Strona 1 z 1

"gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 0:50
przez blubell
Witam!
Fascynują mnie dziwaczne i niekoniecznie zbadane przez człowieka zachowania u kotów. Tym razem na pierwszy ogień wzięłam swoiste zachowanie kota po wypróżnieniu (bieganie po całym mieszkaniu i taka jakby głupawka). Robię rozeznanie statystyczne na temat występowania tego zjawiska, bo nie spotkałam się z żadnymi badaniami na ten temat. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie poniższej ankiety - jest naprawdę krótka, prosta i bezproblemowa. Z góry wielkie dzięki :)

http://webankieta.pl/ankieta/woc3aa5e9v1q/p

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 1:19
przez Koszmaria
ale że co?
moje koty nigdy nie biegały po zrobieniu qoo... :|

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 1:24
przez behemotkot
Jest, ale nie jestem pewna czy przed, czy po :)
Mam teorię dopasowaną do każdej sytuacji: jak przed, to ćwiczenia poprawiające perystaltykę jelit, jak po, to radość z uzyskanej lekkości :spin2:

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 6:54
przez CoolCaty
A to rożnie różne koty. Moja Oliwka to miała mega głupawki po zrobieniu kupy. Wcześniejszy kot Wojtuś też i to przed i po. Wariactwo na maxa :mrgreen:
Obecnie mam dwa koty i nie robią tego.

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 7:31
przez FeminaLaboriosa
Mój Czesinek biega po zrobieniu kupy jak szalony rozrzucając gdzie popadnie przyklejone do sierści kupale . To chyba jego sposób na pozbycie się zbędnego balastu i zachowanie higieny. Satula choć długowłosa nie ma tego nawyku - może dlatego, że nic sie jej nigdy zbędnego do portek nie przykleja. :D

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 7:40
przez yogusia
Pati po kupie szaleje, a Yoga w ogóle.

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 7:46
przez NITKA/KARINKA
Wypełniłam dla dwóch spośród moich czterech kotów.
[ Przyjęło tylko dla jednego :evil: , nie chciało nawet po rozłączeniu połączenia z internetem.
Mimo informacji :
(jeśli masz więcej niż jednego kota i chcesz podzielić się informacjami o nich obu, proszę, wypełnij dla każdego z nich osobną ankietę)]

Czym karmisz swojego kota
Suchą karmą
Mokrą karmą (z puszki/saszetki).
Gotuję mu specjalne jedzenie.
Dostaje resztki ze stołu.
Podaję mu produkty przeznaczone dla człowieka (np. tuńczyk z puszki, pasztet, itp).
Czymś innym.


Gdzie zaznaczylibyście surowe mięso specjalnie dla kota?

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 7:53
przez jozefina1970
Mru biega przed kupą :-)
Puszan - bej mieszka z nami od niedawna, jeszcze jej nie "wyczułam" ale ona chyba biega raczej "po" :mrgreen:

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 8:20
przez justyna p
Mój Gryś też biega ale przed kupą :lol: Po wychodzi zadowolony z kuwety :lol:
Reszta nie biega.

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 8:54
przez blubell
Dzięki wielkie za wszystkie uwagi :) Czasem faktycznie robią to przed i też słyszałam teorię, że wspomaga to perystaltykę jelit. Wszystkie te uwagi uwzględnię w pracy :) A co do pytań, to surowe mięso zaliczyłabym do gotowanego specjalnie dla kota jedzenia (wszak mięso to trzeba opłukać i rozdrobnić, o ile się nie mylę). No i nie wiem, o co chodzi z tym błędem...bo koleżanka bez problemu wypełniła ankietę kilka razy. W każdym razie bardzo Wam dziękuję!

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 9:10
przez NITKA/KARINKA
Udało się wysłać druga ankietę w "trybie prywatnym przegladania" :ok:

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 10:28
przez BarbAnn
behemotkot pisze:Jest, ale nie jestem pewna czy przed, czy po :)
Mam teorię dopasowaną do każdej sytuacji: jak przed, to ćwiczenia poprawiające perystaltykę jelit, jak po, to radość z uzyskanej lekkości :spin2:


o to to
u mnie jeszcze pomiędzy biegiem z radością z lekkości jest charakterystyczny zamiauk
Nie do pomylenia z niczym innym

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 10:46
przez obecna
Hahaha... znam temat doskonale :!: Mój Dżinskiu jak postawi klocka w kuwecie to dostaje świńskiego huku. Galopuje po pokojach i warczy z zakręconym w "S" ogonem :mrgreen:
Czasami przed zrobieniem kupki kopie w żwirku jakby chciał się dokopać do Chin, potem stawia klocka i znowu świński huk :wink:
Bywa też tak, że po skorzystaniu z kuwetki odchodzi dostojnie... ale rzadko się tak zdarza :mrgreen:
U innych moich kotowatych nie zauważyłam tego typu zachowań.

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 11:10
przez mavi
Bardzo przydatny wątek :ryk:
Sama myślałam, żeby kiedyś o coś takiego spytać na forum. Moja kicia wzięta ze schroniska dostaje po qpie takiego napędu, że wbiega na pionowe ściany i wskakuje na wszystko, co jest w zasięgu jej skoku. A wydawany przy tym odgłos określiłabym jakie "wesolutkie warczenie".
Przy tym wygląda, jakby to robiła z radości i lekkości bytu :ryk:
Zastanawiam się, czy uprawiała ten proceder w schronisku, gdzie nie było jak się rozpędzić w małym pomieszczeniu, a w dodatku było tam kilkanaście kotów na małej powierzchni.
A tak w ogóle moja kicia jest kochaniutka.
Niestety ankiety nie wypełniłam, gdyż wciąż włącza mi się "błąd wczytywania strony".
Pozdrawiam wszystkie koty, zarówno te ganiające przed qpą, jak i te ganiające po, jak i te, które nie ganiają :lol:

Re: "gonitwa" po kupie :)

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 11:11
przez Niacha
Wszystkie moje zwierzęta zawsze miały mega głupawki po załatwieniu sprawy. Nie tylko koty ...ale też moje psy!