Dziwne zachowanie kotki po kastracji:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 30, 2011 21:39 Dziwne zachowanie kotki po kastracji:(

Nie wiem co juz mam robic ...poprostu rece mi juz opadaja mam takie ostatnio urwanie glowy z moja kotka,a moj wet jest aktualnie na urlopie i nie za bardzo mam kogo poprosic o rade,dlatego sie zwracam do Was z prosba o pomoc. 20 maja moja kotka zostala wykastrowana(juz sama nie wiem jak pisac bo jak mowilam sterylizacja to wet mnie poprawil ze teraz sie to nazywa kastracja)zwal jak zwal wiadomo o co chodzi,ale wracajac do tematu,kotka po zabiegu strasznie sie zmienila,nie daje sie dotknac,omija nas szerokim lukiem ale najgorsze jest to ze calymi nocami miauczy:((( i w tym jest caly problem.Nuda u mojej kotki odpada,bo mieszkam na parterze i moze wychodzic z domu praktycznie kiedy chce,w domu tez jest jeszcze jeden kociak wiec ma z kim dokazywac ale po kastracji nie zwraca na niego uwagi tylko siedzi jak opetana na oknie i calymi nocami przerazliwie miauczy:(((....doslownie mozna zwariowac,ja z mezem bysmy to jakos przezyli,czekali az jej minie...stopery w uszy i mozna spac,ale najgorsze jest to ze sasiedzi strasznie sie skarza,strasza ze mi sprawe zrobia ze zaklocanie ciszy nocnej,ze sie poskarza wlascicielowi kamienicy itd....oni poprostu przez te jej dzikie wrzaski nie wytrzymuja i zreszta sie im nie dziwie.Najgorzej sie boje ze dojdzie do sytuacji tragicznej ze stane przed wyborem albo zmiana mieszkania(co raczej u mnie odpada),albo kotka:(((Dodam jeszcze ze mieszkam w Niemczech i jak oni faktycznie zaczna swoje grozby zamieniac w czyny to bede na przegranej sytuacji.Prosze Was moze mi cos doradzicie,bo ja juz poprostu nie wiem co robic:((

monyka30

 
Posty: 6
Od: Pon lut 15, 2010 9:44

Post » Pon maja 30, 2011 21:47 Re: Dziwne zachowanie kotki po kastracji:(

Chyba trzeba do weterynarza, bo może coś ją boli.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 31, 2011 8:51 Re: Dziwne zachowanie kotki po kastracji:(

Raczej to odpada,bo znam ja na tyle i wiem jak sie zachowuje jak jej cos dolega.Ma apetyt,skacze po oknach,szafach itd.....a gdy ja cos boli to staje sie apatyczna,bez apetytu i checi do zycia.A i zapomnialam wczesniej dodac ze czasami przychodzi do niej pod okna kot-nie wiem czy to kotka czy kocur,ale jak oboje zaczna arie spiewac to mozna oszalec.Najgorsze jest to ze dokazuja tak w nocy.

monyka30

 
Posty: 6
Od: Pon lut 15, 2010 9:44




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości