proszę pomóżcie!!!

[Kochająca Zwierzęta]

miałam dwumiesięcznego kocurka który mi gdzieś zniknął... mieszkam na wsi z dala od głównej ulicy. wczoraj rano przyszedł do mnie razem ze Swoją mamą jak zwykle na śniadanko do domu... potem wyprowadziłam je na dwór tak jak zwykle... gdy przyjechałam z pracy małego już nie było... Szukałam wszędzie na polach pobliskich na podwórku i nigdzie go nie ma... Kotka też go szuka i woła i nic... Jak myślicie czy dwumiesięczny kocurek wróci Proszę o radę...

[Niacha]

Albo ktoś go zabrał, albo gdzieś wpadł w jakąś dziurę i wyjść nie może. Zastanów się nad zakamarkami gdzie mógł wpaść i nie móc wyjść. Dwumiesięczny sam by tak nie nawiał raczej. Popytaj sąsiadów. Może jakieś psy go pogoniły? Nie kręcą się tam?

[Kochająca Zwierzęta]

Wszędzie już sprawdziłam po kilka razy, nie ma go... Nawet jeśli by się gdzieś zaklinował to by reagował na wołania kotki... Może jakiś obcy kot go pogonił... Nie mam już koncepcji... No trudno... Żal mi kotki bo mały jeszcze cały czas pił jej mleko, a teraz ma nabrzmiałe piersi i na pewno ją bolą... Szkoda tylko że już nie będzie miała małych... Bo miała komplikacje po porodzie i musiałam ją poddać sterylizacji... Tęsknię za nim...

[mar9]

Wszędzie już sprawdziłam po kilka razy, nie ma go... Nawet jeśli by się gdzieś zaklinował to by reagował na wołania kotki... Może jakiś obcy kot go pogonił... Nie mam już koncepcji... No trudno... Żal mi kotki bo mały jeszcze cały czas pił jej mleko, a teraz ma nabrzmiałe piersi i na pewno ją bolą... Szkoda tylko że już nie będzie miała małych... Bo miała komplikacje po porodzie i musiałam ją poddać sterylizacji... Tęsknię za nim...

nie za szybko położyłaś kreskę na tym maluszku? weź mamunię na smyczkę i pochodź z nią trochę po okolicy, daj mu szansę na życie, skoro jak piszesz kochasz zwierzęta

[Zofia.Sasza]

Wszędzie już sprawdziłam po kilka razy, nie ma go... Nawet jeśli by się gdzieś zaklinował to by reagował na wołania kotki... Może jakiś obcy kot go pogonił... Nie mam już koncepcji... No trudno... Żal mi kotki bo mały jeszcze cały czas pił jej mleko, a teraz ma nabrzmiałe piersi i na pewno ją bolą... Szkoda tylko że już nie będzie miała małych... Bo miała komplikacje po porodzie i musiałam ją poddać sterylizacji... Tęsknię za nim...

A to akurat nie szkoda, tylko b. dobrze!

[dorota13]

Szkoda tylko że już nie będzie miała małych... Bo miała komplikacje po porodzie i musiałam ją poddać sterylizacji... [/i]

Motto forum miau.pl:
1. Kot to nie tylko przyjemność, ale przede wszystkim obowiązek.
2. Staramy się pomagać kotom wolnożyjącym.
3. Jesteśmy przeciwko pseudohodowlom i rozmnażaniu "niby rasowych" kotów.
4. Jesteśmy za sterylizacją i przeciw bezmyślnemu rozmnażaniu.
5. Jesteśmy przeciwni "kolekcjonerstwu". Pomagajmy kotom mądrze.
-> Bierzmy pod stałą opiekę tyle zwierząt, ile jesteśmy w stanie samodzielnie utrzymać i zapewnić im komfort życia.
(autor: Falka i nasi forumowicze)

