Strona 1 z 1

Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 10:26
przez Ciasteczkowy Potwór
Opiekuję się małym kotkiem. W tej chwili ma jakieś 3-4 tygodnie, nie jestem pewna. W każdym razie, tą pokrakę porzuciła matka, a ja nie mogłam go zostawić samego sobie. Karmię go mlekiem dla niemowląt, NAN1. Przez pewien czas wszystko było super, a potem zaczęły się problemy z zaparciami.
Od zeszłego tygodnia się z tym zmagamy. U weta byłam dwa razy - niestety, urzęduje tam teraz pewna pani, która nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia.
Za pierwszym razem, zrobiła kotu lewatywę. Pomogło. Ale problem pojawił się znowu, więc byłam u niej też wczoraj. Nakazała mi włożyć kotu, "odpowiednio wystrugany"... czopek glicerynowy dla niemowląt.
Zupełnie nie wiem już, co powinnam zrobić. Czopek mnie jakoś nie przekonuje, ale może się mylę? Denerwuje mnie też, że ta pani nazywa się weterynarzem, a małego nawet nie zbadała.
W poniedziałek pojadę ze zwierzakiem do jakiegoś innego weta, ale to dopiero w poniedziałek. A póki co - mogę mu jakoś pomóc się wypróżnić? Coś podać? Myślicie, że taka herbatka z kopru włoskiego coś da?
Chyba zaczynam panikować. Proszę o możliwie jak najszybszą odpowiedź...

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 10:28
przez katarzyna1207
spróbuj z olejem parafinowym - ale odrobinkę tylko ...parę kropel ...

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 10:29
przez najszczesliwsza
Żadnej herbatki!
Kup mleko dla kociąt, widocznie coś w tym NAN1 mu nie pasuje, poza tym takie mleko dla ludzkich noworodków jednak różni się od mleka dla kociąt.


Oleju parafinowego nie polecam, bo zabijesz kotka! Tym łatwo się zakrztusić i efektem jest zachłystowe zapalenie płuc!

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 10:42
przez Ciasteczkowy Potwór
Problem w tym, że mieszkam w małym mieście i na miejscu nigdzie takiego mleka nie kupię. Najprędzej w poniedziałek gdzieś może uda mi się dostać...
Ale do poniedziałku jeszcze prawie dwa dni...

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 10:57
przez najszczesliwsza
Ciasteczkowy Potwór pisze:Problem w tym, że mieszkam w małym mieście i na miejscu nigdzie takiego mleka nie kupię. Najprędzej w poniedziałek gdzieś może uda mi się dostać...
Ale do poniedziałku jeszcze prawie dwa dni...

Wpisz nazwę miejscowości w tytule wątku, napisz, że potrzebujesz MIXOL może ktoś pomoże, bo w poniedziałek może być za późno...

Re: Zaparcie u małego kotka PILNIE POTRZEBUJĘ MIXOL; BOGATYNIA

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 11:11
przez Ciasteczkowy Potwór
Cóż, wpisałam.
Sama poszukam jeszcze w zoologicznych, a nóż będą tam ten Mixol mieli... Nigdy nic nie wiadomo.

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 16:39
przez Ciasteczkowy Potwór
Sytuacja opanowana :)
Znalazłam inny gabinet weterynaryjny i zadzwoniłam do weta, tym bardziej że mój pies wbił sobie kość w dziąsło... Ale tak czy siak bym się z nim kontaktowała w sprawie kota.
Wet zgodził się przyjechać. Zbadał kociaka i stwierdził, że młody nie ma wcale tak zapchanych jelit. Doszliśmy do wniosku, że musiał gdzieś się po kryjomu załatwiać... W każdym razie kotek zaparcia ma, i są najprawdopodobniej spowodowane nieodpowiednim żywieniem, jak to już stwierdziła wcześniej najszczesliwsza.
Więc wet doradził mi, czym powinnam kota karmić, jak się nim zajmować i tak dalej, odrobaczył go, no i dostrzegł coś, co mi jakoś umknęło - zaczerwienione oko. Kazał przemywać je mocną herbatą, ale też zjawić się u niego natychmiast, gdyby coś się złego dalej działo. Mam nadzieję, że będzie w porządku, bo z tego co wiem, to koci katar jest naprawdę uciążliwy...
Za tydzień mamy zaplanowaną następną wizytę u tego pana, żeby młodego zaszczepić. Ulżyło mi mimo wszystko :)

Dziękuję ślicznie za odpowiedzi i szczere chęci pomocy!

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 16:43
przez alix76
:ok: - a pokażesz bohatera?

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 18:23
przez Amarylis
Też opiekuję się małym kociakiem teraz, który tak samo miał z problemy z kupą. I właśnie dajemy kotu oleju i ten napar z kopru też można ( przy czym ten koper jest na gazy, które mogłyby potencjalnie zalegać). Sama takie zalecenia dostałam do wetki z forumowego spisu fajnych :wink: Tylko oczywiście małe ilości tego - tak 0,5 ml.

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 21:37
przez kokocha
Masowanie brzuszków takim maluchom też pomaga. Trzeba tylko pamiętac, że trzeba robić to delikatnie, na przykład zmoczonym ciepłą wodą wacikiem :)

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 21:39
przez najszczesliwsza
kokocha pisze:Masowanie brzuszków takim maluchom też pomaga. Trzeba tylko pamiętac, że trzeba robić to delikatnie, na przykład zmoczonym ciepłą wodą wacikiem :)


Masowanie brzuszków jest konieczne!

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 10:16
przez Ciasteczkowy Potwór
alix76 pisze::ok: - a pokażesz bohatera?

Pewnie, że pokażę, ale to troszkę później :)


Amarylis pisze:Też opiekuję się małym kociakiem teraz, który tak samo miał z problemy z kupą. I właśnie dajemy kotu oleju i ten napar z kopru też można ( przy czym ten koper jest na gazy, które mogłyby potencjalnie zalegać). Sama takie zalecenia dostałam do wetki z forumowego spisu fajnych :wink: Tylko oczywiście małe ilości tego - tak 0,5 ml.

Dobrze wiedzieć! Ale sama jak na razie nie będę nic kombinować, jeżeli problem nie minie, to znowu pojedziemy do weta i zobaczymy, co powie. :)


najszczesliwsza pisze:
kokocha pisze:Masowanie brzuszków takim maluchom też pomaga. Trzeba tylko pamiętac, że trzeba robić to delikatnie, na przykład zmoczonym ciepłą wodą wacikiem :)


Masowanie brzuszków jest konieczne!

Brzuszek obowiązkowo masujemy po każdym posiłku. ;)

Re: Zaparcie u małego kotka

PostNapisane: Wto cze 21, 2011 22:02
przez Amarylis
Dawaj focie maleństwa :) Jak masz problem z wrzuceniem na forum to mogę pomóc :wink: