Miau.PL

Zakładam wątek na prośbe osoby z dogomanii:
Młoda kotka PERSKA do adopcji (Poznań) !!! PILNIE - grozi jej UŚPIENIE !!!
Przekazuje info od znajomej (mojego wykładowcy) właścicielki kotki. Do oddania Kotka Perska 3 letnia, koloru popielatego. Powód oddania (z tego co dobrze zrozumiałam): Kotka nie zgadza się z kociakiem (którego urodziła). Podobno są wojny w domu... Właściciele chcą zatrzymać kociaka a KOTKĘ chcą uśpić !!! ze względu na rzekome wojny Kotka powinna trafić do domu bez innych kotów (zwierząt). PILNIE potrzebny domek !!! W czwartek mogę zalatwić kontakt z właścicielem.
----
Czy jest ktoś od persów?Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.
Podam link do wątku na dogomanii:
http://www.dogomania.pl/threads/209320-Młoda-kotka-PERSKA-do-adopcji-(poznań)III-PILNE

Pytam-bo wydawało mi się,że tu na miau może ktoś jest od pomocy persom.. :oops:
Waldek

Zmień tyruł na Persiczka do uśpienia,

DZB-zmieniłem.
Waldek

Wątek Adopcji Puchatkowa na Miau
viewtopic.php?f=1&t=108985&start=1245

bywają tam osoby z Poznania - może coś podpowiedzą.

Podniosę , trzeba pomóc tej koteczce.

W jakim wieku jest kociak? Jeżeli ok. 3 miesięcy to jest to zupełnie normalne, ze matka go odrzuca. Przejdzie jej jak kociak podrośnie.

Kotka pewnie niewykastrowana? Kastracja tez pomoże w uspokojeniu kocicy. Może ma kolejną ruję? Często wtedy kotki są agresywne do podrastającego potomstwa.

Dziękuję-jestem naprawdę wdzięczny za podpowiedzi-jesteśmy juz na Puchatkowie.
Dziękuje MariaD-zaraz napisze o kociaku-chociaz mnie sie wydaje,że..Zresztą-moje zdanie nie jest ważne dziękuję raz jeszcze.
Waldek

Napisz co Ci się wydaje, może to nasunie jakieś pomysły. Możesz na pw.

Mnie się poprostu wydaje,że odrzucanie kociaka to jest pretekst.Wg mnie chcą sie kotki pozbyć.Kociak to zawsze kociak.Nie chciałem pisac o swoich przekonaniach bo ja tu niewiele znaczę.Liczy się tylko kotka.
Przekazałem Nano.Może jest jakaś prokocia fundacja w Poznaniu,żeby na czasie zyskać?Bo ja to znam raczej psie organizacje.
Waldek

Jaka chora sytuacja

Bo to wszystko jest chore.To jest smutna prawda.
Podałem fundację z Poznania .Oni tez ratuja koty-chociaz zasadniczo są od psów.Tyle,że są zatkani.Powiedziała,że napisze do nich.
Gdzieś coś czytałem O kociej Mamie.Czy oni są z Poznania???
Walde

Matko kochana tylko nie Kocia Mama. Żywa od niej nie wyjdzie. Poszukam linki o teej fundacjo umieralni.

http://kocia-mama.pl/

Mamo moja-dostałem linki.
Waldek

Ile mamy dni?
Czy właściciel/ka odda kota bez problemów?
Coś trzeba wykombinować ... i to szybko

Edit : poznańskie fundacje są zarobione po pachy ... jest sezon kociakowy.
Dajcie pomysleć - coś się da zrobić, musi się dac zrobić!
Choćby na początek na parę dni klatka w altance ...