Proszę o przywilej nie przychodzenia na świat
...nie przychodzenia na świat póki nie zapewnisz mi
domu i pana, który się mną zaopiekuje,
i prawa do życia tak długo,
jak długo będę fizycznie zdolny do cieszenia się życiem
...nie przychodzenia na świat póki moje ciało nie będzie cenne,
a człowiek nie przestanie go maltretować, ponieważ jest bezwartościowe i liczne
(oryginał znajduje się na stronie http://www.petconnectioninc.com/ ; tłumaczenie: ani)

[Kochająca Zwierzęta]

Szkoda tylko że już nie będzie miała małych... Bo miała komplikacje po porodzie i musiałam ją poddać sterylizacji... [/i]

Motto forum miau.pl:
1. Kot to nie tylko przyjemność, ale przede wszystkim obowiązek.
2. Staramy się pomagać kotom wolnożyjącym.
3. Jesteśmy przeciwko pseudohodowlom i rozmnażaniu "niby rasowych" kotów.
4. Jesteśmy za sterylizacją i przeciw bezmyślnemu rozmnażaniu.
5. Jesteśmy przeciwni "kolekcjonerstwu". Pomagajmy kotom mądrze.
-> Bierzmy pod stałą opiekę tyle zwierząt, ile jesteśmy w stanie samodzielnie utrzymać i zapewnić im komfort życia.
(autor: Falka i nasi forumowicze)

Proszę o przywilej nie przychodzenia na świat
...nie przychodzenia na świat póki nie zapewnisz mi
domu i pana, który się mną zaopiekuje,
i prawa do życia tak długo,
jak długo będę fizycznie zdolny do cieszenia się życiem
...nie przychodzenia na świat póki moje ciało nie będzie cenne,
a człowiek nie przestanie go maltretować, ponieważ jest bezwartościowe i liczne
(oryginał znajduje się na stronie http://www.petconnectioninc.com/ ; tłumaczenie: ani)

Wow nieźle... wychodzi na to że jestem jakimś potworem bo żałuję że moja kotka nie będzie miała już małych...

[Igulec]

Na tym forum od lat są ludzie, którzy walczą z ogromem nieszczęść kocich, z ich bezdomnością,a sterylizacja to jak na razie chyba najskuteczniejszy sposób tej walki i wszyscy są za sterylizacjami. Wejdź na kociarnię i zobacz, ile maluchów szuka nowego domu - pomnóż to przez 3 lub 5, bo wiele nie jest tutaj ogłaszanych. Nie potrzeba kolejnych szukających małych, zagubionych, zabitych przez samochód, psa czy człowieka.

[Kochająca Zwierzęta]

Na tym forum od lat są ludzie, którzy walczą z ogromem nieszczęść kocich, z ich bezdomnością,a sterylizacja to jak na razie chyba najskuteczniejszy sposób tej walki i wszyscy są za sterylizacjami. Wejdź na kociarnię i zobacz, ile maluchów szuka nowego domu - pomnóż to przez 3 lub 5, bo wiele nie jest tutaj ogłaszanych. Nie potrzeba kolejnych szukających małych, zagubionych, zabitych przez samochód, psa czy człowieka.

Ja również jestem za sterylizacją!!! Nie mam nic przeciwko... Zakładając ten post chciałam tylko żeby mi ktoś poradził gdzie takiego maluszka można szukać i czy jest szansa że sam wróci. A tu się zrobił wykład na temat sterylizacji kotów...

[Agnieszka16]

Dostałaś radę od mar9. Skorzystałaś z niej?

[Kochająca Zwierzęta]

Dostałaś radę od mar9. Skorzystałaś z niej?

Już od 2 dni biorę kotkę ze sobą bo ona wszędzie za mną chodzi i szukamy...

[mar9]

i co z maluszkiem?

