Strona 1 z 2
Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pt maja 27, 2011 13:53
przez biamila
Sprawa pilna!
na mojej drodze stanęła koteczka z małymi. Maluszki mają około dwóch tygodni jest ich piątka, mieszkały ze swoją mamuśką na działkach u starszej pani. Zabrałyśmy je w poniedziałek, bo kocica była chora i nie karmiła małych i sama nie jadła. Od poniedziałku zarówno kociaki jak i ich mama są leczone. Przez dwa dni i dwie noce karmiłyśmy kociaki co trzy godziny. W końcu nasza wetka cudowny człowiek zabrała od nas rodzinkę do poniedziałku, gdzie kontynuowane jest leczenie. Niestety kocica ciągle nie ma pokarmu a co za tym idzie trzeba karmić maluszki. Od poniedziałku nie mamy co zrobić, bo kocica była u mnie w pracy w piwnicy gdzie się strasznie stresowała (to nie jest przyjazne miejsce dla nich, zimno, bez okna). Prosimy o dt choć na tydzień dla kociej rodzinki. Kociaki muszą być karmione co trzy godziny, bo inaczej nie mają szans....
Oto kocia rodzinka jeszcze na działce. Fotka z czasów kiedy było wszystko jeszcze ok:

Uploaded with
ImageShack.us
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pt maja 27, 2011 16:03
przez Marea
może choć części maluszków ktoś ofiarowałby opiekę, będą miały już 3 tyg, nie będą aż tak absorbujące, ciepła butelka/termoforek, i karmienie co kilka h, może ma ktoś więcej wolnego czasu i mógłby dać szansę maluszkowi/maluszkom !? tylko do czasu aż zaczną same jeść
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pt maja 27, 2011 16:14
przez kotx2
hopsnę

Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pt maja 27, 2011 16:35
przez Gibutkowa
Wołowina, daj mamuśce surową przemrożoną wołowinę i karmę dla kociaków, powinna dostać laktacji. 5 kociaków to dość sporo

