Maine coon wita.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 09, 2011 16:49 Maine coon wita.

Cześć tak za kilka dni po wekendzie przybywa do mnie mco i oto moje pytanka:
Czy starać się o karmę jaką jadał u hodowcy czy dać mu co innego ?
Jak nastawić do niego rezydentów ?
No raczej jak ich zapoznać ze sobą ?
Ostatnie gdzie ulokować go do snu? Po cichu planuję kołderkę własną. :D :D

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Czw cze 09, 2011 17:06 Re: Maine coon wita.

Na początku kot powinien jeść to, co jadł u hodowcy, potem pomału go przestawisz, jak już się zaaklimatyzuje.
Ja nowe koty wprowadzałam do domu tak, że w transporterze kot nowy siedział, a moje wąchały transporter, a potem wypuszczałam... W przypadku tymczasów, to siedziały zawsze w klatce do czasu testów FIV/FelV i potem wypuszczałam. Najważniejsze, to nie przeszkadzać kotom nawet jak się tłuką, póki nie ma krwi i kładki nie lecą, to jest wszystko w porządku.

Założyłaś temat trochę nie w tym miejscu...
najszczesliwsza
 

Post » Czw cze 09, 2011 19:08 Re: Maine coon wita.

Ja jestem za izolacją malucha w spokojnym miejscu - np. sypialni - na kilka dni.

1. i tak będzie dość zestresowany by mu jeszcze rezydentów przedstawiać, nawet w przenosce,
2. da mu się czas by zapoznał się z nowym miejscem i przesiąkł domowym zapachem a rezydenci poznali jego zapach,
3. w razie popłochu będzie wiał do sypialni jako ostoi i "swojego rewiru".
4. będzie miał czas na zapoznanie się z nową kuwetą i miseczkami z wodą i jedzeniem,
5. nowych ludzi będzie mieć w najbezpieczniejszym do zwiedzania ich czasie - jak śpią. :)
Jak sam zacznie pchać się do drzwi - otworzyć i zostawić otwarte. Jest już gotowy na spotkanie z rezydentami.

Jedzenie - absolutnie takie samo jak w hodowli. Żadnych eksperymentów! Będzie dużo sprzątania... :wink:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39366
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw cze 09, 2011 19:20 Re: Maine coon wita.

Powiem tak dom mam spory , ale trudność w rewirach. Nasze koty korzystają z tarasu jako kuwety , a taras mamy w sypialnym pokoju.
Czy warto odrobaczyć domowników byli odrobaczani w lutym?
Czy Miseczki dać mu nowiutkie ?
Gszie ulokować kuwetę ?

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Czw cze 09, 2011 19:31 Re: Maine coon wita.

persiak1 pisze:dom mam spory

Tym bardziej nie można puszczać malucha na cały dom. Nie ogarnie terenu, mogą być problemy z trafianiem do kuwety czy miseczek.

Sypialnie chyba masz? Z drzwiami?

persiak1 pisze:Czy warto odrobaczyć domowników byli odrobaczani w lutym?

Tak.
persiak1 pisze:Czy Miseczki dać mu nowiutkie ?

Tak. Albo wymyte, wyparzone używane.
persiak1 pisze:Gszie ulokować kuwetę ?

W tym pokoju gdzie będzie kociak.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39366
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw cze 09, 2011 19:36 Re: Maine coon wita.

To jest tak :
Sypialnia to ogromny pokój miały być dwa został jeden i w jednej części śpią mama i pudle , a ja w drugiej.
Kuchnię mamy na dole.
Planowałam go nosić i mu pokazywać po wolutku co i jak w naszym domu jest.
Zastanawiam się nad szelkami , ale nie wiem jakie będą dobre.

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Czw cze 09, 2011 19:42 Re: Maine coon wita.

Nie wiem gdzie umieścisz kociaka, ale nie jest dobrym pomysłem by był w pierwszych dniach puszczony "na żywioł" z psami i innymi kotami.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39366
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw cze 09, 2011 20:29 Re: Maine coon wita.

Pokaż zdjęcia pięknego kotka :D

kotofilek

 
Posty: 6
Od: Czw cze 09, 2011 20:24

Post » Czw cze 09, 2011 20:34 Re: Maine coon wita.

Jeszcze go nie mam w domu. Mam tylko fotki od hodowczyni.

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Czw cze 09, 2011 21:13 Re: Maine coon wita.

To poczekam cierpliwie.

kotofilek

 
Posty: 6
Od: Czw cze 09, 2011 20:24

Post » Czw cze 09, 2011 21:41 Re: Maine coon wita.

najszczesliwsza pisze:
Ja nowe koty wprowadzałam do domu tak, że w transporterze kot nowy siedział, a moje wąchały transporter, a potem wypuszczałam...


Na wykladzie robionym przez behawiorystke (seminarium FPL) było cos takiego pokazane jako przyklad jak nie robic. Kobieta mowiaca sensownie , kazala kociaka najpierw wypuscic w pokoju bez innych kotow (zamknietym z miseczkami i kuweta) i jak sie oswoi z terenem do niego wpuscici inne koty. by on czul sie pewniej poznal pokoj, uznal za swoj i to one wchodzily do niego a nie na odwrot
Obrazek

etulka

 
Posty: 673
Od: Pon wrz 08, 2008 17:44
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 10:46 Re: Maine coon wita.

Mam problem:
Zapomniałam jak to jest z kociakiem w domu i tak;
Mam w takiej odkrytej skrzyni masę roślin sztucznych bez folii . Nie wiem jak je zabezpieczyć i czy kociak będzie nimi zainteresowany?
Chodzę po pokoju i szukam ewentualnych zagrożeń dla niego. Jak go uchronić przed kłopotami ?

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Sob cze 11, 2011 12:05 Re: Maine coon wita.

persiak1 pisze:Mam w takiej odkrytej skrzyni masę roślin sztucznych bez folii . Nie wiem jak je zabezpieczyć i czy kociak będzie nimi zainteresowany?

Nie powinien. Zobaczysz jak przyjedzie. Sztucznymi moje się nie interesują, ewentualnie jako zabawką do wywleczenia.
persiak1 pisze:ak go uchronić przed kłopotami ?

Myśl jak kociak.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39366
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob cze 11, 2011 12:41 Re: Maine coon wita.

uwazaj na sznurki, tasiemki, nitki itp. moja kotka wciagnela metrowa tasiemke, dobrze ze zauwazylam -w ostatniej chwili
kwiatki doniczkowe i te w wazonie tez moga byc trujace.ja mam wszystkie wysoko na polkach.
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Sob cze 11, 2011 13:03 Re: Maine coon wita.

Kable, kontakty, miejsca, gdzie moze utknac, sznurki od zaluzji (moze sie powiesic, zaplatac) rzeczy, ktore sie latwo przewaracaja
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88355
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości