Strona 1 z 1

Posiew bakteryjny - gronkowiec : Staphylococcus Epidermidis

PostNapisane: Wto maja 17, 2011 17:31
przez karola7
Odebrałam wyniki posiewu i antybiogramu mojej kotki. Rozdrapywała sobie pyszczek, wyszedł : Staphylococcus Epidermidis Beta- hemolizujący. Szukamy przyczyny ponieważ rozważane jest również drapanie na tle alergicznym.

Próbowałam coś przeczytać na jego temat, ale przyznaję dla mnie czarna magia te wszystkie specjalistyczne artykuły i w większości odnoszące się do ludzi.

Jedynie co znalazłam tu na forum to to , że ten gronkowiec bytuje u niemal wszystkich psów, kotów, ssaków itd.

Czy ktoś miał do czynienia z tym gronkowcem ? Jeśli występuje on u wszystkich ssaków to czy koniecznie jest podawanie antybiotyku.
Czy jest niebezpieczny dla kota ? Czy może on powodować rozdrapywanie się kota do krwi ?

Mam antybiogram i wyszło, że jest wrażliwy na Gentamycynę, Kotrimoxazol, Ciproflaxacynę i Mupirocynę.

Będę wdzięczna za pomoc.

Re: Posiew bakteryjny - gronkowiec : Staphylococcus Epidermidis

PostNapisane: Wto maja 17, 2011 18:42
przez karola7
Podrzucę...

Re: Posiew bakteryjny - gronkowiec : Staphylococcus Epidermidis

PostNapisane: Wto maja 17, 2011 18:47
przez Conchita
Powiem ci, jak jest z grzybem, bo przerabialam. Niektóre typy grzybów występują u większości kotow, ale tylko u niektórych powodują choroby. Wynika to z indywidualnych skłonności, odporności kota. Po prostu zaczyna sie patologicznie namnazac.
Podejrzewam, ze podobnie jest z bakteriami.
A wet co radzi?

Re: Posiew bakteryjny - gronkowiec : Staphylococcus Epidermidis

PostNapisane: Wto maja 17, 2011 18:56
przez karola7
Tak też wyczytałam, że to powszechny gronkowiec skórny, u jednych nie wywoła żadnych objawów, a u innych już tak. Zrobili mi antybiogram więc w razie czego wiadomo czym to leczyć, ale serio to pakowanie w Pixi kolejnych leków mnie przeraża.

Odbierałam wyniki osobiście w laboratorium, nie byłam jeszcze w lecznicy, pojadę dopiero w czwartek bo mojej wetki jutro nie ma, a nie chcę jeździć do nikogo innego bo ona te moje koty już jednak trochę zna.

Pixi teraz drapie się mniej, zarosły rozdrapane placki, czuje się dobrze, więc zaczekamy do czwartku.

Re: Posiew bakteryjny - gronkowiec : Staphylococcus Epidermidis

PostNapisane: Śro sie 03, 2011 21:42
przez niuniab
Podłączę się do tematu, bo u mojego Stiga również zdiagnozowano to samo, tyle że w oczach. Miał zaczerwienione, jakieś gile ciągle wychodziły. Wyszło, że jest wrażliwy tylko na chloramfenikol, ale jak zaczęłam o tym czytać to mi się słabo zrobiło. Może ktoś ma doświadczenia w tym temacie i podpowie jakieś alternatywne leczenie (homeopatia?)

Re: Posiew bakteryjny - gronkowiec : Staphylococcus Epidermidis

PostNapisane: Czw sie 04, 2011 0:17
przez Blue
Pytanie - ile tego gronkowca wyszło?
Bo posiew z każdej rany powinien wykazać obecność bakterii, nie ma bata - sztuką jest rozpoznanie czy ta bakteria po prostu sobie korzysta z rany, czy ją powoduje.
Zwykle jeśli posiew wykaże obfity wzrost można podejrzewać że bakteria jesli nawet istnienia rany nie wywołuje, to choć zaostrza jej stan, ale oczywiście to też żadną zasadą nie jest.

Wiele gronkowców ma paskudną cechę - ich produkty przemiany materii są bardzo uczulające, drażniące i powodują silną reakcję organizmu.
I gdy taki gronkowiec wlezie w ranę, namnoży się nadto to powoduje jej jątrzenie się.
Gronkowiec skórny jest ogólnie stosunkowo łagodną bakterią ale też potrafi w szczególnych wypadkach jątrzyć.

Jednak jeśli jest go niewiele, to jednak rozejrzałabym się za inną przyczyną.