Miau.PL

Wczoraj byliśmy na wystawie kotów i była tam prezentacja żwirku kukurydzianego. Kupiliśmy 3kg na próbę za 30zł. Przy dwóch kotach według zapewnień producenta powinien starczyć na 14 dni.
Od razu wsypaliśmy wszystko do kuwety i chcieliśmy go sprawdzić. Kotom bardzo się spodobał. Jest drobny i przypomina piasek. Grzebały sobie łapkami nawet dla zabawy. Potem pięknie się załatwiły bo uwielbiają czysty żwirek.
Uważam że jest najlepszy z wszystkich które miałam czyli benka i drewnianego. Super pochłania siuśki, zapachu moczu nie czuć wcale do tego super się przesiewa i wyrzucamy do toalety tylko zabrudzony żwirek nie marnując czystego.
Szczerze polecam!!!!!
Najważniejsze że kotom się on bardzo podoba!!!!!

dottis pisze:Wczoraj byliśmy na wystawie kotów i była tam prezentacja żwirku kukurydzianego. Kupiliśmy 3kg na próbę za 30zł. Przy dwóch kotach według zapewnień producenta powinien starczyć na 14 dni.
Od razu wsypaliśmy wszystko do kuwety i chcieliśmy go sprawdzić. Kotom bardzo się spodobał. Jest drobny i przypomina piasek. Grzebały sobie łapkami nawet dla zabawy. Potem pięknie się załatwiły bo uwielbiają czysty żwirek.
Uważam że jest najlepszy z wszystkich które miałam czyli benka i drewnianego. Super pochłania siuśki, zapachu moczu nie czuć wcale do tego super się przesiewa i wyrzucamy do toalety tylko zabrudzony żwirek nie marnując czystego.
Szczerze polecam!!!!!
Najważniejsze że kotom się on bardzo podoba!!!!!

cena troszkę powala

Zbryla się ??
Ciekawe ...

Poszukajcie w sieci - już od dluższego czasu jest w sprzedaży.

żwirek ten naprawdę super się zbryla i nie przykleja się do kuwety. Jest zaskakująco dobry.
Cena rzeczywiście wysoka jak za 3kg, ale zobaczymy na ile te 3kg wystarczą. Widziałam że jest już na allegro. Może niedługo będzie tańszy. Teraz najtaniek znalazłam za 29 zł - 3kg

Zwirek tańszy nie będzie ,cena od dawna jest wysoka . Dla kota jest nieoplacalny. Czesto kupuja go np. hodowcy szczurkow gdyz nie uczula i nie drazni szczurzego ukladu oddechowego jak niektore trociny.

podobno na zoodragon czy jakos tak jest promocja- 20kg plus 20 kg w cenie jednego opakowania. ale o cene mnie nie pytajcie, nie pamietam wiem tylko to co napisalam, bo moja kolezanka go uzywa i sobie chwali. ma 2 koty i 1 worek wystarcza jej na miesiac.

ja tam uzywam zwyklego zwirka z lidla, tez bryluje, kot sobie go chwali, znaczy chetnie z niego korzysta cena za to mnie nie powala bo tylko 10 zl za 10kg. uprzedzam pytania- nie, nie smierdzi nic z kociej toalety i nie, nie jest jak cement, nie pyli i nie roznosi sie po calej chalupie mnie to wystarcza do szczescia, kotu zreszta tez


za to cholera mnie podkusila jakas, kupilam bozite i kot nie chce jej jesc wszystkochlonny kocie gdzie jestes?

alma_uk pisze:za to cholera mnie podkusila jakas, kupilam bozite i kot nie chce jej jesc wszystkochlonny kocie gdzie jestes?

Nie tylko Twój - moje też się wypięly, kot mojej mamy takoż Widać nie taka ona super

Ja również używam żwirku z z Lidla, sprawdza się. Mam jednego nerkowca, który zużywa tony żwirku więc cena lidlowskiego bardzo mi odpowiada

Jahoda pisze:Ja również używam żwirku z z Lidla, sprawdza się. Mam jednego nerkowca, który zużywa tony żwirku więc cena lidlowskiego bardzo mi odpowiada

bo juz myslalam, ze tylko ja jedna...

felin pisze:

alma_uk pisze:za to cholera mnie podkusila jakas, kupilam bozite i kot nie chce jej jesc wszystkochlonny kocie gdzie jestes?

Nie tylko Twój - moje też się wypięly, kot mojej mamy takoż Widać nie taka ona super

Weźcie nie straszcie....właśnie dziś dostałam zamówioną paczkę, a w niej, na próbę...Bozita

Nie straszę. Szczerze mówiąc, mi ona też się nie podoba - loś czy renifer, a w skladzie wieprzowina

felin pisze:Nie straszę. Szczerze mówiąc, mi ona też się nie podoba - loś czy renifer, a w skladzie wieprzowina

Ja wzięłam jakąś krabową (?) No nic, zobaczymy.

AniHili pisze:

felin pisze:Nie straszę. Szczerze mówiąc, mi ona też się nie podoba - loś czy renifer, a w skladzie wieprzowina

Ja wzięłam jakąś krabową (?) No nic, zobaczymy.

Anihili jak tam karma? koty jedza bozite bo moj sie krzywi nawet na swoja ulubiona z kapka bozity, doslownie odrobina wymieszana

Animoda tez mu wchodzi jednym zebem

jakiś czas temu moje uwielbiały bozitę,różne smaki,nie było problemu,niedawno zrezygnowalam z jej podawania,bo zaczęły kręcić nosem i pojawiło się uczulenie,coś jest z bozitą nie teges