Biało- rudy pers ma domek :-))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 12, 2004 15:47 Biało- rudy pers ma domek :-))))

Komu, komu, biało-rudy 4 letni, kastrowany pers. Kocio nie lubi dzieci :? .
Czy ktoś go może zabrać z klatki? Kocina nie chce jeść od kiedy jest w schronisku.Tylko dom może go uratować.
Wierzę w dobre myśli wszystkich forumowiczów. Proszę o kciuki.
Zdjęcie jak zwykle www.kocie-zycie.prv.pl .
Ostatnio edytowano Sob lut 14, 2004 10:24 przez kiwi, łącznie edytowano 1 raz
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Czw lut 12, 2004 15:51

Cudny :love:
Kiedys bede miala takiego pluszaka!
Trzymam kciuki za dobry domek! :D

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 12, 2004 18:05

Nikt nie chce futrzaka??
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Czw lut 12, 2004 20:34

up!
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt lut 13, 2004 3:55

up!

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39506
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt lut 13, 2004 9:46

Kiwi, uściślij co to znaczy ,że kot nie lubi dzieci? Czy chodzi o dzieci małe takie do ok 7 lat. którym nie wytłumaczysz,że powinne kocura ignorować?Napisz o nim coś więcej. Może dobrzeby się czuł z samotną osobą? Toleruje psy? Druknęłam jego zdjęcie idę z nim na dzisiejszą bibę. Trzymaj kciuki może się uda go komuś opchnąć :? Kocur jest super, ludzie z Wrocławia to ułatwi sprawę. Acha odpowiedz jak najszybciej na moje pytania bo niestety w pracy lącze się przez TP S.A.-koszty :oops:

Moniq

 
Posty: 217
Od: Śro sty 28, 2004 10:20
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 13, 2004 10:00

Moniq to ja mam przy okazji prośbę, zapytaj tych znajomych czy ktoś będzie chciał maluszka za jakiś czas.
Postanowiłam, że trzeba zrobić zapisy na maluchy już teraz jak ich jeszcze nie ma. Jak znajdzie się domy dla małych kotków to potem będzie szybka akcja - maluchy trafią do schroniska i zaraz pójdzie info, że są do odebrania i dzięki temu może więcej uniknie wirusów. Czemu by nie zrobić zapisów na maluchy już teraz :) ? Przemyślę to jeszcze i zrobię akcję ale Ty idąc na imprezkę też możesz zapytać
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lut 13, 2004 10:09

Nie lubi maluchów to fakt. Był chyba z kimś starszym. Na pewno dla samotnej osoby jest dobry. Nie wiem co z psami. Nie mam za dużo informacji na jego temat. W klatce to nie masz szans na jakieś sensowne obserwacje. Mój Prezes był taki leniwy i spokojny a teraz szaleje z maluchem.
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Pt lut 13, 2004 10:14

o.k. zobaczymy co z tego wyniknie. Z drugiej strony to dziwne,ze taki piękny kocur jeszcze nie poszedł do ludzi!

Moniq

 
Posty: 217
Od: Śro sty 28, 2004 10:20
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 13, 2004 10:15

Prezesa też nikt nie chciał ale on miał 8 lat.
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Pt lut 13, 2004 10:27

Ludzie boja sie dorosłych kotów! Jak mój TŻ musiał wprowadzić się do mamy z kotem na jakiś czas, to ona omijała Dudka z daleka - z wzajemnością. Przez 7 miesięcy to kot sie dotknąć nie dał. Jak Mój TŻ wprowadzał się do mnie, ja miałam kota i powstało pytanie co z Dudkiem?Jak zobaczyłam smutne oczy teściowej (Dudek dalej nie pozwalał na zbytnie pieszczoty) to wiedziałam,że kotka(bo Dudek to kotka :) u niej zostanie. Teraz po 10 m-cach znajomości Dudek wchodzi jej na kolana! Ale pieszczoch to z niego żaden :( A ludzie to chcą mieć często maskotkę.

Moniq

 
Posty: 217
Od: Śro sty 28, 2004 10:20
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 13, 2004 10:37

Wiem, że dorosły kot wydaje się problemem ale to nie jest prawda. Czasami lepiej zadoptować dorosłego :D .Argumentem może być to, że nie bedzie niszczyć tak bardzo. Wiem, co Mrówek wyrabiał i wyrabia :wink:
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Pt lut 13, 2004 12:56

Gorąco polecam dorosłego kota !!! Od trzech dni mamy 5 letnią kotkę (ze schroniska), która - zanim sie tam znalazła - była domowym kotem. Ponieważ jest to nasz pierwszy kot , bałam się, czy będziemy umieli z nią postępować i wszystkiego nauczyć ( kuweta, drapak itp.). Niepotrzebnie - Mruczka wszystko już potrafi, jest bardzo grzeczna, słucha i rozumie - nie sprawia żadnego kłopotu, jakby mieszkała u nas od zawsze. Kuwetę pokazałam jej raz - i zapamietała. Nie wiem, w jakim wcześniej była domu i co było jej wolno, ale podejrzewam, że miała luzik, bo bez oporów sadowi się na kanapie i fotelach i wszędzie. Niech sobie siada, byle nie na pościel. Wystarczyło dwa razy dać jej to wyraźnie do zrozumienia ( groźne sio!) i ani razu nie próbowała wskoczyć na żadne pościelone łóżko, choć w nocy krąży po mieszkaniu i wszędzie zagląda. Nie wyobrażam sobie innego kota ( dzikiego, małego nerwuska) w naszym dość chaotycznym domu !

Mruczka

 
Posty: 65
Od: Pt lut 13, 2004 11:22
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 13, 2004 14:32

:D Mruczka, bardzo się cieszę, że kicia ma się dobrze. Jak to dobrze, że trafiła do Ciebie. Witamy na Forum :-).
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Pt lut 13, 2004 16:33

Mruczka, super! Tez twierdze ze schroniskowe najlepsze!!!

pozdrawiam i witam
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 81 gości