Strona 1 z 2

KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 12:20
przez anna24
Witam, może ktoś wie gdzie mogę spotkac karmicieli kotów w okolicach rynku, stare miasto.. Na ul. św. Mikołaja - Rzeźniczej zagninąl mi prawie 2 tygodnie temu kotek.

Ktos podsunąl pomysł, by odnaleść osoby karmiące na tym terenie, gdyż moze widziały mojego Tosia. Albo jakiekolwiek namiary, cokolwiek. W których miejscach warto sie "zaczaić", poczukać..I w których miejsach karmiciele mają "swoje miejsca"? Bo jak dotąd to widziałam karmicielke za arsenałem, na terenie starego szpitala. Ale nie wiem czy moj kot rpzebiegł by tak ruchliwa ulice jak Kaziemierza Wielkiego??

Mój wątek o zaginięciu ji dokładny opis ze zdjeciami kota jest tutaj:

viewtopic.php?f=1&t=128597

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 12:27
przez krynia08
:oops: wkleilam na skarbonkę :ok:

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 12:32
przez MaryLux
Pilne!

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 12:39
przez anna24
krynia08 pisze::oops: wkleilam na skarbonkę :ok:


nie bardzo wiem gdzie to jest wklejone? szukałam, ale znaleśc nie moge..pewnie to z tego wszystkiego..eh..

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 12:41
przez krynia08

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 12:41
przez MaryLux
anna24 pisze:
krynia08 pisze::oops: wkleilam na skarbonkę :ok:


nie bardzo wiem gdzie to jest wklejone? szukałam, ale znaleśc nie moge..pewnie to z tego wszystkiego..eh..

Proszę: viewtopic.php?f=1&t=128859&start=345

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 12:41
przez anna24
krynia08 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=128859&p=7585148#p7585148 :ok:


dziekuję!

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 12:43
przez Gochulec
viewtopic.php?f=1&t=128859&start=345

wklejony jest link do tego tematu

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 14:05
przez natasza25
viewtopic.php?f=1&t=126246
może tutaj dziewczyn zapytaj :kotek:

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 15:09
przez krynia08
natasza25 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126246
może tutaj dziewczyn zapytaj :kotek:

:!:

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 15:17
przez Agita
anna24, na ul. Jodłowej i pl. Nankiera karmi pan Kostek. martka ma do niego numer telefonu. To jest kawałek od Rzeźniczej, ale uliczki małe, może tam pobiegł Twoj kotek. Nie szkodzi zapytac, a może zna innych karmicieli z tej okolicy. Jakbyśmy znowu tam łapały, to się będę rozglądać.

Czytam Twój wątek o zaginięciu i trzymam kciuki za odnalezienie :ok:

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 16:02
przez anna24
A w jakich godzinach mozna zlapac pana kostka? Troche daleko to do rzeźniczej...

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 16:12
przez Agita
Pan Kostek karmi po 20, może ok 21. Jest szczupły i chyba siwawy, nie pamietam.. Wszyscy go tam znają, więc jak podejdziesz na podwórko (takie z bramą wjazdową i jakby altaną pod drzewami w głębi) na Jodłowej, to powinnaś go znaleźć.

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 16:25
przez anna24
Agita pisze:Pan Kostek karmi po 20, może ok 21. Jest szczupły i chyba siwawy, nie pamietam.. Wszyscy go tam znają, więc jak podejdziesz na podwórko (takie z bramą wjazdową i jakby altaną pod drzewami w głębi) na Jodłowej, to powinnaś go znaleźć.


na pewno podejdę.. Jednak wydaje mi sie że to troche daleko jak n domowego kota nie prawda?

Re: KARMICIELE Z WROCŁAWIA - RYNEK - STARE MIASTO!

PostNapisane: Śro cze 15, 2011 10:16
przez anna24
oprócz pana Kostka nikt nie wie czy okolice rynku, bliżej niz nankiera sa jacys karmiciele? Bo kotow nie widzialam tutaj za bardzo.