka może być śmiertelnie groźna.
Trzeba by maluchowi zrobić test na panleukopenię z kału, dobrze by było też wykluczyć lambliozę badaniem parazytologicznym kału albo testem.
A poza tym leczyć objawowo i podtrzymująco...

Niestety - u takich maluchów takie rzeczy się zdarzają :(
Skąd jest ten kociak?

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 17:22
przez charlotta
Nie jest to kot rasowy.
Mama jest pół-persem pół-maine coon'em, tata maine coon.
Kobieta od której wzięliśmy kotka wydawała się w porządku, miała wiedzę na temat kotów... myślę, że nie miała złych intencji.

Byliśmy z małym u weta. Nie miał nawet gorączki.

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 17:26
przez kotx2
nie znam się ...ale lekarze uzywają łaciny ...chyba :? :?: może po wpisach z ksiązeczki było by jakieś info :roll:

Re: BARDZO PILNE!!! 2- miesięczny chory kotek

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 17:36
przez Tess 1610
Jaka śliczna kruszynka,nie chcę być złym prorokiem ale myślę,że ta biegunka to z powodu tej parówki,skoro nie ma innych objawów to może być jakaś reakcja na tą chemię i konserwanty w kiełbasie,mój kot ma 8 lat ale po kęsie dosłownie parówki od razu miał srakę,tylko,że on dał sobie z tym radę a takie maleństwo :( :( :(