Miau.PL

Pomagając karmicielce w samym centrum miasta dowiedziałyśmy się o kolejnym niekontrolowanym siedlisku kotów. Wiem już od dokarmiaczy, że jest ok. 7 szt. dorosłych, w tym syjamski kocur

, 3 lub 4 kotki do sterylizacji. Miejsce jak zwykle - fatalne dla kotów, totalny śmietnik, brak stałego miejsca schronienia, w pobliskim budynku zamykane przed nimi piwnice, co będzie za parę miesięcy?
Mile widziana pomoc w sterylizacji: w łapaniu, przetrzymaniu po zabiegach, bo już nie wyrabiamy!
Ale przede wszystkim: w tej chwili są tam 3 mioty maluchów, niezwykle ładnych i puszystych, syjamski kierownik jest z pewnością ojcem tych, które udało mi się zobaczyć.
Część z nich już choruje na katar...
Proszę o DT dla przynajmniej części maluchów, nie możemy dopuścić, żeby takie piękności straciły oczy, za chwilę zdziczały itd.!

Jutro idę tam jeszcze raz i zrobię więcej fot. A poniżej pierwsze.

przepiękny półsyjamek, ma czarno-białego równie cudnego braciszka, który nie chciał pozować

niestety już z katarem

ciężarny żarłok

pan pingwinek

mamusia półsyjamków

pisz Edytka, może jakoś będe mogła pomóc

I jak?Dużo maluchów?

Okazalo się, ze jest 7 kocic do sterylizacji. maluchów 9 sztuk razem z kilku miotów

Kolejne fotki

Bardzo prosimy o DT dla młodych kotków z KK, o pomoc w przetrzymywaniu kocic po zabiegach, o środki na leczenie, odrobaczenie i odpchlenie stada.

podrzucam kolejne kocie bidy

matko kolejne kociaki :-(

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... c54c183985

to małe kociatko jeszcze nie złapane, kto je przyjmie na DT i wyleczy?

Dostałam info od mawin.
Czy kocura dacie radę wykastrować? Kurcze.. Ten Wrocław to zagłębie syjamów normalnie..

Dziewczyny czy syjamowaty maluch jest jeden czy może jeszcze jakiś jest syjamowaty?
Edzina może wziąć malucha na DT, trzeba tylko transport do Zielonej Góry zorganizować. jakby były dwa syjamowate to oba mogłyby jechać do Edziny.

zaznaczam sobie i podnoszę- trzymam kciuki! :ok:

Znaczy się drugi nie musi być syjamowaty (fajnie jakby ten drugi był inny niż moja kotka z ogłoszenia, bo coś mi utknęła w DT

), pomyślałam, że razem będzie im raźniej. Oczywiście nie nalegam, bo przecież Cynamon ma przyjechac do mnie. Ale boję się jak zawsze, że ktos weźmie takiego, a potem nie ciachnie i bedą kolejne..

A mi już ręce opadają jak słyszę o kolejnych kociakach i kolejne osoby dzwonią i mówią po miesiącu(!), że kotka weszła im do domu i nagle się okociła. :evil:

Więc jeśli mogę zapobiec pojawieniu się kolejnych (zwłaszcza rasopodobnych), to ja chętnie.
Biało-czarna siedzi już kilka miesięcy w DT i nikt jej nie chce...

3 koty zabrane czekają na domy.. A tu ciągle kociaki..

niestety wysyp straszny jest :/
ludzie się na mózgi przez swoją bezmyślność nie wiem z kim pozamieniały
biedactwa

podrzucam

Syjam nie żyje- auto.
Małe beżowe z drugim biało-burym w b. dobrym DT. Ogólnie uratowano już stamtąd 5 kociąt. Niestety tyle samo jeszcze pozostało.

Takie małe zostały złapane jako drugi rzut kociaków z Purkyniego:
zdjęcie zaraz po złapaniu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d99 ... f5d45.html

po 3 dniach leczenia u mnie: