Strona 1 z 2

Kotka TRUSKAWKA szuka domu - POZNAŃ

PostNapisane: Sob cze 04, 2011 19:56
przez itaka
I stało się nieuniknione. Idąc po truskawki znalazłam kota.
Kotka prawdopodobnie została wyrzucona z domu bo urodziła kociaki. Miała pełne obrzmiałe sutki ale kociaków nigdzie nie było, Truskawka (tak ma na imię) nie szukała małych. Z tego co mi powiedziano cały dzień spędziła przed sklepem nie ruszając się stamtąd. Byłam u weta, mówił, że kotka nie karmiła co najmniej od wczoraj.
Ponieważ z racji przepełnienia nie może u mnie zostać, to po sterylizacji będzie szukać nowego kochającego domku.
Na dniach będzie miała robione ogłoszenia.

Obrazek

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Sob cze 04, 2011 21:18
przez Anna Kubica
Truskaweczka :D ....trzymam za ciebie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Sob cze 04, 2011 22:41
przez Polanka
Zaznaczam

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 15:16
przez itaka
Mam problem, Truskawka od wczoraj jeszcze ani razu się nie załatwiła. Ani jedno ani drugie. Nie wiem co mam robić. Jak do jutra nie zrobi co ma zrobić do pójdę do weta.

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 15:36
przez Agnieszka16
A jadła i piła normalnie?

Może to, że kotka jeszcze nie była w kuwecie, jest spowodowane tym, że znalazła się w nowym miejscu, sytuacji itd. (przynajmniej tak bywało z moimi i tymczasowymi kotami). Niemniej jednak wizyta u weta nie zaszkodzi :wink:

Edit. Literówka

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 16:36
przez itaka
Je i pije. Jest całkiem wyluzowana. Zero stresu z powodu nowego miejsca.

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 16:44
przez Carmen201
Weronika weź zrób Dziewczynie dobre zdjęcia i zgłoś się do CatAngel po ogłoszenia/sama zrób pakiecik.
Jak nie wygląda na obolałą, to może jej trochę oliwy na początek dać?
Jest jeszcze opcja parafiny.


Kciuki trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 17:41
przez itaka
Na razie nie mam aparatu. Za tydzień zabieram ją do Poznania, tam będzie miała sesję zrobioną. I na wtorek umawiam sterylkę.

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 17:49
przez itaka
Jest SIKU :ryk: :ryk: :ryk:

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 17:50
przez kotx2
Obrazek :D

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 17:56
przez Jarka
itaka pisze:Jest SIKU :ryk: :ryk: :ryk:


Gratulacje! :piwa:

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 18:53
przez itaka
I qupa też jest :mrgreen:

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 18:59
przez Anna Kubica
itaka pisze:I qupa też jest :mrgreen:

:piwa:

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 19:00
przez kotx2
itaka pisze:I qupa też jest :mrgreen:

:piwa: :mrgreen: no to za kupę :mrgreen:

Re: ZNALAZŁAM KOTKĘ LUBLIN

PostNapisane: Nie cze 05, 2011 19:35
przez itaka
Więc pierwsze koty za płoty. Czekamy aż się cycuszki wchłoną, żeby zaszczepić i wysterylizować. No i później szukamy najlepszego domku na świecie :kotek: