Znajoma pognała dziś do weta z niewyraźnie wyglądającą kotką. W gabinecie okazało się, że kotka ma 40.8 temp. Wykonano testy fiv/felv - ujemne. W wynikach krwi:
wbc 6.9
lym 2.5
mid 0.6
gran 3.8
lym 36.6 %
mid 8.1 %
gra 55.3%
hgb 6.5
hct 17.4
rbc 3.49
mcv 49.8
mch 18.6
mchc 37.3
rdw 21.8
rdwa 37.6
plt 12
mpv - tu nie ma nic
urea 55.8
Na moją wiedzę bardzo niskie czerwone krwinki i płytki.
Wet nie postawił diagnozy, podał tolfine na temp.