Koci poród

Witam. Jestem nowa na tym forum. Chciałabym was prosić o porady. Moja roczna kotka właśnie zaczyna rodzić. Co robic? czy mogę jej jakoś pomóc? jest to nasz pierwszy poród i kompletnie nie wiem jak się zachowac. na wszelkich forach jakie czytałam piszą, aby przygotować kotce spokojne miejsce do porodu, ale ona najwyraźniej się uparła, zeby urodzić na wersalce i to koniecznie blisko mnie i psa z którym jest bardzo zaprzyjaźniona. Z pochwy na razie niewiele wydzieliny, skurcze co jakieś średnio 7-10 minut. Piszcie na co zwracac uwagę. Bardzo proszę o rady.
Edit: skurcze ma coraz częstsze. strasznie "płacze" no i pojawiło się leciutkie rozwarcie.
Edit: skurcze ma coraz częstsze. strasznie "płacze" no i pojawiło się leciutkie rozwarcie.