Strona 1 z 12

Pufa i Cwaniak całkiem nowe foty :))))

PostNapisane: Wto maja 24, 2011 22:23
przez nikaxx
Jestem już na tym forum jakiś czas a teraz nadszedł czas na przedstawienie się, pretekst do tego dał mi nowy nabytek w postaci amanta wyadoptowanego od Jopop.Mały roboczo nazywa się Amen :) nic innego na razie nie wymyśliłam.
Witajcie więc.
Nasza rodzinka to TŻ Piotr zwany Lajokonikiem.Ja czyli żona zwana Werką.
Plus dwa ogony.
Pufa arystokratka brytyjska i ma na to kwity :wink:
No i nowy amant dachowiec pospolity też ma na to papiery pewnie :wink:
Pufa jest z nami od kwietnia zeszłego roku mały jest u nas od kilku godzin.

Sytuacja jest napięta Pufa warczy i syczy nie tylko na małego ale też na nas.
Mały miał to gdzieś zjadł wypił pobawił się ale się rozpędził i wpadł na Pufę.Osyczeli się nawzajem i Pufa uciekła.

Każda rada mile widziana.Reagować na te syki i warki czy zostawić niech się dogadają??

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Wto maja 24, 2011 22:34
przez kotx2
nikaxx pisze:Jestem już na tym forum jakiś czas a teraz nadszedł czas na przedstawienie się, pretekst do tego dał mi nowy nabytek w postaci amanta wyadoptowanego od Jopop.Mały roboczo nazywa się Amen :) nic innego na razie nie wymyśliłam.
Witajcie więc.
Nasza rodzinka to TŻ Piotr zwany Lajokonikiem.Ja czyli żona zwana Werką.
Plus dwa ogony.
Pufa arystokratka brytyjska i ma na to kwity :wink:
No i nowy amant dachowiec pospolity też ma na to papiery pewnie :wink:
Pufa jest z nami od kwietnia zeszłego roku mały jest u nas od kilku godzin.

Sytuacja jest napięta Pufa warczy i syczy nie tylko na małego ale też na nas.
Mały miał to gdzieś zjadł wypił pobawił się ale się rozpędził i wpadł na Pufę.Osyczeli się nawzajem i Pufa uciekła.

Każda rada mile widziana.Reagować na te syki i warki czy zostawić niech się dogadają??

zaintrygował mnie ten lajkonik 8) :D na syki nie reaguj,koty się powinny dogadać,tym bardziej ,że są razem pare godzin,daj im czas,dopóki krew się nie leje :ok:

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Wto maja 24, 2011 22:40
przez nikaxx
Lajkonik bo spod Krakowa pochodzi i jak go poznałam to mi się z paluszkami lajkonika skojarzył. Wołamy też czasem na niego "chrupiący" :wink:

Ciężko na syki nie reagować ale okej nie będę.Koty na noc rozdzielę a jutro kolejna batalia.

Marzę o dniu kiedy dwa rozmruczane koty przybiegną do łóżka.Nad takim właśnie stanem rzeczy będę pracowała.

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Wto maja 24, 2011 22:42
przez kotx2
nikaxx pisze:Lajkonik bo spod Krakowa pochodzi i jak go poznałam to mi się z paluszkami lajkonika skojarzył. Wołamy też czasem na niego "chrupiący" :wink:

Ciężko na syki nie reagować ale okej nie będę.Koty na noc rozdzielę a jutro kolejna batalia.

Marzę o dniu kiedy dwa rozmruczane koty przybiegną do łóżka.Nad takim właśnie stanem rzeczy będę pracowała.

:D
trzymam kciuki za dogadanie się kotów :P :D

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Wto maja 24, 2011 22:49
przez nikaxx
Dzięki kciuki bardzo potrzebne i rady w cenie też.

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Wto maja 24, 2011 22:53
przez kotx2
nikaxx pisze:Dzięki kciuki bardzo potrzebne i rady w cenie też.

wkleisz jakieś fotki :?: :kotek:

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Wto maja 24, 2011 22:59
przez nikaxx
Jasne jak tylko znajdę instrukcję jak.Już kiedyś ją znalazłam :wink:

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Wto maja 24, 2011 23:01
przez jopop
zachować spokój :)

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Wto maja 24, 2011 23:03
przez nikaxx
Pufiszcz

Obrazek

Obrazek

Tutaj trochę starsze moja księżna po sterylizacji
Obrazek

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Wto maja 24, 2011 23:05
przez nikaxx
Asiu
Pamiętaj, że zaoferowałaś, że mogę dzwonić o każdej porze dnia i nocy :wink:

Wiem wiem tylko spokój może nas uratować, już obiecuję nie panikować :oops:

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Śro maja 25, 2011 5:40
przez alix76
Spokojnie, pierwsze dokocenie to ciężkie przeżycie, szczególnie dla Opiekuna :twisted: - izoluj jak jest za gorąco, jak ostygną, niech się dalej integrują, z maluchem pójdzie szybko :wink: . No i dopieszczaj i adoruj rezydentkę, choć serce rwie się do malucha - niech się dalej czuje najważniejsza :wink:

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Śro maja 25, 2011 8:34
przez nikaxx
Zaczynamy nowy dzień.
Mały jeszcze nie skorzystał z kuwety.
Mały jeszcze nic nie zjadł.Suche w ogóle omija szerokim łukiem.
Mały łazi i miauczy pewnie rodzeństwa szuka a nie jakiejś tam rezydentki z pms :wink:
Mały przyjął lek ale oznajmił całemu światu co o tym myśli.
Duże wredne stoi na straży i czuwa co by mały wiedział, gdzie jest jego miejsce.Nie syczy nie atakuje.Siedzi i czuwa.Już się daje głaskać.

Asiu jakiego używasz żwirku i co on u Ciebie jadł?

Edit: mały zrobił sio do kuwety i włączył taki motorek jak go wzięłam na ręce i barankował :)

Duża wnerwiona też się łasi a ja ją rozpieszczam jak tylko mogę.

Mogę młodemu podać immunodol?

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Śro maja 25, 2011 10:00
przez jopop
suche to je na razie kłuło w zęby, jadły jak musiały :twisted:

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Śro maja 25, 2011 14:36
przez Aleba
Żwir miały drewniany, to widziałam ;)

Wklej fotki małego!

Re: Pufa rozpieszczona arystokratka i jej nowy amant :)

PostNapisane: Śro maja 25, 2011 14:53
przez jopop
zwir drewniany, jadly glownie gerberki (samo mieso - kurczak lub indyk), immunodol mozesz :)