tak czy tak by musiały być dokarmiane. Myślę że najlepszym wyjściem byłaby mamka.
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pt maja 27, 2011 19:46
przez biamila
Kotka, którą Mamrocikowa nazwała Poziomką, gdyż jest przesłodką dziewczyną jest chora ma infekcję dróg oddechowych, nadżerki...antybiotyki dotąd podawane nie dają poprawy Poziomka ciągle kicha, prycha i nie ma laktacji. Nasza ukochana pani doktor Madzia karmi dzielnie maluszki i opiekuje się całą rodzinką. Dziś Poziomeczka miała zmianę antybiotyku. Prosimy o całe mnóstwo najgorętszych myśli, bo naprawdę są nam potrzebne! Pani doktor może rodzinkę zatrzymać u siebie do wtorku potem stoimy pod wielkim znakiem zapytania jeżeli poziomka nie zacznie karmić maluszków....moja piwnica w pracy dla chorej Poziomki nie jest dobrym rozwiązaniem.....
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pt maja 27, 2011 19:50
przez Gibutkowa
Hmmm... a może wymaz? Wtedy by można było celować z antybiotykiem.
Ja jestem już uczulona na niedziałający antybiotyk i po pierwszym failu bym robiła wymaz
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pt maja 27, 2011 20:03
przez mpacz78
W razie co mam kotkę karmiącą, która ma samodzielne 6-7 tyg. kociaki a cycki jeszcze duże, nie wezmę maluchów do siebie bo nie mogę narażać moich maluszków na chorobę, która tamte moga przywlec (nadżerki - kk? calici?), ostatecznie moge wypożyczyć mamkę, choć i o nią bym się bała żeby czasem od maluchów czegoś nie złapała... nie wiem czy to dobry pomysł, czy wolno nam takie rzeczy robić, zdrowego kota narażać, najwyżej biamila poradź się swojej wet czy i jakie to byłoby ryzyko dla młodej zdrowej kotki karmić te maluchy.
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Sob maja 28, 2011 6:03
przez biamila
mpacz78 pisze:W razie co mam kotkę karmiącą, która ma samodzielne 6-7 tyg. kociaki a cycki jeszcze duże, nie wezmę maluchów do siebie bo nie mogę narażać moich maluszków na chorobę, która tamte moga przywlec (nadżerki - kk? calici?), ostatecznie moge wypożyczyć mamkę, choć i o nią bym się bała żeby czasem od maluchów czegoś nie złapała... nie wiem czy to dobry pomysł, czy wolno nam takie rzeczy robić, zdrowego kota narażać, najwyżej biamila poradź się swojej wet czy i jakie to byłoby ryzyko dla młodej zdrowej kotki karmić te maluchy.
Zapytam i dam znać.Dzięki.
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Sob maja 28, 2011 6:06
przez biamila
Gibutkowa pisze:Hmmm... a może wymaz? Wtedy by można było celować z antybiotykiem.
Ja jestem już uczulona na niedziałający antybiotyk i po pierwszym failu bym robiła wymaz
Też przeważnie pobieramy wymaz, ale sytuacja z koteczką była na tyle tragiczna że nie można było czekać i trzeba było zacząć leczyć. Z początku antybiotyk przynosił oczekiwane działanie a potem ...no cóż. Pogadam z doktorką naszą kochaną i dam znać.
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pon maja 30, 2011 7:51
przez Mamrot
Maluchy kończą dziś 3 tyg. Poziomka zabrana z działek w poniedziałek 23maja, pierwsze spotkanie z nią miało miejsce w piątek 20 tego i wtedy jeszcze jadła a małe choć dwa lekko oczka zaropiałe wyglądały nieźle, planowałyśmy dać rodzince jeszcze 2 tyg. i potem sterylka miala byc a małe do domu i do adopcji... ale w pon. ja pojechałam zobaczyć co i jak i natychmiast zdecydowałam o odłowieniu i zabraniu całej 6tki do weta... dobę spędziła Poziomka w piwnicy sklepu Bianmilki... tam cięzkie warunki, do tego okazało się u weta ze Poziomka nie ma pokarmu i konieczne jest karmienie małych... we wtorek wieczorem rodzinka trafiła do Anioła... Wetka Madzia wzieła na siebie tygodniowe trudy karmienia piątki maluchów i leczenia matki... Magda karmi małe co parę godzin, matka dostaje wszystko co najlepsze, antybiotyk zastosowany od 23ciego nie dał zadowalających efektów dlatego wczoraj zawiozlam wymaz z noska na posiew a Poziomka ma inny antybiotyk... Jutro rodzinka trafia do mojej kuchni... trochę sie obawiam tego wszystkiego, nie tyle obowiązków zwiększonych... ale infekcji Poziomki się boję, bo choć będzie zamknięta w kuchni to wiadomo, że paskudztwo może się rozejść a ja mam 7 kotów i psa... Jedno co dobre to to że w sumie tylko jeden maluszek dostaje antybiotyk ( i dziala na niego dobrze) a pozostałe sa zdrowe... Najwazniejsz jest karmic je jeszcze conajmniej tydzień do samodzielnych prób jedzenia, a matka jest im potrzebna do mycia, podmywania i tulenia na pustych cyckac nawet... Poziomka mimo braku pokarmu bardzo sie piątka zajmuje... jest słodką miziasta kotką, pozwla człowiekowi na wiele.
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pon maja 30, 2011 7:53
przez Mamrot
mpacz78 pisze:W razie co mam kotkę karmiącą, która ma samodzielne 6-7 tyg. kociaki a cycki jeszcze duże, nie wezmę maluchów do siebie bo nie mogę narażać moich maluszków na chorobę, która tamte moga przywlec (nadżerki - kk? calici?), ostatecznie moge wypożyczyć mamkę, choć i o nią bym się bała żeby czasem od maluchów czegoś nie złapała... nie wiem czy to dobry pomysł, czy wolno nam takie rzeczy robić, zdrowego kota narażać, najwyżej biamila poradź się swojej wet czy i jakie to byłoby ryzyko dla młodej zdrowej kotki karmić te maluchy.
dzięki za odzew, myślę, jednak że nie warto ryzykować. maluchy mają 3 tyg. gdyby miały tydzie to mamka byłaby potrzebna... Jeszcze tydzien karmienia ze strzykaweczki i beda próbowały same cos wszamać... dzięki.
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pon maja 30, 2011 10:56
przez Mamrot
wczoraj byłam z wizytą u Magdy, kocięta bardzo się zmieniły od wtorku 24tego! 3 chłopaki 2 dziewczyny... 3 szt są naprawdę niezłe, ładnie piją mleczko ( oczywiście specjalne) ze strzykawy, jeden średnio je, najgorszy jest maluszek, ktory dostaje antybiotyk ale nie można powiedzieć że z nim źle, bardzo sie poprawił przez ten tydzień, je najmniej chętnie ale je, pewnie bedzie ostatni do samodzilnego jedzenia ale nie jest to zagrożenie życia. ech no damy radę... jakoś to będzie... Karmienia 6 razy na dobę... z tego wynika, że będe z pracy leciała w przerwie lunchowej nakarmić! czyli 7.00, 12.00, 17.00, 21.00,24.00, 4.00 no.... i znów 7 ma.... tylko trzebaw to wszystko wpleść opiekę i obsługe mojej 7mki i psa wyprowadzanie.... no...
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pon maja 30, 2011 11:03
przez Marea
Młagosiu chyba lekko przesadziłaś z intensywnością karmienia, to co podałaś, to chyba dla tygodniowych maluszków

ponad 3 tygodniowym wystarczy 4-5 razy na dobę

, nawet jak je zostawisz na 8 h to nic im nie będzie
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pon maja 30, 2011 13:03
przez Mamrot
Marea pisze:Młagosiu chyba lekko przesadziłaś z intensywnością karmienia, to co podałaś, to chyba dla tygodniowych maluszków

ponad 3 tygodniowym wystarczy 4-5 razy na dobę

, nawet jak je zostawisz na 8 h to nic im nie będzie
chce nadrabiać karmieniem wieczorem i w nocy, bo w pracy to ja jestm 10 - 11 godzin dlatego raz w ciągu pracy podjadę to i tak wyjdzie 2 x po 5 h przerwy. Najmniejszy łyka bardzo mało i dla niego przerwa 8 h to za dużo, zresztą nie mam w planie dnia takiej przerwy do zorbienia... będe na maksa korzystała z godzin ktore spędzam w domy ( a to noc głównie), więc taki mam plan...
Re: Gd. PILNE! potrzebujemy dt dla 5 kociaków i mamuśki na 2 tyg

Napisane:
Pon maja 30, 2011 13:04
przez Mamrot
Marea pisze:Młagosiu chyba lekko przesadziłaś z intensywnością karmienia, to co podałaś, to chyba dla tygodniowych maluszków

ponad 3 tygodniowym wystarczy 4-5 razy na dobę

, nawet jak je zostawisz na 8 h to nic im nie będzie
a dla tygodniowych to 2 godziny przerwy
