Miau.PL

Właśnie się zarejestrowałam, dwie godziny temu na mój balkon przyszedł kot - to na pewno kocur, wygląda na kilka miesięcy. Nie znam się na kotach, mam od 4 lat psa. Kot jest oswojony, ale chudy, ale wygląda na zdrowego. Dałam mu jeść i postaram się nim zaopiekować, zadzwoniłam już do naszego weterynarza i mam umówioną wizytę na jutro rano.
Co rzuciło mi się w oczy to jakiś brud w uszach, co to jest, to świerzb? Mój pies nigdy takiego problemu nie miał, a ja się nie znam, boję się żeby pies nie załapał czegoś od kocurka, a jest wyraźnie nim zainteresowany, ale przyjacielsko - to Golden, więc krzywdy nie zrobi.





Proszę rzućcie okiem na te zdjęcia,wiem, że jakoś jest kiepska,ale innych nie mam możliwości zrobić.

Jeśli ktoś z Was miał kota ze świerzbem to czy on tak właśnie wyglądał ?

Tak to wygląda na świerzb, ale i tak skonsultuj się z wetem niech pobierze zeskrobinę do badań.

Jeżeli to jest wilgotne maziowate, to raczej nie świerzb. Może byc brudna woskowina lub infekcja bakteryjna.
Świerzb jest suchy, kłaczkowaty.
Ale tak naprawde trudno stwierdzić ze zdjęcia. Wet stwierdzi najlepiej.
O psa się nie obawiaj. Tak od razu nie złapie. Do jutra możesz je nieco izolowac na wszelki wypadek.

A poza tym witaj wsród kociarzy. Cudownie, że zajęłaś się kotem

Nie musi to być świerzb, niech wet poogląda pod mikroskopem.
Moja ma podobnie brudne ucho, a świerzba nie ma

Świerzb zebrany na patyczek do czyszczenia uszu najbardziej przypomina fusy od kawy. Wystarczy obejrzeć pod mikroskopem i wiadomo , że to jest to. Takie brzydactwo ruszające się! fuj!