Strona 1 z 2

Kocięta z Dworkowej. 3 w lecznicy, szukamy dt

PostNapisane: Czw cze 16, 2011 17:59
przez mziel52
Dostałam przed chwilą takiego maila od koleżanki:
"... urodziło się około 6 kociąt koło śmietnika, są dwie matki, mają gniazdo na starych meblach, i dzisiaj zobaczyłam, że jedno kociątko wypadło, ma koci katar, ropę w oczach, chyba nie widzi, ma wrażenie, że nie przetrwa - co robić, strasznie się tym przejęłam.
To jest Dworkowa 5, wejście od ul Smetany"
Czy ktoś mógłby tam podejść i zobaczyć, o co chodzi? Kociaki są zupełnie dzikie, kocice też. Koleżanka postawiła im jedzenie, ale nie potrafi nic więcej zdziałać.

Re: Kocięta z kk na Dworkowej!!!

PostNapisane: Czw cze 16, 2011 19:29
przez meggi 2
Podniose, może ktos z tych okolic podejdzie do kociej rodzinki.

Re: Kocięta z kk na Dworkowej!!!

PostNapisane: Pt cze 17, 2011 10:06
przez mziel52
Zaleciłam koleżance dokarmiać towarzystwo i oswajać, zanim cokolwiek innego uda się dla nich zrobić. Rano pokazał się tylko jeden kociak i obie mamusie.

Re: Kocięta z kk na Dworkowej!!!

PostNapisane: Pt cze 17, 2011 11:05
przez meggi 2
mziel52 pisze:Zaleciłam koleżance dokarmiać towarzystwo i oswajać, zanim cokolwiek innego uda się dla nich zrobić. Rano pokazał się tylko jeden kociak i obie mamusie.

Ciekawe gdzie pozostałe maluchy.
Przekaz kolezance, ze powinna większe kawałki jedzenia zostawiac
zeby kocie mamy miały co w zęby wziąc i zanieść dla dzieci.

Re: Kocięta z kk na Dworkowej!!!

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 11:25
przez meggi 2
Ciekawe co słychać u maluchów, jak ich zdrowie?

Re: Kocięta z kk na Dworkowej!!!

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 11:40
przez pixie65
Z tego co wiem, tam nie ma problemu z dokarmianiem.
Problem polega na tym, że nie ma tam nikogo kto mógłby odłowić kocice na sterylki a maluchy do leczenia.

Re: Kocięta z kk na Dworkowej!!!

PostNapisane: Pon cze 20, 2011 23:54
przez mziel52
Wklejam wiadomości mailowe o kociakach:
1. W piątek zadzwoniłam do Koterii, dowiedziałam się, że one sterylizują, ale nie łapią,
2 wczoraj zadzwoniłam do straży/eko - przyjechali i zabrali 3 chore kociaki do lecznicy na Kosiarskiej
3. dzisiaj tam dzwoniłam, małe dostają antybiotyki i krople, ich stan nie jest zły
4. przeprowadziłam rozmowę z matkami. mam nadzieję, ze się na mnie nie gniewają
5. poprosiłam moje znajome z Lublina o pomoc na forum w znalezieniu domku
Kociaki - 2 czarne i 1 łaciata krówka. płeć mi nieznana, ale w świetle najnowszych badań genderowych powinna być przedmiotem negocjacji

Czy jakaś akcja szukania dla nich domku ruszyła?
Będę w piątek na Kosiarzy odwiedzić cmentarnego Buraczka, to i o te maluchy się dowiem, może sfocę.
Nie bardzo rozumiem, kto płaci za koty przyniesione do lecznicy przez straż eko.

Re: Kocięta z Dworkowej. 3 w lecznicy, szukamy dt

PostNapisane: Wto cze 21, 2011 9:50
przez meggi 2
Nie bardzo rozumiem, kto płaci za koty przyniesione do lecznicy przez straż eko.


Te zwierzęta są leczone na koszt miasta, a dokładniej gminy.
Całe szczęscie, że nie zawieżli na Paluch.

Re: Kocięta z Dworkowej. 3 w lecznicy, szukamy dt

PostNapisane: Wto cze 21, 2011 18:25
przez mziel52
Wiecznie w tej lecznicy być nie mogą, bo dla nieszczepionych maluchów to zagrożenie. Może ktoś je wypatrzy...

Re: Kocięta z Dworkowej. 3 w lecznicy, szukamy dt

PostNapisane: Wto cze 21, 2011 19:26
przez mziel52
Te kociaki, wg tego, co dowiedziała się koleżanka, są zdrowe i mają czas do poniedziałku. Znaczy w ogóle nie powinny tam siedzieć :(

Re: Kocięta z Dworkowej. 3 w lecznicy, szukamy dt

PostNapisane: Śro cze 22, 2011 19:44
przez mziel52
Podnoszę biedne kociaki. W piątek je zobaczę, jeśli będzie taka możliwość to zapłacę za ich szczepienie i książeczki zdrowia. No i zrobię foty. Może komuś wpadną w oko te maluchy....

Re: Kocięta z Dworkowej. 3 w lecznicy, szukamy dt

PostNapisane: Pt cze 24, 2011 22:17
przez mziel52
Byłam dziś w lecznicy na Kosiarzy 37 i widziałam kociaki. Brały antybiotyk, są odrobaczone, niedługo będą zaszczepione.
I PILNIE SZUKAJĄ DOMU
To trzy kocurki, wesołe, takich trzech muszkieterów. Nie mają jeszcze imion, są pod adresem Dworkowej, skąd zostały zabrane.
A tu obiecane foty
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Kocięta z Dworkowej. 3 w lecznicy, szukamy dt

PostNapisane: Pt cze 24, 2011 23:38
przez meggi 2
Wymiziałam dzis chłopczyków, fajne i już prawie zdrowe kociaczki
czekają na nowe domki.
W lecznicy długo nie mogą przebywać, może ktos wypatrzy pięknoty :D

Re: Kocięta z Dworkowej. 3 w lecznicy, szukamy dt

PostNapisane: Sob cze 25, 2011 13:18
przez mziel52
Podnoszę te śliczne kociaczki, bo pilnie potrzebują domu.

Re: Kocięta z Dworkowej. 3 w lecznicy, szukamy dt

PostNapisane: Sob cze 25, 2011 13:42
przez Alex405
Podnoszę.