Strona 1 z 1

[Pruszków] Kotka z dworca.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 1:08
przez michal_r
Dziś (a własciwie to wczoraj...) zauważyłem przy dworcu w Pruszkowie biało-burego kota. Siedział koło schodów, czasem chował koło piwnicznego okienka. Podszedłem, spokojnie dał sie pogłaskać, nawet nadstawił łepek. Zauważyłem że ma dość nietypową, cienką ciemnoczerwoną chyba obróżkę z ćwiekami. Mizia się do każdego kto podejdzie. Kurs do znajomych, pożyczamy klatkę i wracamy.
Kota nie ma. Podchodzimy do okienka, wołamy, wychodzi, łasi się. Po krótkim oporze zostaje zapakowana do klatki, nie używa swego arsenału, bardzo to miłe z jej strony (po bliższym obejrzeniu okazuje się być kotką). Podróż samochodem znosi bez stresu.
Zostaje na razie zabezpieczona u znajomych pod Pruszkowem w piwnicy jednorodzinnego domu.
Kotka jest miła, przymilna i ufna (juz mruczy i nadstawia się do głaskania), prawie na pewno domowa. Wygląda na zdrową (przybrudzona trochę...), szczupła ale nie wychudzona.
Może wiecie czy komuś w okolicy nie zaginął kot?
Moge jej zaoferować TDT do końca lipca, potem może być różnie (czeka mnie remont, przeprowadzka i podobne atrakcje). przydałby sie do tego czasu DS albo własciciel...

Re: [Pruszków] Kotka z dworca.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 1:24
przez michal_r

Re: [Pruszków] Kotka z dworca.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 18:58
przez michal_r
Podniosę sobie... Jakiego weta polecacie w Pruszkowie albo okolicy?

Re: [Pruszków] Kotka z dworca.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 19:34
przez Dorota
Zajrzyj tu: viewforum.php?f=22

Re: [Pruszków] Kotka z dworca.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 19:37
przez KOTEK1988
A sprawdzałeś ogłoszenia w okolicy dworca?może ktoś szuka-czasami właściciela wywieszają na słupach,można zadzwonić też do schroniska i zapytać czy przypadkiem ktoś kota nie szukał,albo do weterynarzy/lecznic z okolic dworca.