Cykloferon - czy jest komuś potrzebny?

Witam,
Jeśli ktoś potrzebuje cykloferonu, to bardzo proszę o kontakt.
Jestem właśnie w trakcie organizowania dostawy, załatwienie kilku dodatkowych opakowań nie powinno stanowić problemu.

ile kosztuje 1 opakowanie, czyli 5 ampułek?

Skąd bylby odbiór?

annskr pisze:Skąd bylby odbiór?

Z Łodzi

Witaj Sihaya

Właśnie dzisiaj rano myślałam, jak go zdobyć dla zaflegmionego Filipa

Kuracja cykloferonem to dla niego ostatnia deska ratunku

Chętnie wezmę 1 op.

Czy są specjalne wymagania w czasie transportu?

Witaj Fredziolino

Tak, odbiór byłby z Łodzi, czyli annskr byłoby po drodze.

Fredziolino, a co jest Filipkowi? Może interferon by mu się przydał? U naszych wschodnich sąsiadów kosztuje grosze i jest dużo lepszy w działaniu

Co do ceny cykloferonu, od 2 dni czekam na odpowiedź w tej sprawie. Jak mi napiszą, dam znać.

W kwestii transportu: producent podaje, że cykloferon powinien być przechowywany w temp. do 25 st.
Ja staram się utrzymywać temp. w granicach 10-18 st. C (wiozę na lodzie lub w lodówce).

Sihaya pisze:Witaj Fredziolino
Tak, odbiór byłby z Łodzi, czyli annskr byłoby po drodze.

Fredziolino, a co jest Filipkowi? Może interferon by mu się przydał? U naszych wschodnich sąsiadów kosztuje grosze i jest dużo lepszy w działaniu

Co do ceny cykloferonu, od 2 dni czekam na odpowiedź w tej sprawie. Jak mi napiszą, dam znać.

W kwestii transportu: producent podaje, że cykloferon powinien być przechowywany w temp. do 25 st.
Ja staram się utrzymywać temp. w granicach 10-18 st. C (wiozę na lodzie lub w lodówce).

Filip co pół roku się zaflegmia.
Wtedy intensywnie jest leczony, pół roku mamy spokój i apiać od nowa.
Zrobiliśmy posiew wydzieliny z nosa i niestety nic z niej nie urosło.
Filip co kilka miesięcy dostaje wyciąg z jadu tarantuli, po którym czuje się lepiej.
Wet ostatnio wspomniał, ze być może interferon - obojętnie jaki - mógłby wzmocnić Filipa i kto wie, może przestałby się zaflegmiać.

Podniosę.

Czekam na informację. Podobno są jakieś deficyty cykloferonu na Ukrainie i Białorusi. A nieliczne opakowania, kt. zostały w aptekach kosztują chore pieniądze (cena za ampułkę podobno dochodzi nawet do 30 zł)

. Takie dostałam informacje. Na Ukrainie lek będzie najprawdopodobniej wycofany. Spróbuję dzisiaj namówić kogoś aby zadzwonił do producenta w tej sprawie, bo dobrze byłoby mieć jakieś konkretne informacje z pierwszej ręki a nie tylko od znajomych, czy przyjaciół znajomych.

W Rosji lek kupuje się bez problemu w każdej aptece, mówię o Cykloferonie oczywiście.
Mnie udało się zdobyć kilka tygodni temu z Moskwy.
Cena na opakowaniu (5 ampułek) to 285 rubli.

Tak, tak wiem, że w Rosji (gdzie jest produkowany) jest dostępny w niemal każdej aptece, ale jest na receptę, którą trzeba najpierw załatwić, co wiąże się z wizytą u lekarza (recepty z PL nie są uznawane), a potem znaleźć uprzejmą osobę, która przywiezie lek. Ktoś ma znajomych w Rosji, którzy przypadkiem wybierają się w najbliższym czasie do naszego pięknego kraju?

Ostatnia znana mi cena to 30-40zł za opakowanie 5 ampulek - z głębi Rosji.
Wiem że rozbieżności między tą głębią a Rosją zachodnią mogą być nawet bardzo duże,

Znajoma na Ukrainie - w centrum Kijowa kupowała po 70 zł za opakowanie 5 amp.; droższe były tablety doustne (to było 2 lata temu); we Lwowie ceny były trochę niższe wtedy (dokładnie nie pamiętam). Ceny w aptekach moskiewskich są faktycznie różne, czasem różnice sięgają 100% (zależy od dzielnicy).

W Moskwie znajomy kupił bez recepty.

Nie wołali od niego recepty? Może ma układy, znajomości w danej aptece. Ja słyszałam, że teraz wszystkie preparaty do iniekcji są w Rosji na receptę. Qurcze chyba zafunduję sobie wycieczkę do Moskwy albo gdzieś bliżej

Cykloferon - czy jest komuś potrzebny?

Kto przegląda forum