Miau.PL

Chciałbym prosić o jakąś pomoc dla kotów w dwóch miejscach w Gdańsku.

Jedne mieszkają w budkach za Alfa Centrum (niewielki zielony teren przy
parkingu idąc ulicą Krynicką w stronę Sopotu- kiedyś budki te były na
ogrodzonym terenie, teraz widzę, że chyba ktoś je stamtąd wyrzucił i już nie
są zabezpieczone płotem). Ktoś te koty dokarmia, jednak chyba nie są
sterylizowane. Jakaś Pani twierdzi tylko, że dostają tabletki, bo nie ma
młodych. Byłem tam, kilka kotów - chyba niezbyt ich dużo - jest słoma,
butelki z wodą, karma. Przydałoby się wysterylizować te koty, pomóc im
jakoś, niektóre bardzo miziaste, przyszły się łasić, chude przeraźliwie

Drugie miejsce to teren AWFiS w Gdańsku Żabiance. Idąc od strony kolejki
przy ścieżce prowadzącej na uczelnię z prawej strony za płotem jest sporo
postawionych budek, niektóre już bardzo wysłużone, folia porozrywana. Jest
też dużo pustych misek. W niektórych była woda. Miałem ze sobą jakieś
puszki - koty rzuciły się na jedzenie. Koci katar u jednego prawie
uniemożliwiał mu jedzenie Koty trochę dzikawe, niektóre bardziej śmiałe,
większość wychudzona.

W obu miejscach zostawiłem ulotki i nr telefonów, żeby jakoś nawiązać kontakt z osobami dokarmiającymi. Nie jestem w stanie dokarmiać tych kotów, nie mogę ich tez złapać. Mogę zaproponować sfinansowanie np. 1-2 sterylizacji w ciągu miesiąca.

Może ktoś by się zainteresował? A może są tu osoby, które się zajmują kotkami z tych terenów?

Koty przy alfie widuję....co do tych tabletek to różnie bywa bo w zeszłym roku było tam kilka maluchów
są dokarmiane regularnie, budki zostały wywalone, jak sądzę dlatego, że nikt nie sprzątał na terenie Saur Neptun (tym ogrodzonym) - był tam okropny syf po prostu... karmiciele zrobili tam niestety straszny śmietnik no i tak się to skończyło....
druga strona to teren przy kościele i szkole w stronę Bora-Komorowskiego...niestety jedynym karmicielem jakiego tam spotkałam była pani w wieku chyba dobrze powyżej 90...i to raczej mniej sprawna. Tam jest duuużo gorzej niż przy Alfie - i koty niestety są dzikawe.

Zabrałam stamtąd jedno kocię w zeszłym roku.

Odezwała się Pani dokarmiająca koty przy AWFie. W tej chwili są 4 kotki do sterylizacji, ale dwie karmią. Pani jest bardzo współpracująca, podobno wiele razy oferowano jej pomoc, niestety nic z niej nie wyszło. Zadeklarowałem, że sfinansuję te dwie sterylki teraz. Czy jest ktoś na forum, kto mógłby zadeklarować pomoc finansową, jeśli chodzi o następne dwie sterylizacje?

Negro pisze:Odezwała się Pani dokarmiająca koty przy AWFie. W tej chwili są 4 kotki do sterylizacji, ale dwie karmią. Pani jest bardzo współpracująca, podobno wiele razy oferowano jej pomoc, niestety nic z niej nie wyszło. Zadeklarowałem, że sfinansuję te dwie sterylki teraz. Czy jest ktoś na forum, kto mógłby zadeklarować pomoc finansową, jeśli chodzi o następne dwie sterylizacje?

może są jeszcze darmowe zabiegi, dziewczyny z PKDT będą wiedzieć. Jeśli nie- zostaje Kasa Kastracyjna: viewtopic.php?f=1&t=108023

myślę, że warto przenieść wątek na Koty

Darmowych sterylek w Gdańsku już nie ma, a gdyńskie na wyczerpaniu. Narazie czekam na tel kiedy Pani złapie kotki.

Co do Alfa Centrum zgłosiła się Pani. Jest bardzo chętna do współpracy, ale narazie nie znam szczegółów, ma do mnie oddzwonić.

Kasę Kastracyjną będę miał na uwadze. Dziękuję

Czekam na info ile jet kotek do ciachnięcia z alfy - cały czas myślę jak tu wykombinować jakieś środki na to.

Pani zadzwoniła, bardzo chce współpracować. Ma samochód, nie ma doświadczenia w łapaniu. Próbowała kiedyś złapać ciężarną kotkę, ale jej zwiała. Narazie powiedziała, że spotka się z drugą Panią dokarmiającą i ustalą szczegóły co do ilości kotek do sterylizacji. Dam znać, jak juz będę miał info.

Super, że akcja idzie do przodu

Panie się zawsze spotykają raz w tyg w niedzielę, więc dopiero wtedy ustalą szczegóły. Ale sprawiała wrażenie, że bardzo jej zależy...

Negro pisze:Panie się zawsze spotykają raz w tyg w niedzielę, więc dopiero wtedy ustalą szczegóły. Ale sprawiała wrażenie, że bardzo jej zależy...

No oby