Przykra historia c.d

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 13, 2004 20:59 Przykra historia c.d

Dobra przepraszam zle sie wyrazilem,mowie tylko zeby najpierw sie zastanowic i nie za bardzo nalezy ufac weterynarzom w schronisku,i nie mowie ze kazy kot tam jest chory tylko ze sie trafiaja dosc czesto i moj wet mial duzo przypadkow.Nie mowie tu o hodowlach domowych typu"fabryka mlodych kotow" tylko takich gdzie rzadko jest miot.A co do kwarantanny to dwoch weterynarzy powiedzialo mi ze 3 miesiace kwarantanny wystarczy,poniewaz ten wirus w mieszkaniu nie ma az tak dobrych warunkow do przezycia roku bez organizmu czy nawet 6 miesiecy,szczegolnie kiedy mieszkanie jest czesto sprzatane,wietrzone i dezynfekowane.Moze mial ktos z was doswiadzczenie z ta choroba i jesli stracil ktos kotka to prosze o rade czy czekac tylko(jak dla mnie to aż) 3 miesiace czy moze dluzej.Bo chcialbym miec szybko znowu kotke ale z drugiej strony nie chce znowu przezywac koszmaru z ewentualnym zarazeniem sie kota tym wirusem po zbyt krotkiej kwarantannie.Prosze o jakies rady.

Pawel N

 
Posty: 229
Od: Pt lut 13, 2004 20:08
Lokalizacja: Warszawa-Natolin

Post » Pt lut 13, 2004 21:02

Pawle, nie otwieraj kilku wątków poświęconych temu samemu problemowi.

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt lut 13, 2004 21:04

Pawle - najlepiej pisz na ten temat w jednym wątku, bo się pogubimy. By coś dopisać nowego trzeba nacisnąć na "odpowiedz" na dole strony.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Monikkrk, Sillka i 76 gości