Strona 1 z 1

Czy w Łodzi nikomu nie zaginął "syjam"?

PostNapisane: Sob maja 28, 2011 13:00
przez magicmada
Dostałam informację, że na patio szkoły 190 przy ulicy Malczewskiego od dwóch dni kręci się niebieskooki syjam. Czy słyszeliście o takim zaginionym kocie.?

Re: Czy w Łodzi nikomu nie zaginął "syjam"?

PostNapisane: Sob cze 04, 2011 21:45
przez Borówka16
Wysłałam PW.