Miau.PL

No właśnie...muszę kupić drugi ale po przejściach z różnymi bublami nie chcę się wrobić w kolejny. Nie chcę takiego w którym znów gubiłyby się klipsy, łamały drzwiczki, nie zamykały blokady albo wychodziły fiszbiny (jak w tekstylnym...oczami wyobraźni histeryka już widziałam jak drut wydłubuje jedyne oko Dieselka ) Potrzebuję solidnego i przyzwoicie wykonanego transportera na 6 kg żywej wagi...
Możecie coś polecić, proszę???

FERPLAST Atlas
Podobno są wytrzymałe.

Wg mnie Capri 1
bez szyberdachu
http://animalia.pl/produkt,2709,,Trixie ... 31cm_.html

Przy dzikich sprawdza się rewelacynie.
Kratka ma solidne zamocowanie na "grzybkach", wnętrze jest gładkie i dobrze się myje.


A klipsy - przy wszystkich się psują..

Ja używam takiego:
http://allegro.pl/torba-transporter-dla ... 54731.html

Tutaj >> http://allegro.pl/zolux-transporter-tor ... 44049.html
masz zdjęcia, jak ładnie taki transporter się rozpina, co znacznie ułatwia wyjęcie zawartości.

Mam to to od prawie 3 lat, noszone było 3,5+4,5 kg razem, więc wymagania wagowe powinno spełnić. Pasek na ramię jest dobrym pomysłem, nie trzeba nosić ciężaru jak w walizce.

Pozostaje tylko dobrać odpowiednie wymiary.

Wątek o transporterach: viewtopic.php?f=8&t=118615

Zlloty pisze:Ja używam takiego:
http://allegro.pl/torba-transporter-dla ... 54731.html

Tutaj >> http://allegro.pl/zolux-transporter-tor ... 44049.html
masz zdjęcia, jak ładnie taki transporter się rozpina, co znacznie ułatwia wyjęcie zawartości.

Mam to to od prawie 3 lat, noszone było 3,5+4,5 kg razem, więc wymagania wagowe powinno spełnić. Pasek na ramię jest dobrym pomysłem, nie trzeba nosić ciężaru jak w walizce.

Pozostaje tylko dobrać odpowiednie wymiary.

Polecam!!!!!Odkąd go mam,moje dłonie odpoczywają,bardzo wygodny w transporcie i estetyczny wygląd!Kota podróżuje w nimi nie narzeka!A przejeżdzamy po 250 km i to pociągiem!!!

A ja kupiłam taką torbę, raz zaniosłam w niej Grysia (5,2 kg) do veta ale całą drogę zastanawiałm się, czy mi chłopak nie wypadnie Dno torby jest połączone ze ścianką zamkiem błyskawicznym (po to, żeby torbe rozpiąć) ale jak na mój gust jest to zbyt słabe połączenie tych elementów, przynajmniej dla większego kota. Torbę, pomimo, że rzeczywiście b estetyczna, wymieniłam na transporter Capri 2 (bez kratki na dachu!) i jestem bbb zadowolona.

Pet Cargo Cabrio - wytrzyma nawet najbardziej spasionego kota, ale jest ciężki, więc jeśli masz zamiar nosić kota do weta pieszo, to jednak polecałabym coś lżejszego

Nadia&świrek pisze:FERPLAST Atlas
Podobno są wytrzymałe.

Atlas Open.
Dodatkowa kratka u góry, łatwiej kota wyjać.

justyna p pisze:A ja kupiłam taką torbę, raz zaniosłam w niej Grysia (5,2 kg) do veta ale całą drogę zastanawiałm się, czy mi chłopak nie wypadnie Dno torby jest połączone ze ścianką zamkiem błyskawicznym (po to, żeby torbe rozpiąć) ale jak na mój gust jest to zbyt słabe połączenie tych elementów, przynajmniej dla większego kota. Torbę, pomimo, że rzeczywiście b estetyczna, wymieniłam na transporter Capri 2 (bez kratki na dachu!) i jestem bbb zadowolona.

No właśnie...dlatego zrezygnowałam z kupna tej torby mimo, że ładna...bałabym się, że zamek się przesunie lub popruje i kot leci dołem...z tego samego powodu odpada transporter z kratką u góry...
Muszę mieć transporter z metalową kratką i klipsami na zawiasach....

Poza tym materiał plus przypadkowa kupka czy sioo.....

Bezpieczeństwo kota ma podstawowe znaczenie, ale sa jeszcze inne czynniki, które trzeba uwzglednić.

Czy jeździsz z kotem do weta samochodem, czy komunikacja miejska lub idziesz na piechote? W tym drugim przypadku wspomniany wczesniej Pet Cabrio jest masakrycznie nieporeczny i ciezki. Atlas (np. 20 bez górnej kratki) tez niewygodny w noszeniu. Juz lepszy Atlas 10 (maja tez metalowa kratke)

Czy transportowany kot jest spokojny, czy raczej szaleje? Ile kot wazy - wspomnianej torby transportowej nie polecałabym w przypadku MCO, ale standardowy sierściuch raczej z dnem nie wypadnie. Poza tym ta torba ma wewnatrz smyczke do dopiecia puszorka.

Czy kot łatwo daje sie włozyć do przenoski i z niej wyjać (tu kratka górna moze być bardzo pomocna, osobiście nie lubie rozkładać przenoski u weta na stole, zeby wyjać kota).

Obecnie mam w domu Atlas 10 z kratka górna, atlas 20 bez kratki (koszmar w noszeniu, ale jak pakuje dwa koty na raz do auta, to sie sprawdza) i właśnie rzeczona torbe. I z torby tez jestem zadowolona.

Ja mam coś w tym stylu http://www.zooplus.pl/shop/koty/transpo ... kota/47375, ale produkcji Marchioro. Do transportu w mieście na krótkie dystanse i komunikacją publiczną sprawdza się w 100% - ma już chyba z 10 lat i nic się nigdy nie popsulo. Pasek na ramię, to genialne rozwiązanie, jak się ma koty ważące powyżej 6 kg. Poza tym, zero problemów z wyjmowaniem delikwenta u weterynarza.

Na okoliczność dluższych podróży samochodem mamy dwa Atlasy - 20, 30 - z "szyber dachem". Starszy rezydent kladzie się wygodnie i przycina komarka Chyba, że mlodszy za bardzo halasuje

Aha, mamy też plecaczek na wycieczki do "babci", czyli mojej mamy. Zaklada się to-to na pierś, w środku ma gumkę z karabińczykiem, do którego przypina się kota w szelkach. Też niezly patent, ale tylko dla kota, który nie wpada w poploch za drzwiami wlasnego mieszkania. No i tani jest.

Ja jestem fanką takich: http://www.zooplus.pl/shop/koty/transpo ... kota/30712 - często w 1 podróżują 2 koty powyżej 3 kg każdy

Zlloty pisze:Ja używam takiego:
http://allegro.pl/torba-transporter-dla ... 54731.html

Tutaj >> http://allegro.pl/zolux-transporter-tor ... 44049.html
masz zdjęcia, jak ładnie taki transporter się rozpina, co znacznie ułatwia wyjęcie zawartości.

Mam to to od prawie 3 lat, noszone było 3,5+4,5 kg razem, więc wymagania wagowe powinno spełnić. Pasek na ramię jest dobrym pomysłem, nie trzeba nosić ciężaru jak w walizce.

Pozostaje tylko dobrać odpowiednie wymiary.

tylko trzeba zwrócic uwagę na rozmiar ,są chyba trzy S,M,L