[kotx2]

Szkoda tylko że już nie będzie miała małych... Bo miała komplikacje po porodzie i musiałam ją poddać sterylizacji... [/i]

Motto forum miau.pl:
1. Kot to nie tylko przyjemność, ale przede wszystkim obowiązek.
2. Staramy się pomagać kotom wolnożyjącym.
3. Jesteśmy przeciwko pseudohodowlom i rozmnażaniu "niby rasowych" kotów.
4. Jesteśmy za sterylizacją i przeciw bezmyślnemu rozmnażaniu.
5. Jesteśmy przeciwni "kolekcjonerstwu". Pomagajmy kotom mądrze.
-> Bierzmy pod stałą opiekę tyle zwierząt, ile jesteśmy w stanie samodzielnie utrzymać i zapewnić im komfort życia.
(autor: Falka i nasi forumowicze)

Proszę o przywilej nie przychodzenia na świat
...nie przychodzenia na świat póki nie zapewnisz mi
domu i pana, który się mną zaopiekuje,
i prawa do życia tak długo,
jak długo będę fizycznie zdolny do cieszenia się życiem
...nie przychodzenia na świat póki moje ciało nie będzie cenne,
a człowiek nie przestanie go maltretować, ponieważ jest bezwartościowe i liczne
(oryginał znajduje się na stronie http://www.petconnectioninc.com/ ; tłumaczenie: ani)

[vega013]

Szkoda tylko że już nie będzie miała małych... Bo miała komplikacje po porodzie i musiałam ją poddać sterylizacji... [/i]

Motto forum miau.pl:
1. Kot to nie tylko przyjemność, ale przede wszystkim obowiązek.
2. Staramy się pomagać kotom wolnożyjącym.
3. Jesteśmy przeciwko pseudohodowlom i rozmnażaniu "niby rasowych" kotów.
4. Jesteśmy za sterylizacją i przeciw bezmyślnemu rozmnażaniu.
5. Jesteśmy przeciwni "kolekcjonerstwu". Pomagajmy kotom mądrze.
-> Bierzmy pod stałą opiekę tyle zwierząt, ile jesteśmy w stanie samodzielnie utrzymać i zapewnić im komfort życia.
(autor: Falka i nasi forumowicze)

Proszę o przywilej nie przychodzenia na świat
...nie przychodzenia na świat póki nie zapewnisz mi
domu i pana, który się mną zaopiekuje,
i prawa do życia tak długo,
jak długo będę fizycznie zdolny do cieszenia się życiem
...nie przychodzenia na świat póki moje ciało nie będzie cenne,
a człowiek nie przestanie go maltretować, ponieważ jest bezwartościowe i liczne
(oryginał znajduje się na stronie http://www.petconnectioninc.com/ ; tłumaczenie: ani)

Wow nieźle... wychodzi na to że jestem jakimś potworem bo żałuję że moja kotka nie będzie miała już małych...

Wychodzi na to, że bardzo słusznie zrobiłaś, poddając kotkę sterylizacji

[vega013]

Na tym forum od lat są ludzie, którzy walczą z ogromem nieszczęść kocich, z ich bezdomnością,a sterylizacja to jak na razie chyba najskuteczniejszy sposób tej walki i wszyscy są za sterylizacjami. Wejdź na kociarnię i zobacz, ile maluchów szuka nowego domu - pomnóż to przez 3 lub 5, bo wiele nie jest tutaj ogłaszanych. Nie potrzeba kolejnych szukających małych, zagubionych, zabitych przez samochód, psa czy człowieka.

Ja również jestem za sterylizacją!!! Nie mam nic przeciwko... Zakładając ten post chciałam tylko żeby mi ktoś poradził gdzie takiego maluszka można szukać i czy jest szansa że sam wróci. A tu się zrobił wykład na temat sterylizacji kotów...

Ano... Czasami jakoś tak wychodzi Wszyscy tu mają jak najlepsze intencje. W ogólnych zarysach - chodzi o to, żebyś nie żałowała, bo bardzo dobrze zrobiłaś

Spróbuj popatrzeć na otoczenie oczami takiego kociaka. W którą stronę mógłby uciec? Gdzie mógłby się schować przed niebezpieczeństwem? Może wpadł do jakiejś piwnicy? Może ktoś przez pomyłkę go zamknął w jakiejś szopie lub garażu?