Strona 1 z 1
Wymioty i biegunka u kotki

Napisane:
Śro cze 01, 2011 13:38
przez szyszek
Witam wszystkich serdecznie, mam problem z moja kotką, podejrzewam że to co opiszę pewnie zawarte jest w jakimś wątku ale szczerze powiem nie mam czasu zbytnio na szukanie.
Chodzi o to, że od rana moją kotkę wymiotuje i czyści myślę, że po tym jak wczoraj zjadła pojawiające się w domu komary i ćmy.
Dodatkowo dziś nie chce nic jeść ani pić.
Czy te owady mogły być tego przyczyną i jak jej pomóc.
Czy dziś lecieć do weta.
Re: Wymioty i biegunka u kotki

Napisane:
Śro cze 01, 2011 13:56
przez Irlandzka Myszka
Jak najszybciej powinnaś zabrać kota do veta. Intensywne wymioty i biegunka są bardzo niebezpieczne - powodują odwodnienie.
Re: Wymioty i biegunka u kotki

Napisane:
Śro cze 01, 2011 13:57
przez Zofia.Sasza
szyszek pisze:Witam wszystkich serdecznie, mam problem z moja kotką, podejrzewam że to co opiszę pewnie zawarte jest w jakimś wątku ale szczerze powiem nie mam czasu zbytnio na szukanie.
Chodzi o to, że od rana moją kotkę wymiotuje i czyści myślę, że po tym jak wczoraj zjadła pojawiające się w domu komary i ćmy.
Dodatkowo dziś nie chce nic jeść ani pić.
Czy te owady mogły być tego przyczyną i jak jej pomóc.
Czy dziś lecieć do weta.
Tak. Najlepiej natychmiast.
Re: Wymioty i biegunka u kotki

Napisane:
Śro cze 01, 2011 14:01
przez szyszek
Wymioty pojawiły się rano i koło 11 stej, od tej pory wymiotów już nie było. A z kupką ostatnią zrobiła rzadką koło 13 stej.
Nie chciałabym tylko tego odwodnienia bo nie jadła nic od rana ( karma nie ruszona) a jak podstawiam jej pod pyszczek wodę to nie wykazuje nią żadnego zainteresowania.
Mój wet jest dziś dopiero od 18 stej i nie wiem czy poczekać czy szukać jakiegoś innego.
Poza tym nadal jest ruchliwa, poza tym nie widać na "gołe" oko, żeby jej coś dolegało.
Re: Wymioty i biegunka u kotki

Napisane:
Śro cze 01, 2011 14:06
przez Irlandzka Myszka
szyszek pisze:Wymioty pojawiły się rano i koło 11 stej, od tej pory wymiotów już nie było. A z kupką ostatnią zrobiła rzadką koło 13 stej.
Nie chciałabym tylko tego odwodnienia bo nie jadła nic od rana ( karma nie ruszona) a jak podstawiam jej pod pyszczek wodę to nie wykazuje nią żadnego zainteresowania.
Mój wet jest dziś dopiero od 18 stej i nie wiem czy poczekać czy szukać jakiegoś innego.
Poza tym nadal jest ruchliwa, poza tym nie widać na "gołe" oko, żeby jej coś dolegało.
Koty są bardzo dobrymi aktorami. Jak będzie po kocie widać, że jest chory to znaczy, że jest już bardzo, bardzo źle.
Re: Wymioty i biegunka u kotki

Napisane:
Śro cze 01, 2011 14:12
przez felin
Mi się już zdarzalo jechać do weta, bo "kot zachowywal się inaczej niż zwykle".
Lepiej jedź. Może to nic takiego, a może coś poważniejszego.
Re: Wymioty i biegunka u kotki

Napisane:
Śro cze 01, 2011 14:21
przez szyszek
Dzwoniłam do weta i powiedział, żeby dać mu 1.5 tabletki węgla i zobaczyć czy pomoże i oprócz tego przyjechać wieczorkiem na wizytę.
uhhh am nadzieję, że węgiel pomoże.
Re: Wymioty i biegunka u kotki

Napisane:
Śro cze 01, 2011 14:41
przez AnielkaG
węgiel na wymioty?

Re: Wymioty i biegunka u kotki

Napisane:
Śro cze 01, 2011 14:48
przez szyszek
Na czyszczenie, wet powiedział że jak wymiotowała do 11-stej to możliwe,że organizm wyczyścił się z niepożądanych substancji, i podać na czyszczenie węgiel. Mam nadzieję, że dobrze robię podając jej to lekarstwo.
Re: Wymioty i biegunka u kotki

Napisane:
Czw cze 02, 2011 11:10
przez joshua_ada
szyszek pisze:Na czyszczenie, wet powiedział że jak wymiotowała do 11-stej to możliwe,że organizm wyczyścił się z niepożądanych substancji, i podać na czyszczenie węgiel. Mam nadzieję, że dobrze robię podając jej to lekarstwo.
Podkreślenie moje. Skąd weterynarz mówiąc takie słowa miał pewność, że organizm się oczyścił? To jakieś dziwne stwierdzenie u weta.

Masz możliwość diagnostyki gdzie indziej?
Kot się odwodni, pozbawi wielu potrzebnych mikroelementów. Brak potasu może np. skutkować atakami, niewydolnością serca, brak glukozy może wprowadzić w śpiączkę, itp. itd! Te dwa objawy razem (wymioty i biegunka) nie powinny być zlekceważone (zwłaszcza przez lek. wet.)
Trzymam kciuki!
