Przeprowadzka
Witam
w niedzielę wyprowadzamy się z TŻ do wspólnego mieszkanka- nareszcie
. Niestety wiem jak zareaguje kotka, czy szybko się zaadaptuje w mieszkaniu... Nie wiem też co powinnam zrobić, by było jej łatwiej, chciałabym oszczędzić jej stresów. Nie ma swojego legowiska (śpi ze mną), drapaka nie używa (czasem siedzi na półce obserwując świat za oknem), będzie nowe łóżko, meble, kuweta z nowym żwirkiem... Wydaje mi się, że za mało jej zapachów. Gdzieś czytałam, że przy zmianie kuwety/ żwirku należy wmieszać stary żwirek żeby kotka czuła zapach- jak myślicie? Co jeszcze powinnam zrobić?
No i dochodzi kwestia nowego mieszkańca (TŻ).
Przerabialiście taki temat ze swoimi kociastymi?
Pozdrawiamy
No i dochodzi kwestia nowego mieszkańca (TŻ).
Przerabialiście taki temat ze swoimi kociastymi?
Pozdrawiamy