2 CHORE maluchy,1 ROZDEPTANY, kto zasponsoruje karme?

EDIT:
3. MALUCH ZOSTAŁ TAK JAKBY ROZDEPTANY.CHYBA KTOŚ NA NIEGO SKOCZYŁ
2 pozostałe mają paskudny kk.Rokowania ostrożne
Strasznie brudne,zapchlone.1 maluch ma niecałe 0,5 kg, drugi prawie kg.jak je zabrałam,to nawet oczu nie potrafiły otworzyć.
Skumplował się z nimi inny maluch,tylko troche większy...musiałam go tam zostawić...
Pilnie szuka DT,jak na razie jest zdrowy.
Dostałam je tylko na czas wyleczenia,nie wiem co wymyśle,żeby ich nie oddawać.
Oni chcą takie ilości kotów,bo są tam myszy i szczury...



PILNIE POTRZEBNE WSPARCIE NA LECZENIE I KARME
Wydatki:
26 zł wizyta u weta(odrobaczenie,odpchlenie,antybiotyk)-opłacone bazarkiem
25 zł wizyta u weta z 3. kociakiem (10,40 z bazarku,zostaje reszta)
Pilnie szukam tymczasu dla 3 maleńkich kotków,nieporadnie chodzą,przewracają się jeszcze.
Są na terenie Piekarni.Nie wiem,czy matka do nich przychodzi,bo od rana były w 1 i tym samym miejscu,potem jeszcze 2 razy tam poszłam.maluchami zainteresowały się dzieci,co też oni z nimi wyczyniają
2 maluchy mają 1 chore oczko,źle to wygląda.
Blisko jest ruchliwa ulica,a w płocie mnóstwo dziur
Mam jakieś fotki zrobione telefonem,moge komuś wysłać,żeby wstawił....?

[/
3. MALUCH ZOSTAŁ TAK JAKBY ROZDEPTANY.CHYBA KTOŚ NA NIEGO SKOCZYŁ

2 pozostałe mają paskudny kk.Rokowania ostrożne

Strasznie brudne,zapchlone.1 maluch ma niecałe 0,5 kg, drugi prawie kg.jak je zabrałam,to nawet oczu nie potrafiły otworzyć.
Skumplował się z nimi inny maluch,tylko troche większy...musiałam go tam zostawić...

Dostałam je tylko na czas wyleczenia,nie wiem co wymyśle,żeby ich nie oddawać.
Oni chcą takie ilości kotów,bo są tam myszy i szczury...




PILNIE POTRZEBNE WSPARCIE NA LECZENIE I KARME
Wydatki:
26 zł wizyta u weta(odrobaczenie,odpchlenie,antybiotyk)-opłacone bazarkiem
25 zł wizyta u weta z 3. kociakiem (10,40 z bazarku,zostaje reszta)
Pilnie szukam tymczasu dla 3 maleńkich kotków,nieporadnie chodzą,przewracają się jeszcze.
Są na terenie Piekarni.Nie wiem,czy matka do nich przychodzi,bo od rana były w 1 i tym samym miejscu,potem jeszcze 2 razy tam poszłam.maluchami zainteresowały się dzieci,co też oni z nimi wyczyniają
2 maluchy mają 1 chore oczko,źle to wygląda.
Blisko jest ruchliwa ulica,a w płocie mnóstwo dziur

Mam jakieś fotki zrobione telefonem,moge komuś wysłać,żeby wstawił....?

