Strona 1 z 1

prośba o poradę dot. sterylizacji

PostNapisane: Nie maja 29, 2011 14:48
przez ivy82
Witam wszystkich forumowiczów :), .
Mam roczna kotkę perską u której w styczniu zaczęła się pierwsza rujka. Niestety rujka nie minęła, z kilkudniowymi przerwami trwała aż do połowy maja, kiedy to podałam jej promon vet :(.
Zdecydowałam się ją wysterylizować, ale przeczytałam ze kastracja w czasie rui grozi krwotokiem i jest bardzo niebezpieczna. Weterynarz kazał podawać przez 4 dni promon vet, a później gdy kot się wyciszy umówić się na zabieg. Dawka którą zalecił lekarz wydała mi się zbyt duża wiec podałam tylko jedna tabletkę. Kicia od razu się uspokoiła, mija tydzień od podania leku i nadal jest ok., wygląda na wyciszoną.
Nie wiem co teraz zrobić- czy można już kota poddać sterylizacji? Czy brak objawów rui jest wystarczający aby uznać ze tam w środku tez się wszystko uspokoiło i można bezpiecznie przeprowadzić zabieg? A może podać jej jeszcze jedna dawkę leku i dopiero się zapisać?
Doradźcie proszę bo nie wiem co robić a wybaczyłabym sobie gdyby mojemu Puszkinowi coś złego się stało.
Z góry dziękuję.

Re: prośba o poradę dot. sterylizacji

PostNapisane: Nie maja 29, 2011 17:00
przez Alienor
to raczej wet może ocenić - zwykle dla wyciszenia rui podaje się przez tydzień po pół tabletki, potem raz na tydzień jedną :? . No i kota trzeba jak najszybciej wysterylizować jak nie rujkuje - bo te hormony też obojętne dla zdrowia nie są. Znajdź w "Wetach polecanych" twoją okolicę - tam są opinie o weterynarzach, namiary na polecane gabinety etc.

Re: prośba o poradę dot. sterylizacji

PostNapisane: Pon cze 13, 2011 18:53
przez ivy82
Faktycznie te hormony są szkodliwe. Podałam kotce tylko jedną tabletkę a wet powiedział po operacji ze już były cysty na obu jajnikach :(.