Strona 1 z 19

Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy NIEAKTUALNE

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 18:12
przez lidka02
Znaleziony na ulicy zagłodzony, niewidomy kot prosi o wsparcie w postaci karmy lub piasku. Kotek był u weterynarza on ocenił go na 14lat, kotek ma zaćmę, nie widzi nic. Kotek ma szanse na adopcje bardzo słabe, gdyby miał zostać u mnie byłby moim 20stym kotem i z tond ta prośba. Gdyby ktoś chciał sie o nim dowiedzieć to proszę pisać.

Obrazek


WPŁATY;
Zuza , Mariola i Zosia -150zł -dziękuję pieniążki przeznaczę na karmę mokrą i piasek .
Zuza - 50 zł .Dziękuję .

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 18:36
przez anita5
Zgłoszę go do wątku ślepaczków, dobrze?

Fotki niestety nie widać...

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 18:43
przez Bazyliszkowa
Fotka:

Obrazek

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 18:46
przez anita5
Jaki bieduś... :cry:

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 18:50
przez Bazyliszkowa
Skóra i kości... :(

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 18:51
przez kotx2
oj jaki szczypiorek :(

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 19:00
przez Iburg
Okropny biedak, niesamowicie chudeńki. Musiał głodować , czy może na coś choruje? Czy to domowy wyrzucony kot?

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 19:01
przez aburacze
To się melduję na wątku Kubusia.

lidka02, dzielna jesteś że tym kotom tak pomagasz. Widziałem jego zgłoszenie do Klubu Ślepaczków. Może jeszcze do wątku seniorów, tzn. tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=118406

Pozdrawiam serdecznie!

Adam

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 20:59
przez lidka02
Dzięki za tak liczne przybycie .Byłam dziś z kotkiem u weta robiłam mu testy na FIV,Felv Corone coś tam wyszły ujemne miał robiony mocznik -nie wiem które cyferki wpisać kurcze i Krea tak jest w skrócie to drugie to ma 1.634mg/dl i pod spodem 1000-1800 wet powiedział że wyniki dobre , nie ma też cukrzycy .Kotek ma ok 14 lat , jest ślepy ma zaćmę dostał kroplówkę kupiłam mu tabletki na odporność i już brakło mi kasy bo chciałam te zastrzyki na odporność Zylexis ale nie dałam rady .Wet i tak gały że kot taki stary a ja mu robie testy , nie mogłabym go bez testów zabrac do domu bo mam 11 w domu i w razie jakieś choroby to co .A ze staruszkiem teraz wyszło 12 , co zrobić wiem że to już za dużo ale jak bym mogła go zostawić na drodze jak .Na działce też nie może być a szukanie domu dla niego graniczy z cudem przy tej ilości kotów co jest wszędzie .Więc kotek jest po prostu za głodzony i przy tym wieku musiał być kotem domowym .Luzie są straszni to chodzący szkielet a jak śpi po tej kroplówce .Ja nie mam pojecia jak takim kotkiem się opiekować ja mam drapaki do sufitu bym musiała mieć dla niego chyba jakąś klateczke jak mnie nie będzie zeby sobie nie zrobił krzywdy , doradźcie mi coś .

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 21:07
przez lidka02
Kurcze Adam ale tam tych kotków nie weszłam nigdy na to straszne a ten Lolek ja mam o tym imieniu persa to jeden kot którego dostałam jako kocie na pamiatkę .A Kubuś też nie ma tych małych ząbków i ma złamane połowe kła , może wet się pomyliła i jest trochę młodszy .Bo u kota chyba gorzej się ocenia wiek ....

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Wto cze 21, 2011 6:45
przez zuza
A masz mozliwosc zamykania go gdzies, gdzie nie ma takich wysokich drapakow? Chocby w lazience? Z czasem zobaczysz czy on sie pcha na gore.
Biedulek jest straszny, ale miejmy nadzieje, ze da sie jeszcze odkarmic.
Byloby cidnie, gdyby go ktos chcial, ale rzeczywsicie szanse sa raczej mierne chyba...
Na razie trzymam kciuki za zdrowie.

A koty bez zebow calkiem dobrze sobie radza. Tym sie nie ma co przejmowac.

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Wto cze 21, 2011 8:24
przez aburacze
Dzień dobry!

Zgłosiłem Kubusia na wątku seniorów. Jak go lidka02 odchucha to może i jemu się poszczęści i znajdziemy mu dom?
viewtopic.php?p=7617469#p7617469

Pozdrawiam serdecznie!

Adam

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Wto cze 21, 2011 8:33
przez Agn
Stary wycieńczony kot nie będzie miał ochoty na kicanie po drapakach. A wydaje mi się, że dobrze mu zrobi towarzystwo człowieka [i kotów, o ile jest tolerancyjny] niż całkowita izolacja.

Taki kot nie wymaga szczególnej opieki. Jest obejrzany przez weta, nic mu nie dolega w sensie infekcji - teraz musi mieć tylko spokój, ciepło i sucho i pełną miskę. No, i żeby `młodzież` nie była zbyt nachalna... 8)

Trzeba tylko pilnować, czy je i czy się załatwia `odpowiednio`.

Kciuki wielkie trzymam.
Stare koty są fajne. :wink:

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Wto cze 21, 2011 8:46
przez JaEwka
Jaki on chudzieńki :( Strasznie wygląda. Kto mógł niewidome kota z domu wyrzucić ... (nie sądze aby był kotem wolnożyjącym bo juz dawno by zginął..)

Re: Ślepy Kubuś potrzebuje pomocy

PostNapisane: Wto cze 21, 2011 8:59
przez lidka02
nie wiem jak reaguje na koty dziś to sprawdzę , ale wgramolił mi się teraz na biurko to by orła w dół wywinął .Jak nie czuje nikogo to cały czas płacze , czy wszystkie tak robią :( , teraz się myje i ma zaropiałe jedno oko .On ma samą skóre za uszami jakby po świerzbie wet powiedział że już z tym dobrze ale on się tam często drapie .I robi siku po za kuwetą jak go nauczyć do kuwety , do niego to wszystko znów u mnie nowe nie zna niczego , zapachów nic .Moje koty lubią szaleć moga go zdeptać będe musiała uważać i na czas nie obecnosci mnie w domu gdzieś go zamykać hm ....