Problemu z kupką

Napisane:
Sob maja 14, 2011 12:50
przez Borutka
Od wczoraj mam w domu trzy czterotygodniowe kociaki. Ogólnie są zdrowe, na szczęście nic im nie dolega. Muszą być jeszcze karmione przeze mnie, dostają mleko w proszku dla dzieci, ale w poniedziałek jadę kupić specjalne mleko dla kotów, weterynarz powiedział mi, że skoro kotki same zaczynają jeść to mogę i dać odrobinkę kociej karmy, oczywiście junior. I mój problem polega na tym, że kotki od wczoraj nie zrobiły kupki, brzuszki masuję po każdym posiłku, ale robią tylko siusiu i boję się, że może coś im jest albo to ja coś źle robię, pierwszy raz mam w domu takie małe koty. Czy może to być spowodowane tym, że piją więcej mleka niż jedzą karmy? Bardzo proszę o jakąś szybką i sensowną odpowiedź. Z góry dziękuję ;]
Re: Problemu z kupką

Napisane:
Sob maja 14, 2011 21:53
przez wrozka
mi weterynarz zalecił wpuszczać po 3 krople parafiny do pyszczka albo w tyłek i masować, powiedział też że jeśli mleko jest za gęste to też mogą kupy nie robić no i że jak brzuszek miękki to żeby się nie martwić i do trzech dni można poczekać, a jak masujesz? zwilżonym lekko ciepłym wacikiem?
Re: Problemu z kupką

Napisane:
Sob maja 14, 2011 22:13
przez mavi
Podnoszę, bo wątek spada! Nie umiem nic doradzić
Może ktoś się jeszcze wypowie w tej sprawie?
A z ciekłą parafiną podawaną dopyszcznie to jest podobno takie ryzyko, że kot może się nią łatwo zachłysnąć i nieszczęście gotowe. Moja dorosła kota miewa problemy z qpalami, ale nigdy nie odważyłam się wkroplić jej parafiny do pysia, tylko mieszam ją z mokrą karmą... I to rzadko. Za często ponoć nie można parafiny stosować...
Re: Problemu z kupką

Napisane:
Sob maja 14, 2011 22:38
przez felin
Nie można, bo upośledza wchlanianie jelitowe. Może tak glut z siemienia?
Re: Problemu z kupką

Napisane:
Nie maja 15, 2011 18:25
przez wrozka
mi kilku wetów mówiło że można podawać ale nie w dużych ilościach i po malutku i że kicia musi być na siedząco, więc chyba jednak tą parafine można podawać (wet zaufany i z doświadczeniem), jak byłam u weta to mi pokazał w jaki sposób podawać i mówił że ryzyka nie ma, ale co wet to opinia, chociaż mi powiedziało tak kilku... ale może są jakieś lepsze sposoby i ja się nie znam...
ps. i jak masujesz to masuj dupkę nie tylko brzusio

a jak boisz się podać parafinę doustnie to mi jeszcze mówił że [parafina w strzykawkę i leciutko w dupkę włożyć i troszke wpuścić...
Re: Problemu z kupką

Napisane:
Nie maja 15, 2011 18:46
przez EwaG
Borutka pisze:Od wczoraj mam w domu trzy czterotygodniowe kociaki.
Dlaczego takie maleństwa są bez mamy?
Re: Problemu z kupką

Napisane:
Pon maja 16, 2011 5:46
przez Koszmaria
EwaG pisze:Borutka pisze:Od wczoraj mam w domu trzy czterotygodniowe kociaki.
Dlaczego takie maleństwa są bez mamy?
pytasz się tak,jakbyś nie znała ludzi
jak miałam trzynaście lat,znalazłam w śmietniku siatkę ze szmatami,butelką po kubusiu z naciągniętym palcem z gumowej rękawiczki i 5tyg kotka.widać miał sam się z tej butelki pożywić i jak stanie na nogi wyjść z reklamówki i sobie radzić
