Strona 1 z 1

Trójmiasto - 2 domowe, wysterylizowane koteczki TRACĄ DOM!!!

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 11:30
przez mpacz78
Dwie zadbane, domowe, wysterylizowane koteczki TRACĄ DOM z powodu alergii dziecka :(

Luśka, to ta czarno - biała z kropą na nosie, Tośka to szaro - czarna z czarnymi poduszeczkami u wszystkich 4 łapek.
Obie urodzone 4 czerwca 2010 (jeden miot), wysterylizowane, wiedzące do czego służy kuweta, jedzą każdą karmę, nie wybrzydzają, są łakomczuchami, a ponieważ są sterylizowane trzeba uważać by nie przekarmić i nie utuczyć.
Obrazek
Obrazek


Kontakt do dotychczasowej opiekunki:
mail: de.aldra@gmail.com
tel mobil: 784 093 990

Pani szuka dla kotek DS lub DT, zgłosiła się do PKDT z prośbą o pomoc, ale my wszystkie zapchane, poleciłam jej szukać domu dla kotek i na razie jakoś sobie radzić z przechowaniem ich u siebie, nie wiem jednak jak długo będzie to możliwe. Pani powiedziała, że szuka domu dla koteczek przez FB.
Dałam jej też namiar na płatny hotelik Sabiny.
Gdyby ktoś słyszał o domu chętnym przyjąć takie dwie siostrzyczki...

Re: Trójmiasto - 2 domowe, wysterylizowane koteczki TRACĄ DOM!!!

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 14:13
przez JoasiaS
Podrzucę. Biedne kicie :(

Re: Trójmiasto - 2 domowe, wysterylizowane koteczki TRACĄ DOM!!!

PostNapisane: Wto cze 21, 2011 23:58
przez sabina skaza
mpacz78 pisze:Dwie zadbane, domowe, wysterylizowane koteczki TRACĄ DOM z powodu alergii dziecka :(

Luśka, to ta czarno - biała z kropą na nosie, Tośka to szaro - czarna z czarnymi poduszeczkami u wszystkich 4 łapek.
Obie urodzone 4 czerwca 2010 (jeden miot), wysterylizowane, wiedzące do czego służy kuweta, jedzą każdą karmę, nie wybrzydzają, są łakomczuchami, a ponieważ są sterylizowane trzeba uważać by nie przekarmić i nie utuczyć.
Obrazek
Obrazek


Kontakt do dotychczasowej opiekunki:
mail: de.aldra@gmail.com
tel mobil: 784 093 990

Pani szuka dla kotek DS lub DT, zgłosiła się do PKDT z prośbą o pomoc, ale my wszystkie zapchane, poleciłam jej szukać domu dla kotek i na razie jakoś sobie radzić z przechowaniem ich u siebie, nie wiem jednak jak długo będzie to możliwe. Pani powiedziała, że szuka domu dla koteczek przez FB.
Dałam jej też namiar na płatny hotelik Sabiny.
Gdyby ktoś słyszał o domu chętnym przyjąć takie dwie siostrzyczki...


ja bym je zabrała- ale w wakacje mam pełne zakocenie kotami klientów plus 5 kotów tymczasów których nie udało mi się wyadoptować, od października mogę je mieć na tymczasie- od czerwca niestety w hotelu trzeba płacić (choćby nawet symbolicznie)- bo to jeden z niewielu okresów kiedy zarabiam na rodzinkę i utrzymanie domu.

Re: Trójmiasto - 2 domowe, wysterylizowane koteczki TRACĄ DOM!!!

PostNapisane: Śro cze 22, 2011 9:36
przez mpacz78
Sabina, a dzwoniła ta pani do Ciebie?
Ja jej podałam Twój nr, powiedziałam, że to jest płatny hotelik i że zwierzęta od właścicieli przebywają tam odpłatnie, powiedziałam też że nie gwarantuję czy będą miejsca w ogóle, bo okres wakacyjny - wiadomo.